reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

POMOCY!!!Problemy z laktacją

HErbatka HIPPa jest smaczna, ale jednak granulowana...czyli wszystko zmielone, i do tego slodzone. Ja uzywalam Fito mix HErbapolu i z tego co mi wiaodmo to herbata polecana przez konsultantow laktacyjnych. A Karmi jak najbardziej, dziala :):tak:. Zreszta do dzis uzywam, bo lubie ten smak, jakos przywyklam.

A najleopsze jest jak najczestsze przystawianie, bop np Malenkie dzieco moze zle znosic herbatki (jest nawet nowe podejscie, z dzialaja kolkowo, wsztstko zalezy od dzieciaczka), o piwie nie wspominajac (jest gazowane).
 
reklama
Ja piję Hippa, ale w saszetkach - nie zawiera cukru i smak lepszy niż Herbapolu. Po Herbapolu mała miala straszne pierdzioszki, które ją męczyły :-( No i Karmi też od czasu do czasu, ale trochę je wygazowuje :eek:
Przy czym zgadzam się z dziewczynami, że najlepiej jak najczęściej przystawiać do piersi :tak:
 
Nazywa się HiPP natal - herbatka dla kobiet karmiących BIO. Kiedyś kupowałam w Piotrze i Pawle, ale ostatnio tam nie moglam dostać, więc kupiłam w aptece internetowej Słonik :-) mozna też kupić na allegro
 
ja tez piję hipp w saszetkach - granulek nie lubię :no: kupuję w realu, w carrefourze, w rossmanie - najtaniej w rossmanie było :tak:
no i od czasu do czasu karmi też sobie zapodam :tak:
ja tylko na początku miałam problem z rozbujaniem laktacji, mimo, że młoda była non stop przy cycku :baffled: herbatki piję od początku i obecnie na laktację nie narzekam ;-)
 
Mi najbardziej pomagała zwykła herbatka z melisy lub rumianku z Herbapolu. Niby polecają też koper włoski - ale po tym moje brzdące strasznie się męczyły z bączkami a większej ilości pokarmu nie zauważyłam:sorry:.
 
Ja również mialam malo mleczka, ale to tylko efekt cc. Im częściej przystawiałam Majke do piersi tym więcej mleka produkowaly moje piersi :-) i tak pozostało do czwartego miesiaca, kiedy musialam ja odstawic z powodu powrotu do szkoly, wowczas mleko zalewalo mnie po kolana, dopiero wtedy uswiadomilam sobie jak ogromna ilosc produkowalymoje piersi. Kolejne malenstwo rowniez bede karmic piersia i gdy bedzie brakowalo mi mleka, to najpierw sprobuje czesciej przystwiac. Polecam gorąco!!​
 
reklama
Witam,
mam pewien problem... Od wczorajszego poranka mam zaczerwienioną w okolicy brodawki pierś, boli mnie ona jednakże dotykając jej nie czuję żadnych guzków, próbowałam ściągnąć mleko ale było jego tam bardzo mało:( swojego malucha i tak dokarmiam mlekiem modyfikowanym bo mojego niestety mu nie wystarcza (urodził się z wagą 2950, w szpitalu spadła do 2870, a teraz po 3 tygodniach wazy zaledwie 2920). Co gorsza dostalam dreszczy i miałam temperaturę ponad 39 stopni. Nie brałam żadnych antybiotyków, temperaturę zbiłam zimnymi okładami, ale pierś nadal jest zaczerwieniona. Druga pierś jest ok ale pokarmu w niej bardzo mało było i jest. Czy ktoś orientuje się co to może być?
 
Do góry