reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Darucha- no to gratuluję dzisiejszego samopoczucia:-) (rozmiaru chyba też powinnam;-);34???:errr:)
Gosiek- faktycznie nas zaniedbujesz:dry:.Nie miałaś jeszcze żadnego USG? Chyba bym nie wyrobiła, do 13tc bez usg...

Teraz mnie olśniło:confused:, jutro mam wizytkę o 16.30.
happy8se.gif
Trzymajcie kciuki Babówki.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Afiliacja- Bory to całe moje dzieciństwo, rodzinne strony moich rodziców i drewniany domek mojej babci:-) stąd wybór takiego a nie innego przystanku :-) p.s. wieczór to też nie moja pora dnia, z resztą poranki też nie, w sumie to noc, kiedy śpię jest najprzyjemniejszą częścią dnia, przynajmniej nic mnie nie męczy:-)

świetnie że masz gdzie się ruszyć na weekend. ja mam rodziców i teścikową nad morzem, ale rzadko korzystam, bo daleko... :/
dzięki za słowa otuchy w sprawie mojego wieczornego humorku ;)

sonisia, trzymaj się! czarne myśli na bok! :)

magda, z rodzyna się uśmiałam!! :) Jagoda przeważnie wybiera sobie jedną potrawę z obiadu i tylko to chce jeść. Np. dzisiaj jadła tylko kaszę gryczaną... :/ wzgardziła mizerią, buraczkami, ziemniakami i schabowym... :/ wczoraj jadła tylko schabowego i czasem buraczki... i tak ma zawsze ;P ale nie martwię się tym. dostaje zróżnicowane posiłki i dobrze przybiera na wadze ;)


Jestem pełna podziwu dla Afi że tak szczegółowa pamięta, co komu odpowiedzieć-super,nie daje sobie rady tak ja Wy w odpowiedziach bo nie jestem taka biegła w obsłudze tego forum.......

hehe, dziękuję :) ale ja kożystam z opcji multicytatów ;P nie zanm jeszcze na tyle wszystkich dziewczyn i nie jestem w stanie spamiętać komu w jakij sprawie odpisać ;) ale kto wie, może z czasem będzie mi szło lepiej bez multicytatów ;)

Afi nawet nie żartuj,że staniesz się dresiarą. Nie mogę patrzyć na ciężarówki w dresach, albo w staromodnych ogrodniczkach:baffled: , chyba, że w domku. Rozumiem, jak kogoś nie stać na ciuchy, ale jak z zasobnościa portfela nie jest tragicznie to jest przecież sporo fajnych ciuszków ciążowych na Allegro, w sklepach intenetowych czy np. h&m lub C&A:tak: W lumpkach też fajne szersze bluzki, tuniki czy sweterki można trafić.Poza tym bez szpilek tez można wyglądać fajnie i modnie;-)

hihi ;P a to chyba pomyłka, bo ja nie pisałam nic o dresikach ;P

MamiDo, jak szarlotka i gołąbki? :)

Stokrotta, zdrówka dla Szymonka! Oby Ciebie nic nie dopadło... :/

------------

Witam :)
Dziś cały dzień nadrabiam zaległości w pracy i troche odzyłam :) oczywiscie praca w lozku z laptopem, ale zawsze to odwrocenie uwagi ;)

yyy... dziecko mnie absorbuje.... zajrze do was poźniej
 
Witajcie troszke już nadrobiłam.Sorki że mnie tu ostatnio mało ale jak siedzę na komputerze to mnie zaraz pieką oczy i kończę na samym czytaniu.Moje samopoczucie to ciągła senność i zatwardzenia. Niby jestem na zwolnieniu a tak naprawdę nie ma czasu na lenistwo. Wielkie szykowanie na wyjazd do warszawy do centrum.Jutro mam z Gabi wizytę u nefrologa i u kardiologa. I cały tydzień siedzenia nad anatomią bo czas zacząć naukę. Jakiś koszmar. Troszkę się tego wszystkiego boje jak ja to wszystko przetrwam.
Kamisia321 bardzo mi przykro *
Zeberka myślę że to maleństwo już puka do mamusi.
 
Nie miałam usg bo mieszkam w UK i tu panują inne zasady ! w ogóle miałam na początku straszną położną ,ale teraz mam superową :) ... To napiszę Wam jak będę po usg i podam dokładną datę porodu :)
 
E.wrócił ale z rozciętą wargą i krwawą krechą na ręku!!! Szwagier teściowej mu to zrobił :szok: A brat mojego E.wrócił pijany bo obiadku u swoich teściów i zaraz chciał lecieć do ich domu,wyzywał go na całą wieś a jak zamknęliśmy go w pokoju to wybił szybę i przez okno wyszedł i pobiegł do nich.Cały zakrwawiony.Mój E.chce jechać na obdukcję.No istna masakra :-(
 
anussia Słodki Jessssuniu- 14 stopni w domu????! Ja jestem taki zmarzluch, że pewnie już bym czymś dogrzewała, chocby to miała być suszarka do włosów;-)

franky jak dobrze pójdzie to już nie będziemy oglądać kolejnego domku. Zdecydowaliśmy się na jeden z domków , które ogladaliśmy.:tak: Dom ma 100m i całe poddasze do adaptacji,wymaga dużego remontu, ale za to cena jest bardzo zachęcająca i ogólnie obydwojgu nam się podoba , mnie jedynie odstrasza daleka odległość od sklepu, szkoły , przychodni tj. ok.3 km. Małżeństwo jednak polega na kompromisach, więc tym razem ja odpuściłam i zgodziłam się na ten domek.

