reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Kivinko-ojej to faktycznie ze troche przeginka, a jakbys ja lekko spiaca do wozka wstawila i poszla na spacer (z wertepami na drodze ;-)) to nie da rady zasnac? Moj tak odjezdza w kilka minut, czasami zdarza mu sie troche powrzeszczec ale jak tylko wezmie kilka glebszych oddechow na swiezym powietrzu to sie uspokaja i usypia. Moja Alusia byla taka trudna do usypiania, mordowalam sie z nia straszliwie i sie jakos tak ustabilizowalo w okolicy 8m-9m nie pamietam dokladnie ale jak ja "wyrzucilismy" z pokoju to sie jakos nauczyla sama zasypiac choc byly na poczatku bunty. Generalnie z wiekiem bylo coraz lepiej jak miala roczek to juz troche rozumiala co sie do niej mowilo wiec zaczelo pomagac tlumaczenie. A co do wozeczka, ja mam podniesione oparcie, Antek jest w takiej pol/lezacej czy tez pol/siedzacej pozycji, jesli takiej opcji nie masz to moze sprobujesz do spacerowki podlozyc podusie czy cos zeby taka pozycje uzyskac? Wiesz tak jak w lezaczku mniej wiecej.
Renatal-jejku zdrowka dla maluszka, biedactwo taki malutki i tyle juz przeszedl.
Adasza-z takich komentarzy to chyba mozna sie tylko smiac, jak ktos dzieci nie ma to glupoty wygaduje...
Ewela-no Antek to samo, jak zlapie za wlosy to koniec swiata, ja juz bez zwiazanych nie podchodze ;-) Ale moja Alusia bez przerwy robi awanture ze Antek ja ciagnie za wlosy :-D chyba sie zaczyna milosc rodzenstwa :-D A co do meza to sobie mozemy rece podac, katasrofa z tymi facetami, ja bede mojego Antosia od malego uczyc ze sie sprzata, kobieta nie jest sprzataczka do cholery :wściekła/y: Wkurza mnie to tym bardziej ze u mnie w domu nie bylo takich podzialow wiec ja calkiem nie przyzwyczajona do takiej roli :wściekła/y:
Afi-moj tez uwielbia spacery, w domu sie troche nudzi a na spacerku to i pooglada swiat i pospi takze nic tylko wycodzic, domatorem chyba nie zostanie :-D
Kasiagaw-to masz aniolka, trzymam kciuki zeby sie nic nie zmienilo :-)
Sonisia-ja daje zawsze te same szczepionki chyba ze jest jakas wyjatkowa sytuacja (raz z Alusia bylam w PL i musialam miec troche inne szczepionki ale wszystko bylo okey). Takze ja bym nie zmieniala tej 5w1. Antosia probuje troche na smoczka oszukiwac ale szybko mu ten smok wypada. A Alusia super dziewczynka chyba bedzie dobra ze scislych przedmiotow bo swietnie liczy do 100, dodaje i odejmuje choc gadula z niej tez niezla a fantazje ma nieziemska :-) Dzis wprowadzala kaszke swoim dzieciom :-D (mis Emil, lalka Dora i lalka baby Emilka) hehe no i Emilce sie ciagle ulewalo wiec ja namietnie wycierala, hehe. A jak odbija te swoje lale wachowo :-D
MamiDo-ile pijesz kaw dziennie? a jedna ale mam taka chec na wiecej :-D no ale poki karmie to bedzie tylko jedna :-( Ale obiecuje sobie ze jak skoncze karmic to sie rzuce na kawe, czekolade, wino, oblesnego hamburgera i jakies megapikantne meksykanskie tacosy :-D:-D:-D

Dzis mielismy ladna pogode i dlugi spacer po poludniu, Alusia sie swietnie bawila z jakimis chlopakami (ladne chlopaczki takie czarnulki a rzesy mieli na kilometr), lapali koniki polne na polance a Antek spal a ja patrzylam sie na chmurki plynace po niebie, normalnie bajka i tak cala godzine!!! :-D czuje sie wypoczeta, a mlody zrobil niespodzianke i ladnie zasnal na noc, po ostatnich gorszych dniach postanowilam go troche przetrzymac, poszedl spac troche pozniej niz zazwyczaj ale zato bez histerii :-) Na lunch po mleczku standarowo dostal jedzonko-gruszeczke dzisiaj, a od jutra chce sprobowac cos nowego albo marcheweczke albo kaszke z brazowego ryzu jeszcze nie wiem
 
