reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poradnik Mamuśki

reklama
współczuje Nikos szczerze...
ja już znowu zaczynam się "pzryzwyczajać" ale najgorsza była taka pierwsza zarwana noc zwłaszcza że przeziębiona wtedy byłam - ojjj jak człowiek się szybko pzryzwyczaja do dobrego!
 
NATT pieknie blizniaki waza, super! ach w ogole podziwiam Cie!

FLOWER u mnie jak u NIKOS takie pobudki co 2h w nocy to normalka od porodu,nawet sobie nie wyobrazam ze moze byc inaczej...
ale u Was moze faktycznie na zabki...

JJ jak tam pasztety zrobione?

MLODAM i LANA no wasze pociechy to narawde wagowo przoduja!
 
Taaak pasztety zrobione....ale dziś dopiero, bo wczoraj tylko sobie farsz przygotowałam.

flower u nas też pobudki co 2 h. Ale do 1,5 m-ca spał i po 4 h i potem mu się odwidziało:baffled: Ale, ale wczoraj po cycku i 120 ml MM przespał 5 h :szok: potem nabuzowany cyc i spał 3 h na samym cycku.....i potem już było rano :-) No tak to ja mogę hehehee

Aaaa i od wczoraj zamiast HA pije pepti i co.....dziś kupa jak marzenie. Piękna żółta musztarda a nie coś co przypominało odplutą flegmę (sorrki za opis :crazy:). Więc jednak winne było mleko. Super, ze się wyjaśniło ale teraz po nowym roku receptę może tylko alergolog wypisać :baffled:

Wkleję przepis na ciasto pasztetowe ale nie dziś bo padam na ryjek. Od rana pasztety, obiad i potem jeszcze do teściów skoczyliśmy.....dzieciaki padły o 22 :szok:. Ja też uciekam.
 
JJ musiałyśmy chyba strasznie nagrzeszyć, że historia z dietą bezmleczną spotyka nas 2 raz. Ja mam już jej naprawdę dość, ale dla dobra dziecka muszę się jeszcze przemęczyć. Z ciastek to już chyba nic nie mogę jeść, bo jak nie mleko, to margaryna. Ostatnio mleko znalazłam nawet w paluszkach:szok:, pasztecie:szok: i chipsach:szok:.
Pozostaje mi jedynie piec samej ciasta, ale nie mam na to za bardzo czasu.
 
Nat- bliźniaki pięknie Ci rosną -gratulacje:-)
Taycia-dzięki za fotkę żyrafki jest słodka :tak:
Flower-kurczę to faktycznie Ci się narobiło mam nadzieję,że piguły dadza radę i obędzie się bez łyżeczkowania i masz rację niech doktorek ruszy głową a nie odrazu na łatwiznę i odstawiać malucha od cycucha .Trzymam kciuki aby globulki pomogły:tak: Ja też używam pieluszek Dada i jestem z nich bardzo zadowolona używam ich od początku ,choć próbowałam pampersów i hagisów ale wróciłam do Dada:tak: teraz używam już rozmiaru 4 bo młody waży prawie 9 kg i wzrost 70cm.:-) a ze spankiem młody też się popsuł jak kiedyś przesypiał w nocy po 6-7 godzin to teraz zazwyczaj co 2 godziny do cyca czasami zdaża sie co 3-4 ale to tylko czasami:-(
Krystiano od jakiegoś czasu wsuwa słoiczki a wczoraj postanowiłam ugotować mu pierwszy obiadek sama i taki bogaty :-D był kurczaczek,brokułek,kalafiorek,ziemniaczek i marczewka i osobno ugotowałam jeszcze kawałek rybki którą na końcu dodałam do reszty i zmiksowałam wsuwał równo i dokładnie:-D
 
Ostatnia edycja:
Lana - widze, ze twoj jest o tydzien starszy a juz ma taka urozmaicona diete? pewnie jak przejde na MM, to po jakims czasie tez wprowadze rozne smakolyki. Ja pampersow uzywalam na samym poczatku, bo dostalam od kolezanek po ich dzieciach, ktore wyrosly potem kupowalam huggisy ale nie bardzo, lepsze dada a teraz, z racji tego, ze mam sklepy blizej, to z Rossmana babydream i z lidla toujours i uwazam, ze sa b.db.
 
Lana, a skąd wziełaś przepis na zupkę dla maluszka? Z netu czy własna inwencja?Mój w tygodniu kończy 5 miesięcy i też chcialabym mu coś z miąskiem ugotować.
Ale ładnie słonko świeci. Może nie będzie zimy tej zimy. Oby
 
reklama
Miriam mój synek jedzie na cycu ja ciągle go karmię piersią ale raz dziennie dostaje obiadek lub deserek a ,że chłop duży mi się trafił i rośnie jak na drożdżach więc postanowiłam wprowadzać mu nowe smakołyki ale od cyca nie odstawiam :tak:
moniek- obiadek dla Krystianka to moja samoistna inwencja twórcza:-D ugotowałam na 2 dni bo dłużej w lodówce stać raczej nie powinno ,następną ugotuje na fileciku z kurczaczka z ugotowanym żółteczkiem ,marchewką ,pietruszką,selerkiem ,zemniaczkiem i odrobinką masełka.Oczywiście wszystkie te obiadki odcedzam z wody w której się gotowały miksuje ,jeśli jest ciut za gęste dodaje tego wywaru w którym się wszystko gotowało:tak:
 
Do góry