reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Witajcie!

Karinka ale ty nie masz przeciez leżącego L4 to możesz na basen chyba chodzić, co?
Ja też po lekturze Języka niemowląt, zobaczymy jak nam to w praktyce wyjdzie.

MamiDo
te ograniczenia odnoszą sie do gminnego becikowego które jest dodatkowo w Krakowie, nie do tego ogólnopolskiego... Jak ja żałuję że po 25 latach się wyprowadziłam z Krakowa i mi dodatkowa kasa sprzed nosa ucieknie :cool2:

A u nas dziś szkoła rodzenia :-) Zaczęłam 30 tydzien i bardzo sie z tego cieszę!
Od jutra będę na 3 dni słomianą wdową bo mąż do Paryża leci :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam,

Ja od 6.30 na nogach, Julcia chyba tez, bo fika bez przerwy:) Dobrze, ze budzi sie wtedy, kiedy mamusia, a nie jak spie ;) Od dzisiaj praca z domu, ale nie za duzo:-)
Po poludniu mam wizyte u dentysty, a wieczorkiem mamy spotkanie z doradca finansowym, bo niestety nie obedzie sie bez kredytu na urzadzenie nowego mieszkanka; do odebrania mieszkanka mamy jeszcze troszke czasu, ale pozniej raczej nie bedzie szans na takie spotkanie;-)
martolinka - u nas tez szaro i buro, mam tylko nadzieje, ze nie wieje, tak jak wczoraj; ale dzisiaj slyszalam, ze bedzie coraz zimniej i pod koniec tygodnia w nocy moze byc nawet -20:szok:chyba bedzie trzeba sie w koncu zaopatrzyc w jakas kurtke, bo mialam nadzieje, ze mi sie upiecze:wściekła/y:
ewela - milych odwiedzic u maluszka :)
Julianna - no w sumie nie musze lezec...hmmm szczerze mowiac, nie wiem, jak to do konca wyglada; zobaczymy, jak sie bede czula, to moze sie przejde, w ktorys dzien; Paryz - ale zazdroszcze:happy2:

Milego dnia wszystkim:)
 
Ostatnia edycja:
witajcie. Wczoraj u nas gościnnie. Najpierw teściowa na obiedzie (oczywiście nawet nie zapytała jak sieczuje, no bo po co) później była koleżanka z mężem. Mój brzuszek tylko w piątek się zbuntował weekend był ok. Julianna ja też od jutra słomiana wdowa mąż do pt w delegacji będzie;/ ziewaczka ja troszkę podjadam jeszcze słodyczy ale dużo mniej :) widzę że wszystkie wzięłyśmy wagę pod lupę;) fajnie, ze byłaś na basenie ja nie umiem pływać więc wcale tam nie zaglądam hehe;) kurde Ty już 32 tydzień masz, ale Ci dobrze:) karina powodzenia u dentysty i u doradcy. Z tymi kredytami też trzeba wszystkie opcje przejrzeć żeby wybrać jak najlepiej. martolina pauletta agata sonisia super ze miałyście możliwość się spotkać. A powiedzcie czy już kiedyś wczesniej gdzieś się chociaż minęłyście na ulicy? Kojarzyłyście się troche czy wogóle? dzisiaj musze dopieścić swój pierwszy rozdział pracy i jutro jade go oddać. u mnie dzisiaj na obiad wczorajsza karkówka więc dzień leniuchowania Aha i jeszcze już podłoga ułożona w nowym pokoju dla nas u taty:) w sobote chyba już przywieziemy łóżeczko dla synka od siostry;) stanie jako pierwszy mebel w pokoiku:) Życzę miłego dnia martolinka te suwaczki chyba troche oszukują... Bo ja mam termin na 15 kwietnia a patrze na Twój i Ty masz na 19 a tylko 1 dzień różnicy na suwaczku hmmm??
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witajcie :-)
Weekend minął jak zwykle nie wiadomo kiedy i kolejny tydzień, niedługo już 3 z przodu jeśli chodzi o bąbla w brzuszku więc robi się poważnie ;-) i oczywiście popieram dziewczyny, że bardzo fajnie było się spotkać i porozmawiać :-) :tak: a Antek jest słodziakiem jednogłośnie ;-)
Wczoraj pisałam prawie do północy pracę z socjologii, a następnie jak chciałam się położyć to Ninka stwierdziła, że czas się obudzić na trochę więc zasnęłam jakoś między 1 ,a 2 więc dziś muszę włożyć sporo wysiłku w to by utrzymać powieki i nie zamykać oczu, ale G ma dziś mecz więc jedynie uśpię Ninkę i o 20 padne mniej więcej :tak:
kasia- na pewno wszystko będzie ok! rozumiemy Cię tu jak najbardziej, bo niby jak nie odwiedzać ukochanej osoby, gdy jest w szpitalu i różne myśli przychodzą do głowy, ale grunt, że jest lepiej i oby było widać poprawę z dnia na dzień :-)
sonisia- oj teraz to ja dopiero zaczynam czuć wygibasy Tośki, ostatnio zastanawiałam się już czy połamie mi żebra czy może jednak mnie oszczędzi :-D także myślę, że aż do samej końcówki będziemy wyraźnie odczuwać nasze maleństwa ;-) a później będą jeszcze się cudownie wypinały i przyprawiały o wrażenie ,że próbują się przebić na zewnątrz :-D
g_agnes- ja nie kojarzyłam dziewczyn, ale na szczęście teraz mamy dobry znak rozpoznawalny w postaci brzuszków więc się nie pomyliłyśmy :-D powodzenia z dopieszczeniem pracy :tak: a suwaczki faktycznie nieco się różnią, bo wcześniej pobrałam sobie z innej stronki i były chyba 2 dni różnicy w porównaniu z obecnym :tak: ja mam termin na 12-nastego więc powinny być między naszymi niby tylko 3 dni różnicy
 
Ostatnia edycja:
ewela_grzyba dziekuje za pocieszenie:) milo jest wiedziec, ze nie jestem z tym sama...dzisiaj sie wybieram na akupunkture i mam nadzieje, ze cos pomoze....zobaczymy.
Tak w ogole to jestem w szoku jak Wy sie wszystkie dobrze znacie i jak kazda, kazda wspiera!! Szkoda, ze nie znalazlam Was wczesniej bo pewnie rozwialabym niejedna ze swoich ciazowych watpliwosci.
Zycze wszystkich milego dzionka!!!
 
dziewczynki my już po zakupach i... mamy wszystko!!!!:-) wrzucę konkrety w odpowiednim watku:-) nowa Pani Misia pisała, że wszystko ok, bawi się z nimi i liże po twarzach, więc jest dobrze! To jest cudowny dzień, nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w takim cudownym humorze:-)
Miłego dnia i buziaki!
 
reniuszek pamietam pamietam! :):)
ciekawe czy maksymilianek da sie nagrać, moj jak tylko "wyczuwa" ze biorę do ręki tel zastyga w bezruchu :D

a jak tylko odkładać to czuje jak sie przeciąga i pływa :tak:

jak sie spalo, jak należy?! :p ja ostatnio na bokach śpię, ale budze sie bo mnie to boli :( i dzisiaj na plecach sprobowalam (wiem ze nie powinnam..) ale o dziwo wszystko super!

kasiagaw noo ten właśnie zel zielony z rossmanna .. i zarazki nam nie groźne! :tak:
jak w pracy?

ewela no to juz nas te wyprawka w snach prześladuje :D ja dziś Smolak o wozku, chyba dziś sie gdzies wybiore na "obczajkę" :tak:

napisz jak kruszynka kolezanki..!!!

ziewaczka moj eMek tez mi nie pozwalał do wody skakać i kazał ostrożnie chodzić żebym sie nie poslizgnela na basenie :D jakby nadopiekunczy ;)

a swoją waga to mnie nie zalamuj.. twoja obecna to moje nieosoagalne marzenie :sad:

julianna a ile zajęć macie w szkole rodzenia? ja dziś przeczytalam trochę info o tej w moim szpitalu i dopiero od 30 tyg jest 10 zajęć. chyba sie zmobilizuje :tak:

karina ja tez miałam nadzieje ze sie upieczenia bez kurtki na zimę w większym rozmiarze, ale niestety ;) zakupiłam sobie w cubusie za 100 zł taka "parke" i choć nie wyglądam w niej jakoś super szalowo to jest mega wygodna i pózniej mogę ja nosić jak będziemy z Małym sporty ekstremalne uprawiać :D

g_agnes jedynie z pauletta, bo to znajoma mojeo szwagra :) więc ona mne ze zdjec na fb :tak: a reszty dziewczyn niestety nie :) ale nic straconego! teraz juz kogo wypatrywac w tłumie :tak: :happy:
no i jak wspominała agata znakiem rozpoznawalnym były brzuszki :)

agata uu jak ja sie cieszę ze prace mam juz za sobą :tak: tylko te 2 egzaminy i koniec! nie na dlugo ale zawsze :p
a moze skusilabys sie na słaba kawke? mmm!

kivinko rewelacja..!!! i ze juz masz WSZYSTKO :szok:! bardzo sie cieszę ze w końcu wszystko obrocilo sie na lepsze :tak:

mi cos nie dobrze po śniadaniu, ale mam juz tak od kilku dni.. nie wiem o co chodzi :(
mdło, ble.

muszę sie ogarnąć i kilka rzeczy powrócić, buziaki i miłego dzionka kochane!
 
Dentysta odwolany, bo jakos tak nie za bardzo sie czuje...nie wiem czy to od brzuszka, czy mi jest po prostu niedobrze po czyms...ech mam nadzieje, ze do wieczora mi przejdzie zeby moc isc na to nieszczesne spotkanie:baffled:
 
reklama
hallo
ja juz po dentyście, nie było źle ale dobrze, ze już to za mną... o 17 szkoła rodzenia - co prawda bez Emka, bo znowu musi zostać dłużej w pracy...
sonisia - ja miałam cukier 141 a norma jest do 140 i mój lekarz powiedział, że w takim przypadku należy poszerzyć diagnostykę jutro jadę na czczo wypić tym razem 75 g rozpuszczonej w wodzie glukozy i potem dwa pobrania krwi - pierwszy raz po godzince i drugi raz po kolejnej godzince...no i zobaczymy co ciekawego wyjdzie...dzisiaj zajechałm do siostry - ma sprzęt do mierzenia cukru, bo jej mąż ma z tym problemy no i pozwoliłam sobie zmierzyć cukier (byłam po pierwszym śniadanku) i wykazało 76!!! oby po jutrzejszym badaniu cukier był w normie. Widze różnice jak nie jem tyle słodyczy, po pierwsze nie tyje jak opetana, jem bardziej regularne posiłki...no i nie podjadam w nocy!!!!
pauletta - zapraszam jak będziesz jechała do Teściowej - ja mieszkam 17 km od Mragowa w kierunku Olsztyna :) wiocha niezła, ale ja się stąd nie wyprowadzam...
kivinko - ciesze się, ze jesteś szczęśliwa :) i się nie smutkasz!!!!
julianna - to razem dzisiaj "balujemy" w szkole rodzenia :)
ziewaczka - super, ze się zrelaksowałaś na basenie
ewelka - urzeczywistnij swój sen :)
posyłamy buziaki
 
Do góry