Marynia88
Moderator
Przy pierwszym porodzie miałam to samo - trauma zakończona "kleszczami". Gdy zaszłam w drugą ciążę to na samą myśl o porodzie SN robiło mi się słabo ale na szczęście córeczka ułożyła się pośladkowo i miałam CC. Trzeciego dziecka nie planuję ale gdybym zmieniła zdanie to tylko CC.Rodziłam naturalnie. Drugi poród jesli będzie to tylko i wyłącznie cesarka bez żadnych wskazań po prostu wezmę zaświadczenie od psychiatry o tokofobii. Mój poród to moja największa trauma.