reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

a u nas kolka :( Emilka tak płakała, że serce mi się krajało...i ta bezradnosć...wczoraj byliśmy z mała u pediatry i kazała mi jeść codziennie rano łyżeczkę kminku i popić woda - wczoraj obyło się bez płaczu ale nie chcę zapeszać...
 
reklama
Witam,
postanowiłam czesto pisać abyście mogły mnie poznać ale moją rodzine dopadły wirusy i nie miałam czasu. Bardzo martwie się o Zuzie. Po naszym wczesniejszym pobycie w szpitalu z powodu jej zapalenia płuc mam uraz i przeczulice na punkie jej zdrowia. Zdażyłam z nia być 2x na spacerze w weekend a w niedzile wieczorem już było kichanie i zapchany nos. Na szczęście do tej pory odpukać jest tylko katar. Ja też podziębiona a starsza córka tradycyjnie też z gilem do pasa.

Basiek u Zuzi kikut też nie chciał odpaść przez 5 tygodni. Był suchutki i pediatra skierowała nas do chirurga. Pani chirurg wzieła nitke i zdekapitowała jednym ruchem. Była w takim szoku, że tak szybko i bezboleśnie, że zapomniałam poprosić o to co odcieła na pamiątkę :)

Kasiagaw i Ewela u mnie też laktacja nie była na najwyższym poziomie (tyle, że ja przeżyłam ogromny stres z powodu zapalenia płuc dziecka i zwiazanego z tym pobytu w szpitalu) i po 4 tygodniach karmienia piersią świadomie wybrałam karmienie mm. Zuzia jest szcześliwa i ja też bo wiem ile zjada a na piersi mogła wisieć i 1,5h po czym dojadała z butelki.

Ewela i Robaczek u starszej córki też miałam problemy z pleśniawkami tyle, że jej pediatra od razu przepisał nystatynę. Chociaż powiem szczerze, że też nie było po niej specjalnej rewelacji, w pleśniawki chyba po jakimś czasie zniknęły same.

A co do noszenia dziecka przodem to ja przyznam się, że noszę tak Zuzie bo ona inaczej nie chce. Mam nadzieje, ze nie robię jej tym krzywdy.
 
Emilia S U nas tfu tfu, chyba kryzys laktacyjny za nami. Dzisiaj nawet udało mi się w pól godziny odciągnąć 120 ml bo byliśmy na usg stawów biodrowych. Wszystko z nóżkami w porządku z czego bardzo się cieszę :) U nas upały też okropne, a jeszcze jechaliśmy na to usg na 13.50 więc w największy upał. Mała wariowała a uspokoiła się dopiero jak po wszystkim pojechaliśmy do chłodnej klimatyzowanej Biedronki. Myślę, że w takie upały spokojnie możesz dopajać wodą lub herbatką. Będzie więcej sikać, ale napewno bedzie mu lepiej.
 
Ostatnia edycja:
USG miałam w Medicina ul. Grzegórzecka 67c w ramach profilaktyki finansowanej przez Miasto Kraków, czyli za darmo. Oprócz Medicina można w ramach tego programu zrobić jeszcze w dwóch miejscach:
Specjalistyczne Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży Sp. z o.o. (12) 294 18 24 31-548 Kraków Al. Pokoju 2A
Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Szpital na Siemiradzkiego im. R. Czerwiakowskiego Sp. z o.o. (12) 634 22 22, (12) 634 26 00 31-137 Kraków ul. Siemiradzkiego 1.
Zapisywałam się pod koniec kwietnia. Zapisy zawsze pod koniec miesiąca w każdym z tych miejsc.
 
Emilia też mi w uszach zostaną te pikające i piszczące monitory - masakra. Wczoraj byliśmy na kontroli w przychodni przyszpitalnej i wg pediatry jest ok, poza tym Olek ładnie przybiera. Ma niestety niedrożny jeden kanalik lzowy, masuję, przemywam, zobaczymy co z tym

Dziewczyny, które chcą stymulować laktację, pomaga ściąganie tzw. Systemem: na przemian prawa i lewa pierś 7-7 minut, 5-5, 3-3 - to samo co 3 godziny, czy co tyle, co ile chcecie ściągać

Dzisiaj wyjątkowo nie kładę się wcześniej, chcę obejrzeć YCD :D
 
Dziewczyny które karmią systemem mieszanym - czy macie jakiś "schemat" dokarmiania mm? np. pierś w ciągu dnia a mm na noc czy coś w tym stylu? ja mam kryzys karmienia piersią - dziś w nocy od 23.30 do 3.00 mała nie spała i jadła prawie non stop. Nie dam rady tak długo pociągnąć zwłaszcza że w ciągu dnia ona niewiele śpi :-(
Pediatra kazał mi kupić mieszankę dla alergików (HA) bo mała strasznie ulewa. Czy któraś z Was też ma problem z ulewaniem? My ulewamy po każdym posiłku, nawet po kilka razy. Łóżko mamy pod skosem, po jedzeniu trzymam ją w pionie ok. 15 min, odbija jej się po kilka razy a i tak ulewa. Mój pediatra podejmuje jakieś chaotyczne decyzje więc już nie wiem co mam robić, chyba zmienię lekarza.
 
Myself sprawdź po czym mała lepiej śpi i to bym dawała. Ja dokarmiam mm, jak mi się nie zgra ze ściąganiem, bo ściągam co ok.3h a Olek chce czasem co 2-2,5h.
z ulewaniem miałam tak przy starszym synku, godzinami go pionizowaliśmy po jedzeniu, odbijaliśmy etc., ale ulewał duże ilości! Mimo, że byłam na diecie eliminacyjnej, niby miał uczulenie na nabiał, ale cholera wie na co, bo od 6tyg nie jadłam nabiału, ale ulewał do 6tego mies (póki nie dostał pokarmów stałych) i ciągle rzadkie kupy, śluz, niteczki krwi. Podejrzewam, że był uczulony na laktozę, bo jak karmiłam to jadłam dosłownie kilka produktów i ciàgle coś było nie tak a teraz je wszystko i jest ok
 
reklama
Kivinko trzymam kciuki ale na pociszenie opowiem Ci moja historie z córka, jak miała 2 mies zaciskała piastki i cala sie trzesła, miala wtedy otwarta buzie i wygladało to strasznie. Pediatra równiez u nas zasugerował padaczke, miliony badan i wszystko było w normie. Po pewnym czasie , im mała była starsza zauważyłam ,ze trzesie nia w sytuacjach które jej nie odpowiadaja, okazało sie ,ze to takie nerwy miała juz jako niemowlak. Tak akcentowała swoje niezadowolenie. Jak miała 2 latka trzesła sie dokładnie tak samo kiedy cos było nie po jej mysli. Potem samo przeszło i trzymam kciuki żeby u Was tez mineło.
 
Do góry