Darucha Takiej to dobrze...;-) Żyć nie umierać normalnie....

anussia właśnie doczytałam. Ale historie:szok: Ja mam szwagra pijaka, na dodatek tak samo jak Twój awanturuje się zawsze jak wypije. Kiedyś w koncun M nie wytrzymał i po prostu wprał mu i teraz trzyma dystans .:tak:



tym razem mnie dzieciaczki wzywają. M trochę chory, ale oczywiście zachowuje się jakby był umierający . Lerzy i stęka jak to się strasznie zle czuje i nie ma szans ,żeby pomógł:dry:
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny!
Kamisia:-( trzymaj sie, przytulam
Sonisia ty jestes juz w 11 tygodniu. 10+...mowi sie tydzien 11. ja mam 9+ i to jest tydzien 10. niektorzy mowia inaczej ale ja wole ta pierwsza wersje:-)

Anusia na L4 narazie nie ide, ale moge uzgodnic w pracy, ze nie bede pracowala przy "ciezkich przypadkach" i lepiej niech to zrozumieja bo inaczej pojde z tym wyzej. a niestety latwo z rozmowa nie jest z nimi...

Dziekuje dziewczyny,ze troszczycie sie o mnie.na szczescie plamienie bylo tylko jednorazowe i male, nie zywa krwia i bez bolu. to chyba bylo ostrzezenie, ze mam uwazac na siebie bardziej:-)

Myslalam wlasnie, zeby zamowic na necie ten aparat ktg bo jestem niespokojna bardzo. Czulabym sie bezpieczniej, gdybym slyszala swoja dzidzie.
12 pazdziernika mam nastepne usg:-)
a poza tym czuje sie fatalnie z mdlosciami i mysle sobie ile jeszcze czlowiek moze wytrzymac?wydaje mi sie, ze to trwa wiecznosc! takze energii ogolnie u mnie brak:-(
zycze Wam dziewczyny udanego wieczoru bez zadnych dziwnych objawow:-)
 
ja dzisiaj miałam również dobry dzień. Rano mój K zrobił mi śniadanie (ale niestety zapomniał, że nie mogę jeść żółtego sera). Później zadbałam o siebie: wzięłam prysznic, ogoliłam nogi, zadbałam o włosy, wykonałam pełny makijaż i super się ubrałam. Poszlismy na obiad do restauracji (po porannym żółtym serze nie miałam siły na gotowanie obiadu). Niestety moja pierś z kurczaka była trochę surowa w środku, co zauważyłam dopiero wtedy, gdy się już najadłam. Dlatego też, gdy dotarliśmy do mojego brata na urodziny jego córki, to od razu wylądowałam w łazience. Po powrocie do domu posiedzieliśmy chwilę pogadać z teściami i podczas tego mój szanowny mężulek zapatrzył się na moje piersi ( i nie powiem, strasznie podniosło to moją samoocenę :-D). A gdy w końcu poszłam do łazienki się umyć i zobaczyłam tą nie zmęczoną i umalowaną twarz, to aż miło było się popatrzeć na swoje odbicie :-)

Zeberka strasznie Ci zazdroszczę. Dzisiaj chyba też pobawię się swoim brzuchem.

Syneczki, mówiłam że to pewnie coś w pracy. Bardzo się cieszę, że jest już wszystko w porządku. szkoda tylko, że rocznica sie nie udała.

I dziewczyny, jak tylko znajdziecie trochę siły, aby o siebie zadbać, to będziecie się czuły o niebo lepiej. A i mąż się ucieszy :-)

Miłej nocki Brzuchatki

 
reklama
zeberka zapomniałam wcześniej- wybacz:zawstydzona/y: Wydaje mi się, że jak najbardziej mogą to być ruchy:tak: Ja od 3 dni czuję z lewej strony na dole-takie jakby lekkie wewnętrzne gilgotanie. Zastanawiałam się, czy to tylko bulgotanie w brzuchu, ale coraz bardziej skłaniam się do stwierdzenia, że to jednak ruchy dzidzi:tak: I właśnie przy ruszaniu brzucha to czuję. Dziś np. jak kombinowałam z detektorem tętna, żeby usłyszeć serduszko to poszułam takie muskanie:-)
 
Do góry