reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
Dziewczyny ja wiem że w internecie można znaleźć wszystko ale Lolek chciał zostać AKTOREM. Jeśli chodzi o pytanie z rorat to na pewno chodzi o aktorstwo. Chodzę z Gabi na roraty i wczoraj ksiądz o tym mówił.
 
edytka tak to prawda chcial zostac aktorem, ale bedac juz nastolatkiem nawet uczeszczal na warsztaty aktorskie- rozwijal swoj talent z grupa przyjaciol.Ale jako dziecko mial marzenie by zostac lotnikiem :)
ale moze instotniejszy jest fakt, ze chcial byc aktorem :D hahahaha

to tak odnosnie do niepoprawnie konstruowanych pod wzgledem merytorycznym pytan :) cala noc walczylam z angielskim, gdzie byl przesyt zadan z nieadekwatnymi pytaniami .... koszmar - trzeba bylo sie domyslac, bo fakty niestety okazywaly sie brednia :)
 
Ostatnia edycja:
julianna, lene- ja wierzę, że będzie dobrze z tymi skurczami...leki+odpoczynek i zero stresów=szczęśliwe zakończenie. Wierzę w to całym sercem!

Afi- 3mam kciuki za Ciebie, wystarczy, ze ja kwitnę w łózku!

mama_mia, ewela- to wszystko, te porody do kibela to jest jakieś chore:no: Ja sobie nie wyobrażam, tak wyraźnie czuję ruchy, że nie sposób pomylić tego z niczym innym...Nie wiem jak można się nie domyślić, ze jest się w ciąży:confused2:

reniuszek- Ty to jesteś! Niezła ta lampa!

sonisia- widzę, że się troszkę zmartwiłaś, że będzie synek...zupełnie niepotrzebnie. Pomyśl sobie jaką sztamę będzie trzymał z kuzynami:cool: mi się wydaje, że to jest super opcja dla Was i na 100% będziesz niedługo mega szczęśliwa, że los tak zdecydował:tak:

Kurde dziewczyny ja nie wiem, dzieć tak wywija, ze normalnie czuć go przez skórę, dzisiaj nawet mężul czuł. Wy też tak macie? Co to za dzikus jest- coś mi się wydaje, ze to chłopak rozrabiaka:szok:
 
Ostatnia edycja:
Przepraszam że tak późno ale sie nie wyrabiam czasowo, a co to będzie przy dwójce:szok::szok::szok:
Julianna odpoczywaj kochana na pewno będzie wszystko dobrze,buziolek w brzusio:)
lene Ty też się oszczędzaj kochana:tak:
sonisia Gratuluję Synka:tak::-)
parannakawa też myślałam nad paczką ale nie wiem czy w moim przypadku jest sens bo ciuszków już mam masę
reniuszek pomysł na lampę i wykonanie super:tak: podziwiam Cię
afi jak wizytka??
Ja sobie zaserwowałam dzisiaj dzień porządków i normalnie padam, poczytam inne wątki i zmykam spać Buziaki:)
 
Zawiszka jestem pewna, że znajdziesz kompetentną, przyjazną lekarkę albo lekarza, który będzie z tobą do porodu. Ten stary dziad ‘zastępca’ - jak przeczytałam jego błyskotliwą wypowiedź, to parsknęłam śmiechem na cały przedział (jechałam pociągiem), nie dość, że wali na ty, to genialny diagnosta: rusza się, równa się zdrowy hehe – Nobla mu dać! Nie wiadomo, czy w ogóle jest ginem?? Kiedyś poszłam na usg węzłów chłonnych, lekarz najpierw mi grzebał przy szyi pół godziny, w końcu mruknął ‘niech mi pani pokaże, gdzie ma pani te węzły chłonne’ :szok: potem patrzę na pieczątkę a to radiolog czy anastezjolog, poszłam do innego lekarza

Zeberka morderco! :-D no ale skoro ciągle uciekają, to może wreszcie się wyprowadzą na dobre… zostaw im uchylone drzwi, niech zakosztują wielkiego świata :-D

