No właśnie, to jeszcze zależy jak się trafi.. ja wierzę że trafię na jakieś ludzkie położne, chociaż mój gin jest w tym szitalu położnikiem więc może na niego trafię..
Mojej bratowej ciotka jest też tam położną więc liczę że będzie ok, chociaż słyszałam o przypadkach że babka się męczyła jęczała aż turlała się z bulu a te pipy siedziały i grały w karty :/
Mojej bratowej ciotka jest też tam położną więc liczę że będzie ok, chociaż słyszałam o przypadkach że babka się męczyła jęczała aż turlała się z bulu a te pipy siedziały i grały w karty :/