reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poród czyli - Koniec naszej "drogi" tuż tuż

Witam ja mam termin na 7 marca .Jutro ide do lekarza mam nadzieje ,że w tym tygodniu urodzi się mój synek.Zobaczymy co jutro powie lekarz.
 
reklama
ja mam 8 marca i ide na ktg 8 marca :-)....i jak ty mam nadzieje ze urodzi sie mała w tym tygodniu :-)....

nic mnie teraz nie boli , brak dkurczy, mała sie kreci :-).... chyba poczekam do terminu :-)
 
Melanie - za ekstremalne te ostatnie dni były i proszę....;-) :-)
Mam nadzieję, że udało Ci się wszystko co zaplanowałas załatwić:tak: no ale teraz najważniejsze, żebyś wróciła szybciutko ze swoim maleństwem do domku:tak:. Szybkiego i lekkiego porodu!!!!:tak: :tak: :tak:
 
roksi my chyba wiecznie będziemy w tej ciąży :-( mam już normalnie serdecznie tego dość, wszystkie po kolei szybciutko się rozdwajają, a my jak takie słonice ciągle w ciąży :rolleyes:

wczoraj od 20.00 do połowy nocy łapały mnie skurcze, ale nieregularne, za rzadkie i niezbyt mocno bolesne...no i wszystko się wyciszyło :wściekła/y:

ja chcę rodzić!!!!!:sick:
 
Tak jak zwykle, czyli bez przeczucia, że dzisiaj mogę pojawić się na porodówce ;-) A normalnie tak bym chciała, żeby odeszły mi wody i zaczęły się bolesne skurcze- jak jakaś masochistka ;-) Ale przynajmniej bym wiedziała, że po tym bólu nadejdzie ta piękna chwila z moim maleństwem w moich ramionach.
Ech, zaraz pójdę się chyba wymęczyć, żeby coś sobie przyspieszyć :-p
 
reklama
Ja to już nie mam siły 3 dzień boli mnie dół brzucha:sick: naszczęście te krwawe skrzepy przestały lecieć:sick: chyba moja córka uparła sie na poród w dzień kobiet:baffled: dobrze że do czwartku już niedaleko i o 8 rano mamy sie wstawić na wywołanie:tak:
 
Do góry