- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
wczoraj spotkałam taką jedną koleżankę , która ma już dzidzię i mówiła że ona w ogóle nie miała skurczy ani nic ... odeszły jej wody , pojechała do szpitala , skurczy dalej nic ... po kilku godz bez skurczy podali jej oxytocyne i urodziła w 20 min ... możliwe to ??
ronya
Fanka BB :)
Mońcia - chyba wszystko jest mozliwe . Mojej koleżance ojciec własny rodzony poród odbierał...ledwie zdążyła spod prysznica na kanapę dolecieć, a bóli czy skurczy nie było... Kurcze ja to chyba jednak wolę trochę się pomęczyc i do szpitala zdążyć dojechać....bo żeby tak własny ojciec?? Ble
Mońcia
no wlasnie ta moja koleznka Paulina o ktorej juz wspominalam dzisiaj... Miala to samo !!! Wody nagle BAAACH na podloge a skorczy ZERO ! W szpitalu dalej nic.. W koncu podali jej kroplowke, TROCHE podkreslala TROCHE sie ruszylo a skorczy partych nie miala wcale... Co porod to niespodzianka.. ;-)
hahaha , ojciec czy nie ojciec , DOBRZE ŻE KTOŚ BYŁ W DOMU bo ja jakbym zaczęła rodzić .... to ... najbliżej mnie z pracy ma TEŚCIOWA !! no ale wolałabym żeby odeszły mi wody i tak jak ta moja znajoma , pojechać i czekać i w końcu dostać oxy i się 20 min postękać i tyle
reklama
Ja mam nadzieję, że jednak będę miała troszkę czasu, do szpitala ok 30 km, mąż w pracy od 8 do 19 dobrze, że chociaż blisko. Miałam się przeprowadzić do taty bo bliżej szpitala ale jak zobaczyłam jego przerażoną minę to stwierdziłam, że powinniśmy dojechać od nas. Bo moj J. ma zaplanowane wolne ale po porodzie a tata chcial, żeby przyjechał i był ze mną już przed bo on się stresować będzie.
Najbardziej się boje, że w tym szpitalu nie będzie miejsca a jak przyjedziemy sami nie karetką to mogą odesłać
Najbardziej się boje, że w tym szpitalu nie będzie miejsca a jak przyjedziemy sami nie karetką to mogą odesłać
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: