reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Krakowskie Dziewczyny - super, że Wam się udało. Gdzie w końcu poszłyście? Ja mam nadzieję dołączyć oczywiście :)

Oj to może ja nie będę mówić, jak czasami nazywam moją Małą. Oczywiście pieszczotliwie, ale staram się nie przy ludziach. Ale glizda to nie jest chyba aż tak źle, u mnie np.- robalek :)

aga_cina - oj na zoo to też bym się nie pisała

darucha - my też bardziej się kłócimy jak spędzamy cały dzień ze sobą, najczęsciej właśnie w łikendy, i też o pierdoły, ale pewnie wynika to z tego ze w zwykłe dni nie ma nawet czasu porządnie pogadać, więc wszystko się kumuluje na koniec tygodnia :D
Kto mi podmienił dzieciaka - jest dopiero 13 a ona już jest na drugiej drzemce - nie licząc porannego dosypiania do 8.30:szok:
 
reklama
Witajcie :-)
Mam chwilę wolności ,bo Tosia śpi, a Ninka z babcią poszła na zakupy :-D nocujemy dziś u rodziców ,bo tata jutro znów rusza do Norwegii do pracy więc korzysta z ostatnich chwil z wnuczkami, a przy okazji panowie pewnie jeszcze zrobią małą imprezę , ja już zaopatrzyłam się w karmi więc mogę im towarzyszyć :-D
Pieluszki już odebrane, suszą się i będziemy testować, już nie mogę się doczekać ;-)

lazy-to super, że stópki znalazły drogę do buźki :tak: i chyba nie zamierzasz narzekać na te drzemki ;-)
darucha- to oby weekend był spokojny , wypoczynek i relax przyda się Wam wszystkim, ale rozumiem ja czasami jestem też chodzącą "bomba" z tym ,że u mnie niemożliwe jest wywołanie kłotni o pierdołki, w ogóle doprowadzenie do kłótni mi się nie udaje zbytnio bo G to chodząca ostoja spokoju i opanowania :-D
julianna- super, że spotkanie się odbyło i udało :tak:;-) no właśnie trójmiejskie dziewczyny może my też byśmy się zmobilizowały ;-)
 
Glizdka to bardzo ładne miano, jak się komus nie podoba to niech nie słucha i już :-D
Wanda jest: glonojadem, biedronką, małą małpką, żmiją, mysiakiem, zębatkiem:-D
 
Lazy byłyśmy na Floriańskiej ;-)

Darucha my tez najczęściej kłócimy się jak jesteśmy cały dzień razem, zwykle w weekend :sorry:

Mam pytanie co do MM, może ktoś mi odpowie...
-czy wiecie dlaczego trzeba je przygotować ciepłe? Czy poza tym że jest przyjemniejsze dla malucha jest ku temu jakiś powód?
-dlaczego mleko nie nadaje sie juz po 30 minutach od przygotowania?
Wybaczcie jesli pytania wydają się wam głupie :cool2:
 
kasiagaw , CobraOna, olka505 – życzę zdrówka
lazy_butterfly – cebion Multi to witaminy (D3, C, B1 i B6), gratuluję stópek w buźce fajnie, że mała po tylu przejściach się rozkręciła tylko pozazdrościć
helena83 – no właśnie podaję rozcieńczony cebion i nie za bardzo chce pić, dla Adasia wszystko co nie smakuje jak mleko jest „ be i fu” dobrze że z wit D nie ma takiego problemu chociaż minę ma niezadowoloną gdy mu podam ale przynajmniej połyka. A ja wolę jednak czytać ulotki
Julianna*- filmik niezły:-) muszę mężowi pokazać , już sobie go wyobrażam w turystycznym łóżeczku Adasia:-D, co do mleka modyfikowanego to kiedyś wyczytałam, że jest tak krótki czas przydatności od przygotowania z powodu wytwarzających się bakterii chorobotwórczych które powodują biegunkę, ale czy to prawda…? Niektórzy rodzice się tym nie przejmują, kiedyś aż mnie zmroziło gdy byłam u znajomej i widziałam jak mleko modyfikowane odgrzewała kilkukrotnie dla swojego syna, a przecież raz przygotowanego mleka nie powinno się odgrzewać.
darucha – wcale Ci się nie dziwię jedno dziecko potrafi „wyssać” całą energię z rodzica a co dopiero dwójka gdyby się dało to posłałabym Ci trochę zapału
anka_d:-D. u nas też sobie pieszczotliwie mówimy mały jest głodzillą , głodomorrą i małym głodkiem
AGATA777 - współczuję, a jakie podałaś surowe czy gotowane ?
Uciekam Głodek już wzywa.
Miłego dnia
 
julianna na moim mleku jest że godzinę może stać; a co do temp. to ja daję AR i ono w zimnej wodzie słabo się rozpuszcza, robią się grudki...a daję czasem wystudzone i małej nie przeszkadza

anka_d u nas też mniej i bardziej ciekawe przezwiska, jak np. szczerbulec, łysolek, bączek...;-) i to wszystko z miłości

dziś ciężka noc, bo co pół godziny maja przekręcała się na brzuch, a że wrócić nie potrafi, to krzyczała, żeby ją przekręcić z powrotem...i tak wstawałam cały czas...SPAAAĆ
 
Julianna podawać można na pewno w temperaturze pokojowej, w szpitalu Olek dostawał i moje ściągnięte mleko i Bebilon Pepti płyn w temp pokojowej, położne mówiły, że tak jest ok, co więcej, otworzoną buteleczkę Bebilonu proponowały zostawić na kolejne karmienie (na jedno nie potrzebowałam aż tyle), czyli wykorzystywałam 2-3h później. Jeśli butelka jest sterylna i warunki przygotowania też, to na pewno nie chodzi o bakterie. Zresztą sama wiesz, bo ściągałaś, że ściągnięte mleko może stać w temp pokojowej ok.6 godzin a piersi sterylne nie są :-D Mieszankę nietkniętą podałabym tak do kilku godzin, ale nadpitą wylałabym. Mieszankę w proszku producent każe robić w temp 50 stopni, być może dlatego, że lepiej się rozpuszcza, bo serwuje się przecież w temperaturze ciepłoty ciała...
 
reklama
dziecwzyny piszecie o tyxh stopkach w buzi ze az mnie lekko zastanowilo co nie tak bo Maksi tego nie robi i zapytalam neurologa bedac na rehabilitacji - lekarz powiedziala mi ze gdyby mial w tym wieku stopy w buzi musielibysmy go jeszcze cwiczyc na asymetrie :confused:
 
Do góry