lazy_butterfly
Fanka BB :)
Krakowskie Dziewczyny - super, że Wam się udało. Gdzie w końcu poszłyście? Ja mam nadzieję dołączyć oczywiście
Oj to może ja nie będę mówić, jak czasami nazywam moją Małą. Oczywiście pieszczotliwie, ale staram się nie przy ludziach. Ale glizda to nie jest chyba aż tak źle, u mnie np.- robalek
aga_cina - oj na zoo to też bym się nie pisała
darucha - my też bardziej się kłócimy jak spędzamy cały dzień ze sobą, najczęsciej właśnie w łikendy, i też o pierdoły, ale pewnie wynika to z tego ze w zwykłe dni nie ma nawet czasu porządnie pogadać, więc wszystko się kumuluje na koniec tygodnia
Kto mi podmienił dzieciaka - jest dopiero 13 a ona już jest na drugiej drzemce - nie licząc porannego dosypiania do 8.30
Oj to może ja nie będę mówić, jak czasami nazywam moją Małą. Oczywiście pieszczotliwie, ale staram się nie przy ludziach. Ale glizda to nie jest chyba aż tak źle, u mnie np.- robalek
aga_cina - oj na zoo to też bym się nie pisała
darucha - my też bardziej się kłócimy jak spędzamy cały dzień ze sobą, najczęsciej właśnie w łikendy, i też o pierdoły, ale pewnie wynika to z tego ze w zwykłe dni nie ma nawet czasu porządnie pogadać, więc wszystko się kumuluje na koniec tygodnia
Kto mi podmienił dzieciaka - jest dopiero 13 a ona już jest na drugiej drzemce - nie licząc porannego dosypiania do 8.30