reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Karina no to trzymamy kciuki oby poszlo szybko i bezbolesnie&&&&&&&&&&&&
Kasia ale szalejesz z tymi porzadkami moze do mnie wpadniesz;-)
Agata super, ze tak fajnie wam sie udalo wszystko zorganizowac no i Ninka super siostrzyczka:-)
Dziewczynki a u mnie chyba cos sie rusza teraz moj organizm zaczal sie intensywnie oczyszczac;-) oby sie rozkrecilo bo bardzo chcialam urodzic 24 moze sie uda...
Afi kciuki zacisniete&&&& mam nadzieje, ze szybko wyjdziecie!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej, u mnie bez zmian tak więc jutro rano jadę do szpitala i niestety czeka mnie indukcja:( Zaliczyłam dzis ponad dwugodzinny spacer, sadzenie kwiatków, szczypanie sutków i nadal nic...Jeszcze mam 12 godzin niby ale nic nie wskazuje na to żeby miało się coś zacząć...
kasiagaw -to poszalałaś dzisiaj, a z kolorkiem świetny pomysł, potem może być ciężko z czasem. Powodzenia na wizycie!
andzik - cudownie że u Ciebie się już rozkręca, oby szybciutko poszło!!!
afi - dużo zdrówka dla Was wszystkich, a dla Ciebie dużo siły, trzymaj się kochana!
agata - super, ze tak to wszystko ogarniacie, no i życzę żeby ta miłość siostrzana kwitła!
karina - trzymam kciuki za Ciebie, widzę że jedziemy na tym samym wózku:)

Dziewczyny trzymajcie kciuki, żeby poszło szybko i sprawnie, napiszę do którejś z Was jak tylko coś się ruszy.
buziaki i miłego wieczorku!
 
Murka kciuki zacisniete&&& oby poszlo szybko!
Pauletta welcome back, czekamy na fotki malego;-)
Nosz kurna a u mnie chyba nic z tego, wszystko sie uspokoilo:wściekła/y:
Kolorowych snow!
 
godzina 22.30 jedzonko , paw do bluzki i oczy jak piec zlotych - teraz krzyk spowodowany brakiem zainteresowania
przysiegam, ze czuje jak juz schodze ze zmeczenia , po glowie chodzi mi mysl o kawie , ale to z kolei nie pozwoli mi zasnac nawet na 15 min w spokoju . Maks ma rogi . to straszne
 
Hej

Dziewczyny nie tylko Wy jeszcze zostałyście ja tez nadal w 2 paku...ale dzisiaj chyba to się zmieni...teoretycznie rano mam sie stawic w szpitalu i zdecydują co ze mną dalej robić.To już 8 dzień po terminie.
Z tym że...od godziny 19 mam nieregularne skurcze(najpierw po 15,12,9,14 minut teraz po 3,5,7...) i stają się coraz mocniejsze...naprawde zaczyna boleć:eek: a do tego pojawiła sie wydzielina podbarwiona krwią...coś tak czuje że dzisiaj Minio nas zaszczyci swoja obecnością;-) tylko denerwuje się tymi skurczami że nieregularne.,nie wiem...jak nie będzie można wytrzymać to pojade do szpitala a narazie dalej będę popijać inke z mlekiem:-) Trzymajcie kciuki...
Buziaki!


 
Dzien dobry:)

A ja czekam na miejsce na porodowce, bo niestety nic nie ma, takze chyba wszystko sie przedluzy. A mialo byc tak kolorowo:tak: Jestem masakrycznie gloda, a nie moge nic zjesc (chociaz wszamalam z samego rana jednego herbatnika)...
Wczoraj pol dnia spedzilismy zanim sie ostatecznie dowiedzielismy co beda ze mna robic. Najpierw kolejka na ktg i do lekarza, a ten zdziwiony, ze ja jeszcze skierowania do szpitala nie mam. Ktg jakies takie dziwne wyszlo, a cisnienie to juz w ogole masakra (169/98). W zyciu takiego nie mialam. Zbadal mnie, zrobil szybkie usg, cos mu sie tam nie podobalo w przeplywach, ale nie powiedzial dokladnie o co chodzi i dostalam skierowanie do szpitala. Na IP kolejne badanie (juz drugi lekarz we mnie wpychal paluchy;-)). Stwierdzil, ze jest rozwarcie na 2-3 cm i mam czekac na info co dalej. No to siedzimy dalej, wypelnilam papierki i zabrali mnie na patologie. A tu kolejne usg i mieli mi zalozyc balonik, ale sie okazalo, ze jest za duze rozwarcie i sie nie utrzyma. Wiec na szczescie sie obeszlo:) Tyle, ze mam czekac do rana na podanie oxy.
Noc koszmarna, nie dosc ze nie umiem spac w nowym miejscu, to do tego dziewczyna na lozku obok tak strasznie chrapala cala noc, ze myslalam, ze oszaleje. Spalam moze ze 2 godziny:no:
afi - trzymam kciuki za maluszka &&&&
murka - powodzenia :)
pauletta - witaj w domu;)

Milego dnia wszystkim:-D
 
reklama
Reniuszek bidulko wspolczuje wojazy Maksia.
Mamusia ja tez 8 dni przeterminowana wczoraj cos sie niby dzialo, ale nic sie nie rozwinelo:no:Trzymam kciukasy zeby twoj maluszek sie dzis zdecydowal was zaszczycic&&&&&&
Karinka wspolczuje ci kwitniecia w szpitalu i chrapiacej lokatorki no i oczywiscie glodowy ja mam spakowane do szpitalnej torby rarytaski na takie sytuacje;-) Aco do cisnienia to u mnie to samo ale rozmawialam z polozna i dopoki te dolne jest w granicach 90 to jest ok trzeba tylko uwazac zeby 100 nie przekroczylo bo to juz niebezpieczne, ale ja w niedz. bylam w szpitalu i mialam 101 i jakos mnie nie zostawili:eek:
Mnie dzis glod obudzil o 4 wiec jestem z lekka niewyspana, ale zjadlam sniadanko wypilam poranna kawke z emkiem i chyba zaraz dalej ide spac. Na 14.00 mam wizyte w szpitalu w zwiazku z tym cisnieniem ciekawe co powiedza...

Mania ale sie wstrzelilas, kciukaski trzymamy&&& powodzenia kochana!
 
Do góry