reklama
Sonisia – ech…ale macie przygody z tym domkiem…mam nadzieję, że Bruno dobrze zniósł szczepienie i że hydraulikowi szybko pójdzie z naprawą; hehe a co do eMka to popieram, trzeba pilnować;) jak byliśmy kiedyś razem we trójkę na basenie, to widziałam jakim mój eMek był obiektem zainteresowania jak się z małą bawił:tak:jakoś na mnie tak nie patrzyli…:-D
Kasia – powodzenia na szczepieniu; a sposób na eMka genialny:tak:
Agata – super, że udało Ci się zapisać dziewczynki na basen:-)
Iza – no to Alusia ma już super praktykę z niemowlakami;)
U nas weekend przeleciał nie wiadomo kiedy - w sobotę badania (czekałam ponad godzinę pod zabiegowym...:eek:), weterynarz, basen i zakupy, a w niedzielę Ikea. Mamy już prawie sprecyzowane urządzenie mieszkanka, więc teraz tylko dostaniemy klucze i działamy. Już nie mogę się doczekać:tak:
A tak poza tym, leci. Julcia się przekręca jak szalona z plecków na brzuszek (w drugą stronę na razie nie umie) i strasznie się denerwuje, jak nie może wyciągnąć rączki spod brzuszka:) a jak już dobrze leży, to podciąga nóżki do góry i zadziera pupę:-D stópki też odkryte, ale jeszcze niepopróbowane;) no i straszna gaduła z niej:) czasami sobie z moją babcią przez telefon gada:-D
Miłego dnia wszystkim:)
 
Sonisia- Ty cwaniaro! Znalazłaś sobie sposób na dietę;-) Ja jakoś nie mam ostatnio dobrej passy w tym temacie, rower poszedł w odstawkę, bo po całym dniu użerania się z Filipem nie mam już na nic innego siły jak tylko zalegnąć na kanapie przed kompiuterkiem;) I choć ostatnio częściej robi sobie dłuższe drzemki w dzień to i tak potem w nocy daje nam do wiwatu;-)

Dzisiaj były trzy pobudki, serio jemu musi coś być, bo tak się niemiłosiernie kręci przez sen, ze to aż niemożliwe. Stawiam na zęby, bo w dzień nie ma dosłownie minuty żeby nie miał reki w buzi i całymi dniami marudzi, dosłownie całymi...Nie wyobrażacie sobie jaka jestem wykończona:no: Na prawdę, dziwne jest to, że był mega rzeczny, a teraz nieznośny do kwadratu.

A mieszkanie już wybrane, czekamy na decyzje kredytową. Trochę jest stresu, bo w tym tyg. trzeba wpłacić zaliczkę u dewelopera i potem już nie ma odwrotu;)


Izka- widzę, że Alusia sobie radzi, rzęsiści koledzy no no no

A propos sprzątania to M. wczoraj powiesił pranie, a dzisiaj rano pozmywał. Chyba mu się mnie żal zrobiło, że cały boży dzień skaczę wokół dziecka.

Karina- poka co planujesz ładnego w mieszkanku :-D:-D:-D:-D

Izka, Mamido- ja też jedną kawkę dziennie, a mam ochotkę na drugą;) Na wino i whisky z cola również! Ale już 15 września idziemy na wesele, więc zamierzam skosztować jakiś specjałów alkoholowych. Nie wiem tylko co z Filipem, bo średnio z tym mm u niego.

Myślicie, że mogę spróbować dać mu innego mleka np. Bebiko? Nie będzie to złe dla jego brzuszka?


No to pospał 15 minut i znowu się zaczyna:eek:
 
sonisia trzymam kciuki za szczepienie. My na 12.30 idziemy!
I powodzenia z łazienkowymi sprawami :*

izka no to pełen relaks widzę:) Oby taka pogoda utrzymała się i u nas i u Was jak najdłużej, bo chyba oszaleje w domu zimą :D

karina
powodzenia z urządzaniem mieszkanka...ale Wam zazdroszczę tego wybierania wszystkiego na nowo:)

Pauletta może to faktycznie zęby. Bo przecież był taki grzeczny....zobaczysz na pewno wszystko wróci do normy.

Renia co u Was? Jak Maksio?

A my dziś mieliśmy pobudkę o 2 w nocy na karmienie. Normalnie oboje w szoku byliśmy:szok::szok: Ale później Mała pospała do 7.30, bo eMek podał jej 180 ml w nocy i dziecko jadło dopiero około 9:-D:-D Tak się zasyciła na maxa. Dziś szczepienie, więc trzymajcie kciukasy. Buziaki:*
 
pauletta ja bym kupiła jakąś maść na ząbkowanie, żeby rozwiać wątpliwości.

U nas też jakoś nieciekawie się robi. W nocy budzi się z przeraźliwym krzykiem i ciężko go uspokoić, nawet przy piersi jeszcze stęka :confused: ogólnie to już od dawna mój dzień zaczyna się o 4 nad ranem ;/

W moim zwyczaju jest doszukiwanie się plusów w każdej trudnej sytuacji i znalazłam! Schudłam! :) Większość spodni spada mi z dupci :-) Także czekają mnie zakupy, trzeba przygotować wyprawkę do pracy :-D
 
Pauletta - może to rzeczywiście ząbki...a kilka pomysłów na odpowiednim wątku:)
kivi - strasznie Ci współczuję;
Emilia - a jak tam Wasze pływanie? próbowaliście już zanurzyć Szymonka?

