Hej Dziewczyny
Dzięki za Wasze reakcje. Poza wielką chęcią zobaczenia w końcu naszego maluszka i troską o jego zdrowie, żyję już tylko myślą o tym jaki będę miał poród...:-(Wg terminu jeszcze 12
dni i już nawet nie mogę dobrze spać, tyle myśli kłębi mi się w głowie echh...pewnie też tak miałyście.
*Powiedzcie proszę, która faza porodu była dla Was najgorsza, najbardziej bolesna??
*Drugie pytanie: na forach polskich i holenderskich wyczytałam pozytywne opinie o:
- ćwiczeniach mięśni Kegla( Iguana, chyba Ty to stosowałaś)
- masażu krocza olejkiem Weleda,
- piciu naparu z liści malin na (
Jak ułatwić sobie poród? » ciąża i poród | ekologiczne rodzicielstwo)
Czy ktoś zna te metody na ułatwienie porodu i ma ewentualnie jakieś doświadczenia?
Bo ja sobie wmawiam, że może a nóż widelec pomogą i stosuję hehehe, ale co do skuteczności opowiem za jakieś 2 tyg.
Tak więc dopadła mnie ogólnie przedporodowa panika
, na szczęście mój mąż ma już urlop i nie siedzę sama uffff.
*Ostatnie pytanie, jak długo po porodzie dochodziłyście do siebie, w sensie gojenia?(pytam zarówno o porody naturalne jak i cc).
Dla przyszłych mam, które dopiero są na poczatku ciąży, moge polecić basen na ból kręgosłupa. Super relaks. W wodzie nie czuć zmęczenia, ani kilogramów, a działa cuda.U nas w Maassluis np. wejście kosztuje 4,9e i można siedzieć do woli.A w czwartki jest podgrzewana woda i korzystałam z tego do 8 miesiąca. W pon.są też zajęcia w wodzie specjalnie dla ciężarnych, więc polecam.
Dziękuję z góry za Wasze odpowiedzi i pozdrawiam!!!!!!