Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poradnik Mamuśki

Marcelinaa pisze:
Polecam nawilżacz Eldom z wyświetlaczem.
Kliknij żeby rozwinąć...

Rany julek, kto nas tu nawiedził! Marcelina!! Witaj!!:szok::-):-D:tak:

moniek ten nawilżacz posiada wskaźnik wilgotności powietrza. Powinno być między 40 a 60%.
Jak malutka miała katar nawilżacz chodził mi cały czas. Teraz włączam tylko przed snem u synka i u nas w sypialni. Dużo fajniejsze powietrze jest, nie takie mega suche!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
hehe witaj witaj.
Ja mam włączony na noc, ustawiam do 50 % i jonizator. Więcej nie- bo było za "ciężko" i okna parowały pod roletami.

Bez Jonizatora to też nie to- z nim powietrze jest chłodniejsze i świeższe.
 
Dziewczyny! Moj maly w niedziele konczy 4 miesiace a nadal ma problemy z brzuszkiem... przez jakis czas byl spokoj a od tygodnia znowu meczymy sie co wieczor :( daje mu debridat (na recepte) i infacol ale z marnym skutkiem.... jak wy walczylyscie z kolka? czy czegos szczegolnego nie jadlyscie? juz sama nie wiem, co robic... :(
 
nikos teraz nie wiem czy coś się zmieniło przez 6 lat :eek: Franek jadł jak miał 6 m-cy....

miriam myślę, ze na tym etapie to już nie wina twojej diety....no chyba, że coś całkiem nowego jadłaś....taki egzeplarz, co mu brzuszek później się dostosowywuje. Ja już od 2 m-cy nie podaję nic a i jem prawie wszystko i jest spokój.
 
Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie. kupowalam na allegro lezaczek, w opisie bylo napisane, ze jest regulacja oparcia - kupilam. okazalo sie, ze jest tylko jedna pozycja pollezaca. Do niedawna mi to nie przeszkadzal ale teraz jak maly podrosl i rwuie sie do siadania, to sie zaczelam zastanawiam, czy nie lepszy bylby jednak fotelik z regulowanym oparciem? jakie wy macie i co polecacie?
z ta kolka, to sie chyba musze pogodzic, ze trafil mi sie egzemplarz, ktofry bedzie sie meczyl pol roku... (chyba po tatusiu, bo tesciowa mowi, ze maz wlasnie pol roku mial kolki... yhhhh)
 
reklama
Do góry