mamido macierzyński to w ogole jakaś farsa, bo pieniądze marne w sumie rzeczy..
a jak sie udzie na zwolnienie chorobowe to płatne 100%, czego nie rozumiem :/
ja miałam wrócić na uczelnie w październiku, ale jakoś nie czuje bluesa
chyba poczekam do lutego, bruno bedzie juz na tyle duży ze spokojnie go zostawie i nie umknie mi aż tyle pięknych chwil (pierwszych razy
i ze spokojna głowa zajmie sie magisterkimi badaniami i praktykami.
a także odbijemy sie troche finansowo, bo do tego czasu zacznę juz "normalniej" zarabiac, a nie tylko te pare stowek z macierzynskiego/wychowawczego
a tak to mam wrażenie ze moje życie to ciągły bieg i robienie wszystkiego po łebkach..
no to sobie rozkmine na głos zadundowalam sorry girls!
reniuszek bruno polezy na brzuszku, ale tylko jak jest w naprawdę dobrym humorze. inaczej są nerwy
lazy moj druga polowe tez do cycka przyklejony, bo jakis maruderek był.
gra mu sie nie podobała, ze tylko defensywa i prawie zero ataku
u nas jest super basen ozonowany, w którym są organizowane "niedziele dla maluszkow" ze specjalnie cieplejsze woda 31-33 st
ale chyba muszę z moja pediatra zagadac, bo teraz maly wyjalowiony antybiotykoterapia no i boje sie zeby nie załapał znowu jakiejś bakterii :/
powiem Wam ze bruno bardzo złe znosi nasze leczenie (on swój snty na zakażenie ukl moczowego, a ja na angine) - odkąd ja zaczęłam brać swój antybiotyk to mam ciagle poplakiwanie, bol przy baczkach, kupki kilkanascie razy dziennie i humor marudera
juz ręce opadają bo wszystko jest na nie to pewne przez uszkodzone jelitka małego co mnie smuci bardzo, bo nie mam jak mu pomoc ?!
ziewaczka ni pewnie ze na szczęście ... !!! bo wówczas miedzy maluchami byłoby tylko 11 miesięcy różnicy.....!
wczorajsze newsy u ginka zmusiły mnie do rozkminy i powiem Wam, ze to na pewno bym nie chciała drugiego maluszka tak szybko
co do antykoncepcji to co Wam polecają wasi ginkowie..??
moj ze względu na zbliżającą sie miesiaczke (tak szybko pomimo karmienia) zaproponował mi jedynie wkladke Mirena. tabsow ne mogę brać ponieważ jest ona dla kobiet karmiacych i bez miesiaczki, bo w moim przypadku były by nieregularne i częste krwawienia
ewela oj biedaku z tym zatruciem..! dobrze ze juz lepiej
a Bartusiowi nagroda sie należy
bruno tez ciagle piastki zaciska i namiętnie wkłada sie do buzi !
żaden smoczek tylko ciagle te piastki..
kurcze tak piszecie o tych chustach ze chyba w końcu sie zmobilizuje i pójdę po nią do auta
tylko nie wiem czy będę mogła bruna w niej nosic przez szyne korugujaca pomiędzy stopkami
jakoś sie nie składało, ale jak pamiętacie juz w ciąży było podejrzenie stopy konsko szpotawej u bruna i niestety przypuszczenia sie potwierdziły, choć w najlzejszej postaci i tylko jednej stopki.
bruno ma juz nastawione dtopki na prosto lecz zeby utrwalić poprawę to musi przez 6 miesięcy nosic 24h takie butki połączone miedzy sobą taka listewka metalowa.
generalnie super sobie z tym radzi i macha nozkami jak inne maluchy, tyle ze zawsze dwoma ma raz
ale dlatego wlasnie nie wiem czy gusta zda egzamin.. czy zawsze maluchami muszę miec nozki obiniete wokół waszych bioder..? bo ja moge bruna wsadzić bez tej szyby a spiac jajka juz bedzie w chuscie.
