The Hague - fuj, pewnie obklejone jeszcze mazia porodowa. Ja mysle, ze ok, fajnie miec takie fotki dla siebie, dla prywatnego albumu, nie wiem czy chcialabym komus cos takiego pokazywac, a co dopiero udostepniac na portalach. Ja z kolezanek roznych to juz widzialam wlasnie taka z tlustymi wlosami i w majtkach i podkoszulku trzymajaca dziecko . Do tego codzienna masa updatow, co by ktos nie mial watpliwosci jak dzis dziecko jest ubrane i co dzis zjadlo na obiadek i jaka wyszla z tego kupka, o ktorej sie obudzilo w nocy itd. Zauwazylam natomiast ze Fejsbukowe mamuski tutaj z Holandii juz tak nie maja, rozne narodowosci, czasem jakies newsy, ale wlasnie nie obsesyjnie, ze ta osoba staje sie czescia Twojego codziennego zycia.
Nana- ja czasem mam wraznie , ze ludziom w Polsce/z Polski wyjade sie , ze posiadanie potomstwa to jakis cel to go w zyciu, a jak juz masz , to jest to Twoja jedyna duma, tracisz zainteresowanie calym swiatem, odcinasz sie od znajomych, ew trzymasz sie z takimi , z ktorymi mozna pogadac tylko i wylacznie o dzieciach. Moze to brak ambicji czy mozliwosci w Polsce sprawia, ze ludzie dostaja jakiegos swira ?
MGD nie wiem czy Ci sie juz zdazylam pochwalic, bo nie pamietam juz cosmy ostatnio pisaly na prv, ale spodziewamy sie chlopczyka!! Prawdopodobnie bedzie Adam :-)
Astrid , w ogole nie przejmuj sie rozstepami, to naturalna rzecz dla kobiety w ciazy oraz po ciazy. w gronie mamusiek mowi sie, : "your body is not ruined, you are Goddamn tiger, that earned her stipes" :-) zyjemy w swiecie marketingu i 'idealnych, plastikowych kobiet' w gazetach nie pokazuje sie brzuszkow z rozstepami, tylko te ladne , tak naprawde rozstepy nie przeszkadzaja, mozna sie do nich przyzwyczaic, chyba ze ktos ma w planach kariere w modelingu i musi sie pokazywac wszystkim w bikini. Ja moimi przedciazowymi uzyskanymi przez odchudzanie i tycie w NL w ogole sie juz nie przejmuje, mojegu w ogole one nie przeszkadzaja w patrzeniu na brzuch, po ciazy bede miala pewnie wieksze![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Nana- ja czasem mam wraznie , ze ludziom w Polsce/z Polski wyjade sie , ze posiadanie potomstwa to jakis cel to go w zyciu, a jak juz masz , to jest to Twoja jedyna duma, tracisz zainteresowanie calym swiatem, odcinasz sie od znajomych, ew trzymasz sie z takimi , z ktorymi mozna pogadac tylko i wylacznie o dzieciach. Moze to brak ambicji czy mozliwosci w Polsce sprawia, ze ludzie dostaja jakiegos swira ?
MGD nie wiem czy Ci sie juz zdazylam pochwalic, bo nie pamietam juz cosmy ostatnio pisaly na prv, ale spodziewamy sie chlopczyka!! Prawdopodobnie bedzie Adam :-)
Astrid , w ogole nie przejmuj sie rozstepami, to naturalna rzecz dla kobiety w ciazy oraz po ciazy. w gronie mamusiek mowi sie, : "your body is not ruined, you are Goddamn tiger, that earned her stipes" :-) zyjemy w swiecie marketingu i 'idealnych, plastikowych kobiet' w gazetach nie pokazuje sie brzuszkow z rozstepami, tylko te ladne , tak naprawde rozstepy nie przeszkadzaja, mozna sie do nich przyzwyczaic, chyba ze ktos ma w planach kariere w modelingu i musi sie pokazywac wszystkim w bikini. Ja moimi przedciazowymi uzyskanymi przez odchudzanie i tycie w NL w ogole sie juz nie przejmuje, mojegu w ogole one nie przeszkadzaja w patrzeniu na brzuch, po ciazy bede miala pewnie wieksze
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)