reklama
Marzenixx
aniołek 14.12.09 [*]...
ale rozumiem ze twój mały nie odczuwa tego? ogolnie jesz slodkosci?Marzenixx ja wsuwam ale to nie znaczy, że u Ciebie po czekoladzie będzie ok. Musisz sama zdecydować czy chcesz eksperymentować.
My po usg bioderek....wszystko ok. Bez dalszej kontroli.
Co do słodkości to ja jadłam raz serduszko Milki i parę razy po 2 delicje.....nie zmieniło to w żaden sposób prężeń i stękań R. Mało tego wczoraj tak się złożyło, że nie dużo jadłam a jak już to same lekkie rzeczy....i nocka z płytkim snem, bo baki nie szły :-(. Rano dałam mu espumisan i ja mi walnął kupsztala w poczekalni na bioderkach to aż wszyscy słyszeli . Zobaczymy jak dziś.....
A te krople to racja ja dawałam za zgodą położnej i pediatry już w 2 tygodniu.....na ulotkach piszą co muszą. Np. ostatnio kupiłam ten Dicoflor 30 w kapsułkach do rozpuszczenia w wodzie. Zawsze było, że dla niemowlaków też. A teraz pan w aptece mi mówi, że dla dzieci od 3 roku życia Ja na to, że jak to przecież zawsze było, że dla niemowlaków i noworodków ?? A on mi na to, że to jest to samo ale teraz tak piszą na opakowaniu, bo podobno byli rodzice, którzy niemowlakom podawali całe te kapsułki .....bez rozpuszczenia.....DEBILE JACYŚ ??? I teraz firma się zabezpiecza. Obłęd.
Ja też mam ochotę na tyle rzeczy......Poczekam jeszcze tydzień i zacznę eksperymenty.....bo tak dopiero po ok. 4 tygodniach maluchy reagują wysypką na alergen pokarmowy. I też tak jak dominic uważam, ze te problemy bączkowo-kupkowe nie mają nic wspólnego z dietą - tylko z niedojrzałym ukł. trawiennym. Choć już teraz jadam ogórki kiszone, pomidory ze skórą, surową marchew, kotlety z kuraka smażone.....
Miałam Wam już kiedyś napisać, co mi na te stęki kupkowe mówiła pediatra. Bo u nas jest tak, ze R. jakby się męczył zrobieniem a potem kupa normalna, żadne zatwardzenie.... No i ona mówiła, że maluchy mają skurcze jelit i odbytu ....i żeby jak się tak męczy pomasować mu odbyt palcem z wazeliną ......kiedyś spróbowałam i kupy nie było od razu ale momentalnie się R. uspokoił......
Co do słodkości to ja jadłam raz serduszko Milki i parę razy po 2 delicje.....nie zmieniło to w żaden sposób prężeń i stękań R. Mało tego wczoraj tak się złożyło, że nie dużo jadłam a jak już to same lekkie rzeczy....i nocka z płytkim snem, bo baki nie szły :-(. Rano dałam mu espumisan i ja mi walnął kupsztala w poczekalni na bioderkach to aż wszyscy słyszeli . Zobaczymy jak dziś.....
A te krople to racja ja dawałam za zgodą położnej i pediatry już w 2 tygodniu.....na ulotkach piszą co muszą. Np. ostatnio kupiłam ten Dicoflor 30 w kapsułkach do rozpuszczenia w wodzie. Zawsze było, że dla niemowlaków też. A teraz pan w aptece mi mówi, że dla dzieci od 3 roku życia Ja na to, że jak to przecież zawsze było, że dla niemowlaków i noworodków ?? A on mi na to, że to jest to samo ale teraz tak piszą na opakowaniu, bo podobno byli rodzice, którzy niemowlakom podawali całe te kapsułki .....bez rozpuszczenia.....DEBILE JACYŚ ??? I teraz firma się zabezpiecza. Obłęd.
Ja też mam ochotę na tyle rzeczy......Poczekam jeszcze tydzień i zacznę eksperymenty.....bo tak dopiero po ok. 4 tygodniach maluchy reagują wysypką na alergen pokarmowy. I też tak jak dominic uważam, ze te problemy bączkowo-kupkowe nie mają nic wspólnego z dietą - tylko z niedojrzałym ukł. trawiennym. Choć już teraz jadam ogórki kiszone, pomidory ze skórą, surową marchew, kotlety z kuraka smażone.....
Miałam Wam już kiedyś napisać, co mi na te stęki kupkowe mówiła pediatra. Bo u nas jest tak, ze R. jakby się męczył zrobieniem a potem kupa normalna, żadne zatwardzenie.... No i ona mówiła, że maluchy mają skurcze jelit i odbytu ....i żeby jak się tak męczy pomasować mu odbyt palcem z wazeliną ......kiedyś spróbowałam i kupy nie było od razu ale momentalnie się R. uspokoił......
Ostatnia edycja:
malinowa_
Pełnoetatowa mama :)
JJ u nas z ta kupa jest to samo,mlody sie meczy meczy ..ale to tez nie jest zatwardzenie bo jak juz cos zrobi to kupka jest normalna,teraz to wlasciwie taka bardziej rzadsza,no i co sie nasteka to jego i nasze. I czasami wlasnie przy wycieraniu pupki jak mu tam ta chusteczka swidruje przy odbycie to jakby go to troszke stymulowalo..
nie wiem kurczze ale tak mi go szkoda ..
nie wiem kurczze ale tak mi go szkoda ..
Marcelinaa
Fanka BB :)
JJ a jak wygląda badanie bioderek ? coś polecasz wziąć ze sobą?
mamy jutro i fajnie by nie być zaskoczonym
mamy jutro i fajnie by nie być zaskoczonym
Marcelinaa lekarz przykłada usg do jednego i drugiego biodra i tyle... weź pieluchę tetrową(połozysz na niej Pindziaka), i ubierz wygodnie do szybkiego rozebrania i tyle Ja się bałam, że będzie go tam maltretował na golasa, ale nic takiego nie miało miejsca:-)
ps. no i zestaw przewijaniowy, ale to chyba standard przy wyjściu z domu. POWODZENIA!!
ps. no i zestaw przewijaniowy, ale to chyba standard przy wyjściu z domu. POWODZENIA!!
reklama
Marcelinaa
Fanka BB :)
wielkie dzięki Anulek :-)
Podziel się: