Ja napewno bym nie chciala zeby w tym czasie ogladala tv i wyzerala mi zarcie z lodowki jak ktos napisal
No własnie, kąpać dziecko umiem, ubierać, przewijac bez problemu. Co do siedzenia przed TV...
Zastanawiam się jak to ma wyglądać - ja z dzidzią (lub sama) w sypialni wymęczona po porodzie (przez pierwsze 2 dni), a kraamzorg bez nadzoru na dole....
Nie mam tam nic wartościowego i nie boje się o kradzież czy coś, ale chyba zamiast spać i relaksowac się to bedę się zastanawiać co ona tam sama robi.....
No fakt, sama nie bedzie, bo bedą ja psy pilnowały
Ale tak mysle jak to będzie - mąż w pracy, dzieci w szkole... Chyba na szybko sciągne tu teściową jakims nocnym busem, czy jak....
Moja kolezanka wziela sobie kraamhulp na 8 godzin dziennie! chyba by mnie roznioslo.
Mnie chyba też, bo mnie to nawet mama i teściowa w domu drażnią, a co dopiero obca baba
a wiecie ze w kontrakcie kraamzorg jest napisane ze jesli bierze sie minimum (3-5 godzin) to ona nie ma obowiazku sprzatac mieszkania?
Obowiązku może i nie ma, ale cos robić musi - przynajmniej niech prysznic czy kibelek umyje, śniadanie mi zrobi, herbatke poda
Zresztą, o oboiwiązki to ja się wypytam w czwartek.
A wlasnie - bylam u położnika. Malutka już leży nisko główką w dół i chyba faktycznie czas sie szykowac do szpitala
Następną wizyte mam za dwa tygodnie, a 12 czerwca (jak zdążę) to moge sobie jechac szpital obejrzeć:-)