ilooonka
mama Emisi :)
a u nas kolka Emilka tak płakała, że serce mi się krajało...i ta bezradnosć...wczoraj byliśmy z mała u pediatry i kazała mi jeść codziennie rano łyżeczkę kminku i popić woda - wczoraj obyło się bez płaczu ale nie chcę zapeszać...