Reniuszek haha to sobie Sonisię wyśniłaś – Sonisia nie tajniacz się dziewczyno, są cięższe grzechy, niż wywożenie starej choinki dopiero przed następnym Bożym Narodzeniem, no i gratuluję synalka!!! synalki są fajne, mówię ci :tak:
Kasiagw z tego co pamiętam, to najpierw pijesz glukozę a potem czekasz godzinę czy dwie na drugie pobranie, gwarantuję ci, że jak się opijesz szklanicę glukozy, to głodna nie będziesz na bank :D co najwyżej może cię mdlić. Mi koleżanka poradziła, żeby zabrać przekrojoną cytrynę, pielęgniarki pozwalają to wycisnąć do kubeczka i robi się znośne do wypicia – mi bardzo pomogło
Porannakawa welcome back :-)
Murka mi urósł giga bufet i rośnie dalej, może dobry stanik odciąży kręgosłup?
Pauletta zgaga – moja najwierniejsza towarzyszka w ciąży, ginka kazała mi wyeliminować WSZELKI cukier, również ten w sokach, owocach, piłam mleko i jadłam ciągle kaszę gryczaną. Teraz mnie odrzuca od mleka, więc piję maślankę albo jogurt. U mnie w brzuchu też codziennie rozrabianie, nie wiem, czy to aprobata czy przeciwnie... :-D
Lene, Julianna dbajcie o siebie dziewuszki.

Ja się porządnie załatwiłam, w niedzielę złapałam lekki ból gardła i trochę kataru, w poniedziałek jeden wyjazd, wczoraj kolejny – tym razem poleciałam do Wrocławia, już w trakcie lotu strasznie kłuły mnie uszy i ogłuchłam, myślałam, że mi przejdzie, ale wieczorem dalej słabo słyszałam, odwołałam dzisiejszy wyjazd i stwierdziłam, że popracuję na miejscu, tylko krócej. W nocy tak strasznie mnie bolało gardło, że nie mogłam spać, tantum verde nie pomagało, snułam się po mieszkaniu od 2giej, o 5tej doszłam do wniosku, że zapiszę się do ogólnego. Ogólna odesłała mnie do laryngologa, laryngolog stwierdziła, że mam niedrożne lewe ucho i mogłam sobie znacznie poważniej zaszkodzić lecąc z katarem bez leków obkurczających. Kazała mi iść na L4 chociaż do końca tygodnia, bo inaczej za chwilę mogę mieć ropne zapalenie zatok. Teraz siedzę i zdycham
Izka przybywaj! :-) dostałam Flixonase (steryd) i lek z pseudoefedryną (Claritine Active) – laryngolog mówiła, że w Stanach to jest dozwolone w ciąży przez FDA, co o tym myślisz? Jutro to jeszcze skonsultuje z ginem, ale boję się to brać
 
agata porannakawa ja sie narazie do szkoły rodzenia nie wybieram bo juz sie wystarczająco od siostry nasluchalam a jak ogladam jakies programy o porodach to mam ścisk brzucha.. nie chce sie nakrecac :eek: a z nerwow to i tak bym nie pamietala jak oddychać :D

julianna szkoda ze Cie do lozka znowu zapakowali :(

murka nie wiem czy Tobie to pomoże, ale ja po dwóch masazach zapomnialam o bólu kręgosłupa w odcinku ledzwiowym :szok: wiec jestem zwolenniczką i polecam! :tak:

pauletta mleko zimne podobno na zgage pomaga i migdaly - sposób tesciowki.
a tez oglądałam ciążę z zaskoczenia, no :szok::szok: ! ale z psychologicznego punktu widzenia + swojego rozumowania to faktycznie tak make byc.
ktorej kolezanka w akademi medycznej pracuje ??? moze ona wie jak to jest??

reniuszek mnie tez szkoła rodzenia przeraza :szok: a oddechy potrenujemy w domu :tak: juz widzę jak stosuje technikę do kompania dzieci z lalki etc ;)
a najlepsza szkoła rodzenia i przygotowania jesteście Wy - nasze forum. bb :tak: !

zyrandol bombowy..! a tak wczoraj narzekalas :rolleyes: zobaczymy jak mi debukaz wyjdzie :cool: hehe!

