reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poradnik Mamuśki

Malgo000 biedulko. Nie wiem, jak Ci pomóc. Może te czopki vibrukol coś by dały, działają uspokajająco i wyciszająco. Trzymaj się.
 
reklama
Myszka, nie ma sensu czekać na podanie jakiegoś środka przeciwkolkowego. Ja podaję małej bobotic jak widzę, że bardzo się z pierdami męczy i nic się jej nie dzieje prócz tego, że lżej jej wypuszczać te gazy. Poza tym jeśli karmisz piersią to polecam Tobie pić rumianek - 3-4 kubki dziennie. Pomaga dziecku. Ja piję i zauważyłam, ze jak wypiję większą ilość to młodej lżej zrobić kupkę, wypurkać się i jest spokojniejsza. Nie ma sensu, zeby maluch cierpiał a Ty razem z nim.

Malg00 może to dojrzewanie układu nerwowego i maluch sobie nie radzi z tym. Możliwe, że ten viburcol by zadziałał:tak:
 
Ja uzywam czasami suszary.. i nie tyle co cieplo (ale tez) a ten szum suszarki uspakaja malucha,podobnie jest jak wlacze odkurzacz,cisza..i po chwili zasypia. Z tym,ze jak jest bardzoo niespokojny to i nawet to nie pomaga,uspokoi sie na czas ciepelka i szumu a jak wylacze to dalej ryk.

Ja tez nie czekalam z podaniem Infacolu,ale tutaj Infacol podaje sie od urodzenia,a w PL na opakowaniu podobno jest napisane,ze od pierwszego miesiaca..z tym ze naprawde nie czekalabym jesli maluszek i wy sie meczycie a cos moglo by pomoc,chociaz u nas i tak ten Infacol nie pomogl ,teraz lecimy na espumisanie i tym dicoflorze 30 i zaczynam widziec poprawe.Mlody sie juz tak bardzo nie meczy.
Malgoo nie wiem skad dokladnie jestes,ale nie chciala bys sie wybrac do Polskiej Kliniki,jesli tak martwi cie marudzenie maluszka,a tutejsi lekarze mowia,ze to ok ..ja sama zastanawiam sie czy nie pojsc,bo kurcze jak dla mnie za duzo niewiadomych a oni uwazaja,ze wszystko normalne.A byla juz u Ciebie HV ? Moze z nia postaraj sie poromawiac o swoim problemie. Trzymam kciukaski za ciebie i maluszka zeby 'ten okres' szybko minal. ;)
 
Myszka, nie ma sensu czekać na podanie jakiegoś środka przeciwkolkowego. Ja podaję małej bobotic jak widzę, że bardzo się z pierdami męczy i nic się jej nie dzieje prócz tego, że lżej jej wypuszczać te gazy. Poza tym jeśli karmisz piersią to polecam Tobie pić rumianek - 3-4 kubki dziennie. Pomaga dziecku. Ja piję i zauważyłam, ze jak wypiję większą ilość to młodej lżej zrobić kupkę, wypurkać się i jest spokojniejsza. Nie ma sensu, zeby maluch cierpiał a Ty razem z nim.

Malg00 może to dojrzewanie układu nerwowego i maluch sobie nie radzi z tym. Możliwe, że ten viburcol by zadziałał:tak:

asiacur Mikołajowi wystarczy na razie herbata koperkowa i purta po niej dużo, ma miękki brzuch a jak płacze wieczorem to prostuje niesamowicie nogi więc myśle że to nie kolka chyba ale na pewno jakiś problem z brzuszkiem bo płacze niesamowicie. Ja karmię MM od ponad tygodnia a te problemy od paru dni... Mam herbatkę Plantex, Esputicor i herbatę koperkową ale to wszystko jest na wzdęcia a on ma brzuch mięciutki... Wypróbuję te czopki Viburcol bo one są właśnie na taki dziwny niepokój. Zobaczymy..

Czy podajecie po całym czopku czy pół??
 
hej, pokazałam pępek pediatrze i jest to mała przepuklinka, powinna się wciągnąć aczkolwiek warto dużo kłaść małą na brzuszek.
Z innych wieści- to Pindzia waży 4 kg i przytyła w 2 tyg 640 g !
 
myszka1987-nie przepoławia sie tych czopków Viburcol daje się cały można podać 2 maxymalnie w ciągu dnia 1xwieczorem
- dziewczyny pamiętajcie ,że te wszystkie kropelki czyli Sab Simplex,Bobotik,itp. to daja rezultaty gdy stosuje się je systematycznie a nie doraźnie raz na jakiś czas np. w trakcie jakiegoś ataku kolek
Marcelina-Pindzia pięknie przybiera na wadze ,mój mały też teraz to chyba waży juz lekko ponad 5 kg.:-) niezłe klocuszki z tych naszych bobasków chociaż po moim wcale nie widać ,że taki ciężki :tak:
 
Ostatnia edycja:
Ja na koleczki Igorkowi dawalam Delicol i musze przyznac ze jest dobry i pije herbatke z rumianku i koperku wloskiego.
Lana ladna wage ma Twoje malenstwo. Moj 4tyg po wyjsciu ze szpitala wazy 4080.
 
Marcelina-Pindzia pięknie przybiera na wadze ,mój mały też teraz to chyba waży juz lekko ponad 5 kg.:-) niezłe klocuszki z tych naszych bobasków chociaż po moim wcale nie widać ,że taki ciężki :tak:

Pindziaczek też nie wygląda bo ma długie rączki i długie nóżki.. tylko podbródek ma 3ci czy 4ty już hehehehe
 
Marcelina mój też taki długi jak glizdka :-D i chyba dla tego nie widać ,że taki ciężki ale w sumie urodził się dość duży bo ważył 3800 i mierzył 55cm.ale jutro idę do pediatry z tym ropiejącym oczkiem i paznokietkami więc się okaże ile dokładnie waży :tak:
 
reklama
Dziewczyny karmiące cycuchem:-)
Jecie jakieś słodkości? Np coś czekoladowego? Jeśli tak to zauważyłyście że przeszkadza to lub nieprzeszkadza maluchom?
Bo ja mam taka ochotę, a boje się że rozboli o brzuszek, albo jakiejś alergii dostanie.....:sorry:
 
Do góry