Witam
Jestem szczęśliwą mamą dwójki dzieci które urodziłam w Szpitalu Siemieradzkiego jakiś czas temu. Moje odczucia są skrajnie różne od tej tu przytaczanej opinii w mojej ocenie bardzo krzywdzącej. Ból jest wpisany w poród i co do tego wszystkie nie mamy wątpliwości. Każda z nas musi sobie z nim radzić po swojemu. Szpitala zadaniem jest ułatwić nam ten trudny czas ale przede wszystkim ma nam zapewnić fachową medyczną opiekę w czasie porodu i zaraz po nim. U Siemieradzkiego mają fantastycznych doświadczonych lekarzy, przmiłe położne . Mój pierwszy poród nie należał do najłatwiejszych , córcia wymagała intensywnej opieki medycznej położne walczyły o moją laktację ponieważ przez kilka dób nie mogłam karmić. Położna której nie zapłaciłam ani złotówki to poprostu dusza człowiek wyrozumiała ciepła współczująca i pomocna. A mój drugi poród bajka moje Panie i tego Wam serdecznie życzę.
Jestem szczęśliwą mamą dwójki dzieci które urodziłam w Szpitalu Siemieradzkiego jakiś czas temu. Moje odczucia są skrajnie różne od tej tu przytaczanej opinii w mojej ocenie bardzo krzywdzącej. Ból jest wpisany w poród i co do tego wszystkie nie mamy wątpliwości. Każda z nas musi sobie z nim radzić po swojemu. Szpitala zadaniem jest ułatwić nam ten trudny czas ale przede wszystkim ma nam zapewnić fachową medyczną opiekę w czasie porodu i zaraz po nim. U Siemieradzkiego mają fantastycznych doświadczonych lekarzy, przmiłe położne . Mój pierwszy poród nie należał do najłatwiejszych , córcia wymagała intensywnej opieki medycznej położne walczyły o moją laktację ponieważ przez kilka dób nie mogłam karmić. Położna której nie zapłaciłam ani złotówki to poprostu dusza człowiek wyrozumiała ciepła współczująca i pomocna. A mój drugi poród bajka moje Panie i tego Wam serdecznie życzę.