Malgoo naprawde wspolczuje ..ja na poczatku,tak po tygodniu tez mialam takie momenty,nie radzilam sobie,plakalam,denerwowalam sie sama na siebie,ze nie wiem co robic a mlody placze i placze,nie spalam w nocy bo podobnie jak u ciebie Marcel w nocy bardzo plytko spal przez to,ze nie mogl zrobic kupki.. zreszta dalej nie moze,ale teraz jest juz troszke lepiej,co prawda dalej nie mam czasu na to zeby cos normalnie zjesc i malo spie,ale powoli to sie staje jakas norma,przynajmniej dla mnie,zdarzaja sie mega slabe dni ale jakos trzeba to przetrwac i mysle sobie,ze przeciez te male istotki jakos musza sie w tym swiecie zaklimatyzowac,do tej pory siedzialy w brzuszku a tu tyle nowowsci. Musimy im w tym pomoc
LANA u nas krostki na policzkach i na brodce wyszly,no i polona powiedziala ze to tradzik takze mam sie nie martwic,ale wez sie tu nie martw jak dla nich tutaj wszystko normalne :/
No i Marcelo wlasnie tez ma tak paznokietki u stopek,dziwnie mu sie jakby podwijaja, i boje mu sie obcinac bo mam wrazenie ze mu ze skorka poobcinam.
U nas naszczescie zaczal pic herbatke mlody,bo wczesnej to za chiny.. i wypija tak 100ml dziennie,czyli po 30ml miedzy karmieniami.Raz rumiankowa,raz koper..
aaa.. co do pepuszka to u nas tez wypukly,nie tak bardzo..ale napewno nie jest do srodka,do srodka to on sie zawija.
JJ ja tez wlasnie mam ten Dicoflor 30,bo u nas ten sam problem i daje raz dziennie ale do tego jeszcze 20 kropelek espumisanu (nie jednoczesnie) i chyba zrobilam blad,ze podaje to razem :/ bo jak cos zacznie dzialac to nie bede wiedziala co .