pscółka zielony z coccodrillo i wzięłam r. 68, bo oni mają dużą rozmiarówkę kombinezonów (w przeciwieństwie do bodziaków), ponoć teraz trochę to wyrównali, ale to model sprzed 2 lat i jakaś babka na all podała mi wymiary identycznego w r.74, wyszło mi, że wielki, więc zamówiłam mniejszy... ona chciała za używkę 160zł, a nowy kosztuje teraz 99zł
Jak dostanę paczkę , to dam znać czy trafiłam.
Zawsze można popatrzyć na siatkę centylową, na jakim etapie jest teraz, na jakim będzie w zimie przy założeniu harmonijnego rozwoju. To masz przewidywany wzrost, odejmij jakieś 15 cm na głowę - to masz długość kombinezonu;-)
Moja Gosia jak miała 1,5 roku to miała ichniejszy kombinezon r.80, początkowo kupiłam większy to wymieniałam, bo się topiła w nim.
Dziewczyny jeśli chodzi o ubranka, to zwykle te "dorosłe" (typu spodenki, bluzeczki) są większe od tego samego rozmiaru niemowlęcego (typu śpiochy, pajace). Moja Gosia z niemowlęcych pajacyków r. 86 przeskoczyła na zwykłe ubranka r.74, a może nawet 68.
A coccodrillo to w ogóle ma dziwaczną rozmiarówkę, ma malutkie ubranka niemowlęce, normalne spodenki i bluzki, a wielgachne kurtki i kombinezony.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Zawsze można popatrzyć na siatkę centylową, na jakim etapie jest teraz, na jakim będzie w zimie przy założeniu harmonijnego rozwoju. To masz przewidywany wzrost, odejmij jakieś 15 cm na głowę - to masz długość kombinezonu;-)
Moja Gosia jak miała 1,5 roku to miała ichniejszy kombinezon r.80, początkowo kupiłam większy to wymieniałam, bo się topiła w nim.
Dziewczyny jeśli chodzi o ubranka, to zwykle te "dorosłe" (typu spodenki, bluzeczki) są większe od tego samego rozmiaru niemowlęcego (typu śpiochy, pajace). Moja Gosia z niemowlęcych pajacyków r. 86 przeskoczyła na zwykłe ubranka r.74, a może nawet 68.
A coccodrillo to w ogóle ma dziwaczną rozmiarówkę, ma malutkie ubranka niemowlęce, normalne spodenki i bluzki, a wielgachne kurtki i kombinezony.