porannakawa mnie takie zakupowe oaczki ominą -teraz wszystko zgarne po siostrze.. :( - Felek ma 7 miesiecy i ma juz dla mnie odlozone 3 worki ciuszkow :eek:
ale cos tam na pewno kupie, choc nie mam takiego parcia bo te ciuszki dla chłopców przerabiamy od 5 lat ;) echh

a to ty mi paskudo syna wywrozylas - no nie ładnie ;)
ale teraz przynajmniej bedziemy miały 1000 x wiecej tematów do plotkowania :*

lene kuurcze kochana z tym brzuszkiem ciagle cos :(
najważniejsze ze z maluszkiem ok..!
a teraz zakaz wstawania - rozumiemy sie..? ;>

no o teraz o mnie bo oczy mi sie kleja..
teoszku nie pocieszona jestem no nie ukrywam ;)
snila mi sie mała księżniczka - po moich najkochanszych 3 chlopakach od sis miałam nadzieje na jaka odmianę, a tu jak widać nie dane nam są córki.
przynajmniej w 4 bedą z dziadkiem w debla na kortach grać -drużynę juz dziadek ma. tylko babcia nie spełniona , choc reke do wnuków to ma :tak:

no i te wszystkie przerobione spidermeny, barmany, carsy etc etc...
no i pokoik który juz sobie wymarzylam u nasze wspolne zakupy i w ogole.. hehhh.. no nie ma co sie nakrecac.

naprawde najbardziej sie ciesze ze maluszek zdrowy i bedzie mi taki drugi super facet po domu biegał jak moj eMek..
ale potrzebuje paru dni zeby sie przestawić ;)

troche jestem niepocieszona bo wydałam ostatnie pieniądze na ten filmik a mały precelek wcisniety twarzyczka do tylu i nic sie nie dało zobaczyc w 3d, nawet jednego ładnego zdjecia buzki nie ma na mikolajkowa laurke, a na filmie głownie plamy i nic widcej.
lekarz super bardzo sie starał, nawet kazał mi pochodzić i poskakac ale nic to nie dało, nic sie dobrze nie dało zobaczyc.

zobaczymy następnym razem.

przepraszam kochane ze tak bez humorku ale chce juz tylko spac.
teraz 3 dni w pracy, w tym w sobote obiad weselny przygotowuje na 30 osob wiec nie bede miała za bardzo głowy do pisania :no:

buziaki w brzuszki..!!!

ps- kochane jesteście na maxa ze tak o mnie dzisiaj pamietalyscie..!!! i dziękuje za gratki :) :tak:
 
poranna kawa -ja też czuję ulgę pod prysznicem, ale tylko na chwilę, chyba zacznę za basen chodzić od przyszłego tygodnia, może coś pomoże
rekinasia - ostatnio zainwestowałam w dobry stanik i nic...najbardziej boli zaraz po przebudzeniu, może za bardzo sie w materac zapadam w powodu swojego ciężaru? Już sama nie wiem... Współczuję choróbska, kuruj się i uważaj na siebie!
sonisia - gratulacje, mąż pewnie pęka z dumy???

dobranoc kochane,papa!
 
dziękuję wam kochane! :)
wracam z dobrymi wiesciami :) wszystko pozamykane na amen :) szyjka sie nie skrocila. nie wiadomo skad ten twardniejacy brzuch... ginka zmienila mi leki. teraz mam 3x2 luteinę podjęzykową i 3x1 Spasmolinę. Jak po 4 dniach nie będzie poprawy, to niestety wchodzimy na fenoterol... :/ ginka bedzie mnie teraz czesciej kontrolować. kolejna wizyta 23 gru.

uff... Jagoda wreszcie usnęła. Rozbawiała się przy ciotce (mojej kumpeli, która pilnowała ją podczas mojej wizyty) na dobre i nie mogła zasnąć. przeczytałam dwie książeczki o kubusiu puchatku i już mi w gardle zaschło, żołądek do kręgosłupa przyssało, a ta dalej nie mogła się wyciszyć... :eek: sama prawie usnęłąm :-p ale udało się :-)

wybaczcie, dzis jednak nie doczytam, bo umieram z głodu (muszę coś zjeść w tej chwili! :-p) i oczy mi się zamykają.

dobranoc :)
 
reklama
Murka a śpisz w staniku? ja tak, sportowym z mikrofibry albo bawełnianym. może i wina materaca, jak się prześpię u Igora (ma piankowy materac), to też mnie bolą plecy a może zmiana poduchy by coś dała?
 
Do góry