Witam
Dziekuje karola82_82
zadzwonie do niej jak najszybciej bo jak jest jedna to niech mnie na zas zapisze,wole polke bo holenderskiego ani wzab jeszcze zeby sie porozumiec a jednak lepiej zeby przy porodzie mozna bylo swobodnie rozmawiac po polsku i pytac sie o wszystko.a powiedz karola jak ty rodzilas?w domu czy w szpitalu? ja bym wolala w szpitalu (i czy bede musiala za to doplacic od siebie?) wogole ze tak powiem nie wiem jak zadzwonie co jej powiedziec i o co sie zapytac,i czy odrazu bedzie chciala ubezpieczenie bo czekam az mnie moj chlopak ubezpieczy no czyli jeszcze to potrwa z tydzien i nie wiem czy dzwonic jak nie jestem ubezpieczona?a jak do niej pojde to sa jakies dokumenty potrzebne oprocz dowodu?wiem ze zadej takie dziwne pytania ,ale nic nie wiem na ten temat bo nie mam doswiadczenia jak inne mame ktore juz to przeszly.a co z magnezem chyba i kwasem foliowym mam to jesc sama czy ktos to przypisuje bo czytalam ze jedza to kobiety jak sa wciazy .chciala bym aby maluszek sie tam dobrze rozwijal zanim pojde na badania do niej to troszke czasu juz minie,a nie wybaczyla bym sobie jak by cos mialo byc nie tak zreszta jak kazda mama przyszla.wiem wiem ... ze panikuje ale to moje pierwsze malenstwo bedzie i boje sie, juz na sama mysl slowo porod to ciarki mi przechodza ze tam na dole samo peka i potem ani sikac ani nic nie idzie ,mam nadzieje ze bedzie nozkami do dolu to zrobia mi cesarke (mama 3 razy i siostra 2 razy tak mialy wiec moze tez mi sie uda ) ale sie juz rozpisalam a tak naprawde miala bym pewnie tysiac jeszcze innych pytan z tego stresu ...
jak narazie siedze z katarkiem i owinieta w szalik bo migdalki mi cos szfankuja ehh najgorsze co moze byc ...nie biore lekarstw bo chyba nie wolno ,to popijam herbatka z cytrynka . ja juz wczoraj kupilam pare ubrane byly takie slodkie i tyle radosci mi zrobily wiem ze to pierwszy miesiac i to moze za wczesnie jak inni mowia ale mi to sprawia radosc i nie moge sobie jej nie sprawic :-) pozatym tak tu pisze i pisze to co mysle tu chyba mozna sie wygadac ? a tak pisze i pisze bo nie mam z kim sie wygadac (chodzi o kolezanki) bo nie znam tutaj nikogo :-( i dlatego tak.nie gniewajcie sie na mnie dzieczyny ze tak sie rozpisuje to uslyszonka mam nadzieje znowu papa
Dziekuje karola82_82
zadzwonie do niej jak najszybciej bo jak jest jedna to niech mnie na zas zapisze,wole polke bo holenderskiego ani wzab jeszcze zeby sie porozumiec a jednak lepiej zeby przy porodzie mozna bylo swobodnie rozmawiac po polsku i pytac sie o wszystko.a powiedz karola jak ty rodzilas?w domu czy w szpitalu? ja bym wolala w szpitalu (i czy bede musiala za to doplacic od siebie?) wogole ze tak powiem nie wiem jak zadzwonie co jej powiedziec i o co sie zapytac,i czy odrazu bedzie chciala ubezpieczenie bo czekam az mnie moj chlopak ubezpieczy no czyli jeszcze to potrwa z tydzien i nie wiem czy dzwonic jak nie jestem ubezpieczona?a jak do niej pojde to sa jakies dokumenty potrzebne oprocz dowodu?wiem ze zadej takie dziwne pytania ,ale nic nie wiem na ten temat bo nie mam doswiadczenia jak inne mame ktore juz to przeszly.a co z magnezem chyba i kwasem foliowym mam to jesc sama czy ktos to przypisuje bo czytalam ze jedza to kobiety jak sa wciazy .chciala bym aby maluszek sie tam dobrze rozwijal zanim pojde na badania do niej to troszke czasu juz minie,a nie wybaczyla bym sobie jak by cos mialo byc nie tak zreszta jak kazda mama przyszla.wiem wiem ... ze panikuje ale to moje pierwsze malenstwo bedzie i boje sie, juz na sama mysl slowo porod to ciarki mi przechodza ze tam na dole samo peka i potem ani sikac ani nic nie idzie ,mam nadzieje ze bedzie nozkami do dolu to zrobia mi cesarke (mama 3 razy i siostra 2 razy tak mialy wiec moze tez mi sie uda ) ale sie juz rozpisalam a tak naprawde miala bym pewnie tysiac jeszcze innych pytan z tego stresu ...
jak narazie siedze z katarkiem i owinieta w szalik bo migdalki mi cos szfankuja ehh najgorsze co moze byc ...nie biore lekarstw bo chyba nie wolno ,to popijam herbatka z cytrynka . ja juz wczoraj kupilam pare ubrane byly takie slodkie i tyle radosci mi zrobily wiem ze to pierwszy miesiac i to moze za wczesnie jak inni mowia ale mi to sprawia radosc i nie moge sobie jej nie sprawic :-) pozatym tak tu pisze i pisze to co mysle tu chyba mozna sie wygadac ? a tak pisze i pisze bo nie mam z kim sie wygadac (chodzi o kolezanki) bo nie znam tutaj nikogo :-( i dlatego tak.nie gniewajcie sie na mnie dzieczyny ze tak sie rozpisuje to uslyszonka mam nadzieje znowu papa