reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Tak siedze siedze i mysle ze nie czuje sie wcale gotowa na porod! Jeszcze tydzien temu bylam bardziej gotowa i pozytywnie nastowiano niz teraz, a teraz coraz bardziej sie boje chociaz sama nie wiem czemu. Jakos przy kazdym bolu brzucha czy wiekszym skurczu mysle sobie oby to nie teraz, a tydzien temu myslalam ze ciaza donoszona i niech sie dzieje wola nieba i ze bedzie fajnie ehhh... no to chcialam pomarudzic i pomarudzilam
 
reklama
karina- zazdroszczę deserku z McDonalda :-) Mój to nockę dzisiaj ma więc zachcianek nikt mi nie spełni ;( Co najwyżej z Kocicą mogę się poprzytulać :D A jakaś ostatnio bardziej przytulaśna się zrobiła :)

Ziewaczka - a ja właśnie odwrotnie. Myśl o porodzie mnie przerażała a teraz jakoś tak spokojniej o tym myślę ;) Ale zobaczymy, co będę mówić za 2 tygodnie ;) Kurczę tyle kobiet przed nami rodziło i dało radę, więc da się przeżyć ;) Mam taką nadzieję :tak:

A mnie napadło na wielkie sprzątanie. Nawet już torbę spakowałam i naszykowałam ciuszki dla małej (w dwóch wariantach rozmiarowych :) ) Jeszcze tylko okna bym umyła ale już ciemno :-) Zresztą kategorycznie mi zabronił piękny i mama. Ale jak mam do poniedziałku czekać na mamuśkę, żeby mi z tymi oknami pomogła to chyba nie wytrzymam ;)
 
Ja chciałam tylko zaznaczyć, że żyję, ale jestem dziś padnięta po całodziennych porządkach...niby niewiele robiłam, a plecy odpadają...jutro postaram się nadrobić...

Buziaki:*
 
Yoannica, to ładne przeprawy macie ze szwagierka i jej partnerem... :szok:

Kivi, dobrze, że umówiłaś się z lekarzem wcześniej. Daj później znać co powiedział. Tymczasem leż, skoro w tej pozycji lepiej się czujesz. Ściskam mocno :tak:

----------

Wystawiłam dziś 23 aukcje z ubrankami po Jagodzie i padam. Jeszcze zostało ok. 40 do wystawienia :baffled:
Mnie też jakieś narzekanie dziś chwyciło, więc uciekam ;) dobranoc babeczki
 
robaczek widziałam takie dostawki do wózków, ze Mateuszek mógłby trzymać raczka wózka i dać na takim czyms a ty byś pchala obydwoje :)
miałabys wtedy wolne ręce .. :D nie ma co, madrale masz w domku :):)

magda moze wezmę taki zestaw na zmianę dla bruna :)

dziewczyny i tak muszę zatrudnić dwie.. ale heeeeeeh .. będę teraz musiała w pracy wiecej wiedzieć ;)

Karina pracusiu, ciekawe co to bedzie jutro :):) sroda i w domu..? :no: :p
gdzie stanęło lozeczko??
fajna zabawa was czeka z tymi naklejkami! super pomysł :tak:
ja niedługo będę przyklejac małego księcia na sciane :happy:

a słońce nam zabralas, bo w 3city jesień a nie wiosna.....! :szok: brr

i obys miala razie co do spania Julki..! :)
prze chwilke oglądałam na wspólnej i wlasnie był tam maluch który płakał i płakał a mama taka spiaca i przemeczona.. :szok: czy to nas czeka juz za chwile ?! :D

ziewaczka jak wyniki ?

my narazie nie planujemy kolejnego dziecka, uważam ze to jest kwestia wychowania.

martolinka ja tez mysle ze bodziak są super, ale żal mi na nie zakładać bluzy czy sweterki bo są takie cudne..! :)

niestety nie znam nikogo takiego, ale spytam sie jeszcze tesciowki, bo cos mi sie zdaje ze jej znajoma tak sobie dorabia- jakbym zapomniała go mi prypomnij, bo nie odpowiadam za ta swoją ciazowa pamięć :D

agata podziwiam Cię za ta naukę....! szacun :tak:
u mnie zawsze konczylo sie płytami i nauka w nocy ;)

afi to juz kolejna opinia o kaftanikach.. echh to co zakladac żeby bodziak były na wierzchu, a małemu nie było zimno? :confused:
pewnie tyle razy będę małego przebierać ze będę sie czuła jak przy zabawie z lalkami :p

a z tymi cv to zawsze jest jedno spojrzenie osób które są odpowiedzialne za zatrudnienie odpowiedniej osoby, a drugie osób szukających pracy..
są to dwie strony medalu :)

co do allegro, to jak narazie zgromadzilam dwa ogromne wory ciuchow które mam zamiar sprzedać, sieć jak sie młody urodzi to mam zajęcie na kilka miesięcy :D:D:D

g_agnes schody w ciąży to masakra .. :p
mnie dobijaja sklepy budowlane, gdzie muszę przejść całe kilometry żeby kupic 2 potrzebne rzeczy :/

mamido wlasnie o to chodzi żebym znalazła takie osoby,z którymi będę spała spokojnie .. :tak::tak:!

laski z 3city- moze wy znacie jakieś fajne dziewczyny które szukają pracy? :)

kivinko o ja cież pierdzielę, co za idiota z tego sąsiada......! :szok:

yoannica co za sajgon z twoja szwagierka....! :szok:
kurcze żeby przejrzała na oczy jak sie maluszek urodzi.. :(
trzeba być dobrej myśli, choć czasem ręce opadają..

a co za ciekawy kierunek studiując...??

ja tez na dziekance, ale ona tak szybko mija ze ojjj.. ja wzięłam tylko na jeden semestr i juz nie mam chęci tam wracać :D

moj tez załapał fazę na kupno samochodu, ale dla mnie.. a mi sie dobrze jeździ moim gratkiem :(

ja tez mysle ze jak juz nadejdą skurcze, to bedzie oznaka ze za kilkanaście godzin będę przytulac mojego synka :)
a ten ból .. kurcze damy rade naprawdę ! grunt ze każdy skurcz bedzie nas zbliżał do tego cudownego momentu :tak:

ale nie szalej z tym sprzątaniem, daj maluszkowi jeszcze chwilke do bezpiecznego terminu :)

emiliaS sama wiesz jak jest.. umowilam dziewczyny na próbne dni, przez co następne dni będę w pracy siedziala ;)
niestety po rozmowach nie da sie stwierdzić czy ktoś bedzie ok czy nie, muszę zobaczyć czy "maja to cos" :tak:

do spania spiworek na pierwsza pól roku minimum - to jest jedna z 4 zasad ktora zmniejsza ryzyko śmierci lozeczkowej..! :tak:

i zadnych kolderek, poduszek, ochraniaczy, baldachimow itp ..

ochraniacz bedzie potrzebny dopiero jak maluch zacznie sie kręcić w lozeczku, ale każda mama wie co bedzie najlepsze dla jej malenstwa :tak:

andzik fajnie ze juz koniec rekomntu blisko, to jak u mnie :)

ja tez czekam aż sie wszystko unormuje a ja to ogarne na spokojnie :) nie jesteś sama bez torby i prania :D

kivinko daj znać oo wizycie, ja juz sie przyzwyczailam ze każdy lok wiąże sie z bólem kosci kinowych, Ale u ciebie to chyba juz masakrejszon.
3maj sie dzielnie! :*

kasia no następna po calodnoowym sprzątaniu.. nununu!


ja dzis natomiast spędziłem pol dnia poza domem, zalatwilam całkiem sporo, ale na każdym kroku jeszcze jakieś poprawki wychodzą .. echh

jutro tesciowka z mama murka reszte okien "na budowie" bo po południu chcą sie wsiąść za kladzenie paneli na sucho :D
oczywiście fachowcy nie mamuski ;)

a ja złożę zamówienie na fototapety, moze odwiedze szwagierke i chce do sklepów meblowych pojechać po jakaś porządna scienna suszarke do gospodarczego pomieszczenia a potem na SR :) no i muszę znaleźć jakaś fajna komode do łazienki z szufladami, ale pod skos wiec wysokość max 78 cm :/
więc dzien zalatany na amen.. :)

moj eMek miał dzisiaj znowu wychodne (chyba wygadalas kasiu ze korzystają Przed :D) a ja smecilam w domu.. no i to tyle.

mam nadzieje ze aniaw niedługo pochwali sie swoim Skarbem..! :)

buziaki w brzuszki!
 