chustyjace mamy - help..!
a jak sie udzie na zwolnienie chorobowe to płatne 100%, czego nie rozumiem :/
ja miałam wrócić na uczelnie w październiku, ale jakoś nie czuje bluesa
chyba poczekam do lutego, bruno bedzie juz na tyle duży ze spokojnie go zostawie i nie umknie mi aż tyle pięknych chwil (pierwszych razy
i ze spokojna głowa zajmie sie magisterkimi badaniami i praktykami.
a także odbijemy sie troche finansowo, bo do tego czasu zacznę juz "normalniej" zarabiac, a nie tylko te pare stowek z macierzynskiego/wychowawczego
a tak to mam wrażenie ze moje życie to ciągły bieg i robienie wszystkiego po łebkach..
no to sobie rozkmine na głos zadundowalam sorry girls!
reniuszek bruno polezy na brzuszku, ale tylko jak jest w naprawdę dobrym humorze. inaczej są nerwy
lazy moj druga polowe tez do cycka przyklejony, bo jakis maruderek był.
gra mu sie nie podobała, ze tylko defensywa i prawie zero ataku
u nas jest super basen ozonowany, w którym są organizowane "niedziele dla maluszkow" ze specjalnie cieplejsze woda 31-33 st
ale chyba muszę z moja pediatra zagadac, bo teraz maly wyjalowiony antybiotykoterapia no i boje sie zeby nie załapał znowu jakiejś bakterii :/
powiem Wam ze bruno bardzo złe znosi nasze leczenie (on swój snty na zakażenie ukl moczowego, a ja na angine) - odkąd ja zaczęłam brać swój antybiotyk to mam ciagle poplakiwanie, bol przy baczkach, kupki kilkanascie razy dziennie i humor marudera
juz ręce opadają bo wszystko jest na nie to pewne przez uszkodzone jelitka małego co mnie smuci bardzo, bo nie mam jak mu pomoc ?!
ziewaczka ni pewnie ze na szczęście ... !!! bo wówczas miedzy maluchami byłoby tylko 11 miesięcy różnicy.....!
wczorajsze newsy u ginka zmusiły mnie do rozkminy i powiem Wam, ze to na pewno bym nie chciała drugiego maluszka tak szybko
co do antykoncepcji to co Wam polecają wasi ginkowie..??
moj ze względu na zbliżającą sie miesiaczke (tak szybko pomimo karmienia) zaproponował mi jedynie wkladke Mirena. tabsow ne mogę brać ponieważ jest ona dla kobiet karmiacych i bez miesiaczki, bo w moim przypadku były by nieregularne i częste krwawienia
ewela oj biedaku z tym zatruciem..! dobrze ze juz lepiej
a Bartusiowi nagroda sie należy
bruno tez ciagle piastki zaciska i namiętnie wkłada sie do buzi !
żaden smoczek tylko ciagle te piastki..
kurcze tak piszecie o tych chustach ze chyba w końcu sie zmobilizuje i pójdę po nią do auta
tylko nie wiem czy będę mogła bruna w niej nosic przez szyne korugujaca pomiędzy stopkami
jakoś sie nie składało, ale jak pamiętacie juz w ciąży było podejrzenie stopy konsko szpotawej u bruna i niestety przypuszczenia sie potwierdziły, choć w najlzejszej postaci i tylko jednej stopki.
bruno ma juz nastawione dtopki na prosto lecz zeby utrwalić poprawę to musi przez 6 miesięcy nosic 24h takie butki połączone miedzy sobą taka listewka metalowa.
generalnie super sobie z tym radzi i macha nozkami jak inne maluchy, tyle ze zawsze dwoma ma raz
ale dlatego wlasnie nie wiem czy gusta zda egzamin.. czy zawsze maluchami muszę miec nozki obiniete wokół waszych bioder..? bo ja moge bruna wsadzić bez tej szyby a spiac jajka juz bedzie w chuscie.
chustyjace mamy - help..!