A jeszcze tak z innej beczki - wywoływałyście może zdjęcia przez internet? polecacie jakąś stronkę? chciałam babci trochę zdjęć Julci wywołać:)
 
Ostatnia edycja:
pauletta- to gratulacje mieszkanka :-) teraz będziesz miała pole do popisu jesli chodzi o projektowanie wnętrz ;-) i może faktycznie tak jak adasza pisze posmaruj Filipkowi na próbę dziąsełka np dentinoxem i może będzie lepiej ?

sonisia- we wszystkich szkołach w wodzie może być tylko jeden rodzic :tak: i w sumie się nie dziwie ,bo miejsca by w ogóle nie było, a poza tym maluch by nie wiedział na kim ma się skupić i kogo "poleceń" słuchać. My idziemy do "dzidziusia" w Gdyni na Chwarznieńskiej jeśli nie pomyliłam ulic ;-) u jezuitów nie podoba mi się to ,że instruktor jest na brzegu i na sucho wszystko pokazuje :eek:

izka- to super ! sielanka normalnie :-) ja ostatnio na zakrętach nie wyrabiam i zawsze mam w głowie dwie, trzy czynności do przodu zaplanowane np. robie jedzenie Ninie i wiem ,że zaraz muszę nakarmić Tosię, przebrać ją, potem uśpić Ninę , a potem Tosie i tak w kółko :-D ale liczę na to, że za jakiś czas będzie lepiej i Nina będzie już nieco bardziej "samoobsługowa" :tak:

karina- super, oby wszystko poszło bez komplikacji ! ;-)
 
Hejka :))

Siedze i czekam az moj syn wstanie, zeby zabrac go na spacer, a on juz druga godzine smacznie spi:confused: a ze u niego zwykle dluzsze drzemki niz godzinne sie nie zdarzaja wiec od godziny siedze i nic nie robie z mysla, ze sie zaraz obudzi:-D

Kasia kurcze Zoska Ci naprawde swietnie spi:tak::tak: tylko gratulowac! Jak tam po szczepieniu?/

Karina emek juz zanurzal, ale ja jakos sie boje;-) od 5 wrzesnia zaczynamy 10 tygodniowy kurs dla rodzicow z dziecmi i moze sie przekonam:tak::tak: a kuchnia superasna!!

Sonisia chyba trzeba reaktywowac klub zombie bo u mnie tez ostatnio nieciekawie z nocnym spaniem:-( dzisiaj np wstawalam 6 razy. Juz nie pamietam kiedy ostatnio spalam dluzej niz 2 godziny w ciagu. A co do pampkow to u nas pare razy przeciekly ale bokiem, my do tej pory na 3+ i dopiero dzisiaj pierwsza paczke 4 kupie.

Rental trzymam kciuki oby wasze szpitalne przygody zakonczyly sie na dobre &&& a na blizne szczerze polecam masc ze slimakow, dziala rewelacyjnie!

Sonia, agata89 u nas tez jeden rodzic moze byc w wodzie ale drugi moze obserwowac. My z emkiem planujemy co druga lekcje sie zmieniac bo 10 lekcji to calkiem sporo.:tak::tak: a zaczynamy 5 wrzesnia yay!!

Myself to z Maja tylko w gosci! U nas niestety w gosciach za ciekawie i spania nie ma;-)

U nas ogolnie wszystko super (poza nocnym wstawaniem:-p) emek zostawil nas na weekend samych i pojechal z kumpplami na nurkowanie, ale wyszlo nam to tylko na dobre bo sie stesknilismy i teraz takie love:-D:-D gadalam wczoraj ze swoim szefem i wstepnie zgodzil sie na 3/4 etatu:happy2::happy2::happy2: ale do lutego jeszcze sporo czasu wiec staram sie za duzo o tym nie myslec.

Lece bo jednak sie dziecie budzi :*****
 
Witajcie,

całe szczęście jest już po chrzcinach:tak:Ala była grzeczna i wstydu ani jedno ani drugie dziecię rodzicom nie zrobiło;-)ja też w wysokich butach się nie wywróciłam ;-)

Agata w aqua parku moze wchodzić dwoje rodziców. Tyle tylko , że jeden płaci dodatkowo za swój bilet wstepu. My też ruszamy od połowy września;-)udało nam się dwójkę mniej więcej o jednej godzinie zapisać
Pauletta może to faktycznie zęby? Albo limit cierpliowości i spokoju Filipa się wyczerpał- oby nie;-)
Kivinko MT to fajna sprawa;-)
Karina ja wywoływałam przez internet z rosamana i byłam zadowolona :tak:
 
reklama
Do góry