reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poradnik Mamuśki

Devi, u mnie Ania tez uwielbia spac na brzuszku i ja jej na to pozwalam nawet w nocy,lekarz nam na to pozwolił. Ta pozycja jest nienajlepsza dla dzieciaczków ze stwierdzonymi dolegliwosciami oddechowymi,a tak to bez obaw mozna kłasc. No i dzieki temu ze dziecko lezy na brzuszku czesto to nabywa takie umiejetnosci jak twoj synek. Ania robi dokładnie tak samo:).
Za to Karol nie cierpi brzuszka i tylko na troszke go kłade( tak dla treningu;-) ) no i postemy są znacznie słabsze niz u niby młodszej i słabszej siostrzyczki.

O! a teraz spadam.
Wpadam dziewczyny tu codziennie ale niestety nie mam najczesciej juz sekundy nawet na odpisanie. tyle roboty przy tych moich Skarbach jest ze hej!

BUziole
 
reklama
Mam w domu małego terrorystę. Jestem już bliska podjęcia działań jakie położna przeprowadziła na małej Marcelinie:-( Ale nie wiem czy wytrzymam godzinę darcia się Kurczaka.
 
Nie martw się.. ja u siebie też już widzę pierwsze oznaki terroryzmu..
Pindzia w nocy zasypia u mnie na brzuchu lub na rękach.. nie dziwne więc, że w dzień zaczyna się buntować kiedy półsenna odkładana jest do łóżeczka..
Dziś zauważyłam też pierwszy raz różnicę w płączu- głodowym od domagającego się uwagi.
Odłożyłam ją półsenną do łózeczka i po pół godzinie był strajk.
"Na szczęście" pomogło głaskanie po brzuszku, miłe słówka itd.. po 4 takich akcjach zasnęła..
co prawda na godzinę ale jednak.. zobaczymy jak będzie dalej ale już widzę "zmiany" w jej zachowaniu a minęły tylko 2 tyg od kiedy wyszłam ze szpitala..
 
Ja mojego terrorystę wpakowałam do huśtawki, nastawiłam na 2 i zaczyna przysypiać. Jak dla mnie to objawy masochizmu bo telepie nim konkretnie. Grunt, że nie krzyczy na całą klatkę. Jak ja się cieszę, że ku[piłam huśtawkę. Chwila spokoju.
 
natt- no włąsnie instynktownie wydawlao mi sie ze krzywdy dziecku nie robie zostaiajc go tak na brzuchu nawet na cala noc. On lepiej tak spi, nie ulewa tak jak na plecach, jest spokojniejszy i tak jak pisalm w ciagu dnia nie przylapalm go zeby na brzuszku znalal sie w niebezpiecznej pozycji. no i te osiagniecia w rozowju :)

mlodam-nasz tez jeadl co 3 godziny ale od ok. tygodnia zaczelam go 'przeciagac', najpierw 15 mint, 30 minut, 45min i godzinka...troche krzyku przy tym jest (jak przy kazdej zmianie) ale trzba malucha pozabawiac,zatkac uszy i jakos idzie. Oczywisice sa godziny ze je co 3 albo i szybciej jak juz baardzo krzyczy ale wtedy zwykle od razu zjada mniej niz powinnien.


no wlasnie tatus walczy z usypianiem od godziny i cos mu nie idzie:/ Ale niech sobie chłopaki radza:) ja powoli ujedrniam posladki:)
 
widzę ,że mamy małych terrorystów w domu:) Lenka najchętniej usypia na rękach a w momencie odkładania do łóżeczka (nawet jak mi się wydaje ,że już dość mocno śpi) jest niesamowite darcie. I tak się czasami bujamy godzinkę,dwie....

devi a jakie ćwiczenia wykonujesz???? Kurcze moja waga stoi i mam już załamkę... myślicie,że 6 tyg po cc mogę już wskoczyć na orbitreka?? mam w domu i mogłabym poćwiczyć jak terrorystka śpi...
 
maggie-powoli zaczynam tylko czasu brak na cos konkretnego. Powolutku wskakuje na moj stacjonarny rowerek (ale nogi zastan po 9 mieisacach;/) i do tego moje ulubione cwiceznia z panem w getrach (patrz you tube: 8 min arms, buns, abs, legs) choc po tej przerwie i 8 min to sporo:)

mysle ze powoli mozesz tez cos cwiczyc po cc choc nie koniecznie jeszcze na brzuch ale mysle ze uda i powoli posldaki juz mozna
 
Mam w domu małego terrorystę. Jestem już bliska podjęcia działań jakie położna przeprowadziła na małej Marcelinie:-( Ale nie wiem czy wytrzymam godzinę darcia się Kurczaka.


;-)mój już z dobre półtora tygodnia buja się na ksywce bin laden:tak:

na brzuchu żeby pospać to musi być w dobrym nastroju, ale tylko w ciągu dnia nam pediatra pozwoliła, a ja bym chciała żeby troszkę pospał na brzuszku, bo ma przepuklinkę pępkową i powinien i na biodra dobrze robi, ale co zrobić jak nie chce...tak z 2 godziny dziennie max nam się uda...
 
Megmarion Dominik też zasypia wieczorem sam albo w łóżeczku albo w trakcie jedzenia jeszcze ale jak jest aktywny, a potrafi cały dzień prawie, to wtedy rozpoczyna swoją działalność terrorystyczną. Mi nie chodzi o to aby zasypiał ale aby dał mi cokolwiek zrobić nie płacząc po 5 minutach bez zwiedzania chaty na rączkach (to go uspokaja).
 
reklama
na brzuchu żeby pospać to musi być w dobrym nastroju, ale tylko w ciągu dnia nam pediatra pozwoliła, a ja bym chciała żeby troszkę pospał na brzuszku, bo ma przepuklinkę pępkową i powinien i na biodra dobrze robi, ale co zrobić jak nie chce...tak z 2 godziny dziennie max nam się uda...
a kiedy go kładziesz? mam kłaść byle nie po jedzeniu.. a jak Pindzia jest ciągle po jedzeniu? :-D
 
Do góry