martulka84
Fanka BB :)
Betunko.. ja nie mówię, że się w ogóle nie liczę ze sobą, ale jeśli musiałbym stanąć przed wyborem ja czy dziecko to bez wahania - dziecko. Wszyscy moi najbliżsi "na zapas" zostali o tym poinformowani już przy poprzedniej mojej ciąży (której nie udało się uratować, choć wtedy nie musiałam takiej decyzji podejmować). Więc teraz tym bardziej nie myślę o swoim samopoczuciu, bo wiem że wiele-wszystko zniosę, ale nie utratę zdrowia czy życia kolejnego dziecka.