reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród....już.... tuż ......tuż...

dziewczyny, prosze o pomoc!!!
pisałam już, ze miałam dziś zrobiony masaż szyjki i miałam po nim lekkie krwawenie, które ustało, ale teraz (pod wieczór) zaczął mnie znów brzuch boleć jak w czaie okresu (lekkiego) i mam lekkie krwawienie (wygląda jak w pierwszych godzinach okresu, albo pod koniec; takie ciemne i lekkie, ale się sączy... )...
czy to czop odchodzi? czy co?? napiszcie mi proszę! może któraś już to miała!!!!!
 
reklama
rodzisz kochana, rodzisz...
mam wrażenie, że najdalej 2 dni i po wszystkim... mi wody odeszły w niecałą dobe po masażu i takim wlasnie krwawieniu... :)
 
dzięki teddy... tak też nieśmiało podejrzewam :)
ale skoro mówisz, ze u ciebie bylo podobnie, to zaczynam się do tej myśli przyzwyczajać...
jestem już po goleniu... ledwo żyje po tej operacji. mój satry w ogóle nie ma wyobraźni ;D
chciał mi cipkę golić jak nogi rach ciach i już... zaciął mnie pięknie na co tak się wydarłam, ze chłopak zdębiał ;D
potem musiał mnie zdezynfekować :p
ech, nie jest lekko być kobietą...
no, teraz chyba zjem sobie jogurcik i jabłuszko. u nas nie ma lewatywy, a może bym sie dobrze wytentegowała przed wszystkim...
bobek wali mnie w szyjkę... dobija sie jak szalony! chyba też przeżył traumę w związku z goleniem ;D
 
efunia, ja nei wiem, czy to jest regulą, ze masaż wywołuje skurcze, ale chyba właśnie po to się go robi... ::)


i niech Ci zrobią lewatywe, bo jak sie nie opróżnisz to bedziesz płakać za 2 dni...
jak nie robią standardowo, to ich poproś... ja Ci dobrze radze... :)
 
kochana, lewatywa chyba bedzie zbedna...
prawie kibelek rozsadzilam... ;D za przeproszeniem ::)
i zbiera sie na ciag dalszy!!
ledwo zyje! co za atrakcje... jak tak dalej pojdzie to urodze nawet nie wiedzac kiedy ;D
 
Cześć dziewczyny, byłam dziś u ginki, ale tyyyle nowych rzeczy mi powiedziała, że już zaaferowana nie zapytałam. Moze któraś z Was mi pomoze , powiedziałą : "Szyjka miękka, skrócona, przepuszcza palec". Co to znaczy, ze przepuszcza palec? Że jest już rozwarcie na 1 palec? I czy to oznacza, ze jest szansa, żebym wczesniej urodziłą? Bo to się chyba musiało szybko w takim razie rozewrzeć, wczoraj rano wzięłam ostatni raz Fenoterol, a w nocy miałam takie leciutkie, ale bóle jakby i trochę kłucie. Ginka powiedziała, ze urodzę w ciągu 2 tygodni, ale nie będzie to szybko, nie wiedziała jednak, że dopiero odstawiłam ten Fenoterol, bo kazała mi już 2.10, a ja odstawiłam dopiero wczoraj. PROSZĘ, napiszcie.

Pozdrawiam!
 
dorothy23 nie wiem czy ci pomogę - ale ja jak byłam na ostatniej wizycie u gin to było jakieś 3 tyg. temu to powiedział, że terminu porodu raczej nie donoszę i że to będzie dużo szybciej - zostało mi 4 dni - a ja dalej chodzę 2w1. Ginekolog, choć nie wiem jak by się starał to wróżką nie jest. Spakuj torbę do szpitala i czekaj cierpliwie - a może się okaże, że twoja gin. miała rację.
 
Doroty, to, że szyjka przepuszcza 1 palec nic nie znaczy. Moja przepuszcza od tygodnia :) A moja koleżanka chodzxiła przez ponad 2 tygodnie z szyjką, która przepuszczała 3 palce. nawet na wieczprze panieńskim była i na ślubie z weselem!
 
reklama
:( Kurczę, a już się łudziłam ... Bo jeszcze brzuch mi się do tego wszytskiego opuścił bardzo i już nadzieja matką głupich :p :p :p
 
Do góry