Efe1980
Sierpniowa mama Gabrysi
Ja bym bardzo chciała spróbować ponosić Gabrysię w takiej chuście. Strasznie ale tu nie mam nikogo kto by takie cuś miał a już tym bardziej, żeby pożyczył na jeden spacer. A już siebie widzę jak idę drużką w lesie z dzieckiem za rączkę a jak się zmęczy to wsadzam w chustę i nie ciągam wszędzie tego wózka.
Może przy drugim?
Może przy drugim?