Kivi-ja wlasnie mam takie uderzenia tzn. mialam 2-3 (2 silne, jedno slabsze). Jutro zapytam to napisze co mi powiedzieli. Ja mam znow spadek formy, najchetniej to bym spala...Powodzenia na wizycie, ale jak piszesz ze nie mozesz kroku z bolu zrobic to chyba faktycznie trzeba sprawdzic.
Robaczek pisze:
Mateusz własnie maluje (się) farbami
biggrin.gif
a ja mam chwilę spokoju, muszę mu się czasem dać wybrudzić
wink2.gif
u mnie to samo, deszcz za oknem wiec farbki poszly w ruch i ALusia namietnie odbija swoje lapki na kartkach i nie tylko...:-D no ale albo ma sie szczesliwe dziecko albo czyste :-D
Karina-milej zabawy z gwaizdkami itd. ja tez uwielbiam takie urzadzanie, naklejanie :-D
Maniaa-obys miala racje z tym wstawianiem sie w kanal i szybkim porodem, bo ja coraz wiecej stekam i marudze :rofl2:
Afi-ja torbe do szpitala bede pakowac jutro i niech sobie tak stoi i czeka na swoja kolej :-)
Gagnes, Yoanica-no wlasnie mialam takie wrazenie jakby cos sie tam zerwalo w brzuchu i mlody mial wypasc i to bylo takie gwaltowne i trwalo sekunde, potem powiedzmy sredni bol i przeszlo. Ale takie wrazenie jakby mi maly zjechal kilka centymetrow w dol. Jutro rano mam wizyte (wasze po poludnie) wiec dam znac jak wroce.
Martolinka-powodzenia w poszukiwaniach, mam polowe rodzinki nauczycieli wiec wiem ze troche ciezko jest na rynku ale nigdy nie wiesz gdzie sie zwolni jakies miejsce. Ludzie odchodza na emerytury, ida na macierzynski...A w jakich szkolach bedziesz szukac? liceum, gimnazjum?
Sonisia-ja tez kaftaniki uzywalam tylko przez pierwszych pare dni, potem zdecydowanie body i pajacyki. Na poczatku bylo mi wygodnie z kaftanikami bo ten kikut pepkowy sterczal wiec latwiej mi sie wydawalo ubierac kaftaniki. A pozniej body z dlugim i jak jest zimno to sweterek albo kocykiem opatulic.
Emilia S-ja kupilam rozek i spiworek tzn. dokladnie taki otulacz nie wiem jak to nazwac tak wyglada:
SwaddleMe Safari Blanket - Neutral (3 Pack) : Target
U nas w szpitalach bardzo polecaja na pierwsze chwile, pamietam ze Alusia sie bardzo uspokajala jak ja tak zawijalismy, polozna mowila ze dziecko ma warunki zblizone do macicy wiec czuje sie bezpieczniej i spokojniej.
 
Yoannica – czyżby syndrom wicia gniazda?? Współczuję samotnych nocek… i muszę powiedzieć, że nasz kot się też jakiś taki przytulaśny ostatnio zrobił, chyba coś czuje w powietrzu:tak:
sonisia – już nie śpie, ale to dlatego, że muszę robić śniadanka mężulowi;-) dzisiaj chyba będzie dzień pod znakiem prania; pierwsze już nastawione (na razie pościel, bo przyszła wczoraj razem z łóżeczkiem); oczywiście okazało się, że brakuje nam jakichś 10 cm, więc trzeba było zrobić szybkie przemeblowanko, ale nawet teraz wygląda to lepiej niż w pierwotnej wersji… jak będzie już wszystko gotowe to zrobię zdjęcia:-D
sonisia, Iza – niestety gwiazdki wczoraj nie przyszły, więc naklejkowe szaleństwo przesunięte w czasie:-)
Iza – powodzenia na wizycie &&&
martolinka – powodzenia w poszukiwaniach pracy &&&
Emilia – u nas na początek też rożek, bo zresztą tego wymagają w szpitalu:tak:

No dobrze, więc co by tu porobić cały dzień... niestety pogoda taka średnia, przyszły chmurki i wieje wiatr:-(

Miłego dnia wszystkim :-D
 
kurcze jestem pod wrażeniem, że kolejny kwietniowy maluszek jest już na świecie.
Już niedługo wszystkie się rozpakujemy i bedziemy się cieszyć naszymi dzieciaczkami;)
 
Witajcie,

miałam jeszcze napisać jedną pracę maturalną , ale odmówiłam , bo stwierdziłam , ze mój mózg nie pracuje.. Myslenie , kojarzenia faktów , nawet naturalna skołonność do "lania wody" przychodzi mi z ogromnym wysiłkiem.. Poł dnia szukałam wczoraj modemu i jak się okazało wyrzuciłam go do śmieci:cool2:zupełnie nie wiem kiedy i dlaczego...

Sonisia bodziaki są raczej takie przy ciele i trudno pod nie coś jeszcze wcisnąć;-)nie martw się niedługo lato i to będzie głowny strój naszych dzieciaczków
Izka złożę do różnych typów szkół , ale wolałabym na samym początku SP. mniej pracy z przygotowaniem się do zajęć , zrobieniem konspektów itp;-)
Sonisia to podpytaj o te pania , która sprzata;-)

Karina i jak Ci na zwolnieniu?:cool2:

KIVINKO TRZYMAM KCIUKI!!!
 
reklama
kivinko - trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze:tak: trzymaj się dzielnie:-D
martolinka - na razie daję radę ;) drugie pranie wstawione... zobaczymy jak długo pociągnę :)
 
Do góry