reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród - pytania, wątpliwości, wskazówki...

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Agulka - mój gin mi dziś powiedział, ze teoretycznie do 35 tc może sie dziecko obracać. Mój też główkowo dziś na badaniu leżał i mam jednak nadzieję, że tak pozostanie:tak:
 
reklama
Zyrraffka a jak było u Ciebie z kontaktem z dzieckiem po porodzie przez cc?
Ja dzisiaj na szkole rodzenia usłyszałam, że w moim szpitalu po cc dziecko zabierane jest na noworodki zaraz po porodzie, bez kontaktu z matką i jeśli nikt nie towarzyszy matce to dostaje dziecko dopiero po uruchomieniu - 8 godzin. Normalnie myślałam, że zacznę ryczeć na tej sali :baffled: To mi się w głowie nie mieści, normalnie nieludzkie. Jeśli się okaże, że muszę mieć cc w nocy to męża nie wpuszczą na pooperacyjną a ja zobaczę Małą dopiero rano po obchodzie jak będzie mógł ją do mnie przynieść :baffled: Nie mogę się pozbierać po tych "rewelacjach" i cesarka jawi mi się jako najgorszy koszmar :-( a jeszcze półtora tygodnia zanim się dowiem czy to konieczne :-(

Ja też mam poważny problem ze wzrokiemm. Moja oulistka powiedziała mi, że w Polsce jeszcze się tak dziwnie do tego podchodzi, w innych krajach już problemy ze wzrokiem nie są wskazaniem do cc. Mam w tym tyg zgłosić się na badanie ciśnieniaa w oczach.
Babeczka powiedziała, że ludziom z dobrym wzrokiem, nawet bez żadnego wysiłu z ich strony, odkleja się siatkówka. Ja nie widzę na jedno ok i jeśli z cisnieniem będzie ok, to rodzę sn. Nie martw się
 
mea- najwazniejsze jest ciśnienie dna oka a nie wada wzroku. Ja z moją ponad 4 rodziłam naturalnie ;-) Także nie ma co się zamartwiać. Właściwie to żadnych badań u okulisty nie robiłam, moja ginka od razu powiedziała, że mam się nie przejmować, że będę rodzić naturalnie.
 
a moja królewna się nie obraca i leży sobie tak mniej więcej na pleckach:( i z tego co doktorek mówił na oststnim USG to już się chyba nie obróci bo jest za długa i nie ma miejsca - no zobaczymy- ja nadal liczę na to,że jej się uda do porodu zamienić się w nietoperzyka małego:)
 
mela mój mąż na początku przeżywał że jak dziecko może leżeć głową w dół przez tyle tygodni!! Pewnie Twojej córci jest wygodniej na plecach ale trzymam kciuki żeby się obróciła!
 
ja mam ostatnio lekkiego stresa z tym gdzie i w jakich okolicznościach mi wody odejdą... jak to było u Was, nie pierwiastek?? no i czy to tak jak na fimach jest - kop siup chlust, czy jakoś coś to przepowiada, jakoś najpierw mniej leci czy cuś? :-) taki mokry temat mi przyszedł do głowy:-D
 
ann - ja na szczęście nie pomogę, i mam nadzieję, że tym razem sytuacja się powtórzy - mianowicie u mnie akcja porodowa zaczęła się od skurczy, wody odeszły mi na łóżku porodowym ;-) nie było ich dużo, ale jednak poczułam, że chlusnęło :-)
 
mi też wody odeszły dopiero w szpitalu, na piłce :) usłyszałam tylko taki dźwięk, chyba jakieś echo sie po piłece rozeszło, nie wiem :-D ale w pierwszej chwili nie wiedziałam co to, podniosłam się i poleciało, były znacznie cieplejsze niż się spodziewałam :tak: i u mnie było ich sporo, leciało później po troszku i przy badaniach jak tam rozwarcie wylatywało ich spoooro.
mam dwie znajome którym odeszły wody w domu i dopiero zaczęły się skurcze, jednej przez sen, myślała że siusiu zrobiła ;-)
ja rodziłam bez znieczulenia, naturalnie, tak jak chciałam, i poszło szybko, pierwszy poród, 2 godziny 40 minut od odejścia wód, 4 parcia i wyskoczył, no ale mały był. 2500kg a główka 29cm, więc lekko poszło, choć na skurczach, tych po odejściu wód nieźle się napociłam i na przeklinałam :)
Powodzenia dziewczyny i nie bójcie się! :) ból warty przeżycia, ja nie wyobrażałam sobie inaczej urodzić i kolejne dzieciaczki jeśli wszystko będzie dobrze też zamierzam rodzić bez znieczuleń naturalnie :tak:
 
reklama
ann - mi wody nie odeszły nawet w szpitalu. Pęcherz został przebity przy pełnym rozwarciu by dzidzia sobie jak nadłuzej w nich pływała. Miały prawidłowy kolor. Mój bilans 8,5 h z czego faza parcia bardzo długo bo 2,5h:baffled:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry