reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Jestem Dziewczynki. Igm ujemne- to znaczy, że wszystko ok, że ani teraz ani w ostatnich miesiącach nie przechodziłam różyczki i już mnie nie interesuje kiedy ją przeszłam i dlaczego o tym nie wiedziałam. Kamień spadł mi z serca, był chyba taki wielki, że było słychać jak spadał. Buziaczki za Wasze kciuki.:-)
Co do wypieku-spróbuję jeżeli się będzie nadawał:eek:, bo nie jestem szczególnie uzdolniona -z pieczenia to najlepiej mi wychodzi mięsko:laugh2:.
Stokrottka- współczuję wymiotów, może to na widok fatalnego domku maluch dał Ci znać,że mu się nie podoba...
Darucha-super, że przynajmniej trochę "odetchnęłaś"
Jutynaj- nie martw się i odpoczywaj
Całuję Was i jeszcze raz dzięki-jeśli się wypiekę na czas to jeszcze dzisiaj zajrzę-a jak nie -to do jutra!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
mamido Ufffff..... Super wiadomości:-) czekałam na informację od Ciebie. Maluszkowi domek na pewno się nie spodobał, na 100% nie chciałby mieszkać w takiej ruderze:-D
 
jeju Stokrotta, Twoja historia rozbawiła mnie do łez :-D oczywiście nie to, że źle się czujesz, ale to co powiedział Twój mąż :-D to trzeba mieć fantazję

Jeżeli chodzi o wymiotowanie, to spróbujcie określić po czym może was mdlić. Ja u siebie zauważyłam, że jedzenie z serem żółtym, jedzenie w restauracjach, fast foody oraz chipsy powodują u mnie nocne rozmowy z klozetem. Jak nie jem tych rzeczy to mam wieczory spokojne. Tylko nie mogę za dużo pić, bo później siusiam non stop.

Miłej nocki i buziaki dla fasolek

 
Stokrotta wlasnie ja pracuje z niepelnosprawnymi i musialam dzwigac bardzo ciazka kobiete, tzn podjezdzac wozkiem pod wysoki prog. no i tak to sie skonczylo

Mamido
to super,ze wyniki ok to jest zawsze budujace:-)

Poza tym co do gotowania- dzisiaj zrobilysmy z niunia zupe buraczkowa.poczatkowo jadla tylko niunia a potem jednak sie skusilam, jak mdlosci na chwile ustapily.
buraki sa bogatym zrodlem kwasu foliowego. wiec juz wiem skad ta chetka;-)
poza tym dziewczyny mam wilczy glod. jadlabym i jadla. a jak nie glod to mdlosci.bosko!
Dobranoc spijcie slodko. u mnie juz jutro zacznie sie 10 tydzien.huraaa!!!!
 
stokrotta-ale żartowniś z Twojego męża,sytuacja z wymiotami nieprzyjemna,wiem ale dosyć śmieszna :-D.Ja ostatnio jak wstałam rano i przechodziłam przez część domu teściow to tak tak śmierdzi myszami i wszystkim że od razu do kibla a jak wracałam to musialam szybko biec i do Nati nocnika zwymiotowałam :-D
justynaj-a nie możesz wziać L4,lekarz na pewno Ci da w takiej sytuacji
 
Witajcie
Ale mnie nie było :eek: z postami jestem w miarę na bieżąco, ale trzeba i tak co nieco nadrobić, ale z pisaniem to już w ogóle się nie wyrabiałam :-(
U nas dni mijają w szalonym tempie. Ninka jest megaa aktywnym dzieckiem i non stop chodzi , biega, wyjmuje wszystko, wkłada, zabiera, przekłada i co tylko jeszcze się da więc trzeba za nią biegać i wszystkiego pilnować i zawsze czujnośc najwyższego stopnia :-D do tego G zaczął sezon treningowy więc więcej jesteśmy same i wieczorem szybciej padam ,ale wystarczy już tych opowieści :-D
Z najważniejszych rzeczy to: samopoczucie jak najbardziej ok :tak: zero przypadłości więc myśle ,ze na tym etapie już mnie nie dopadną :happy: kolejna wizyta zaliczona i wszystko ok więc radość jeszcze większa :-)
stokrotta- mam nadzieję, że wymioty Ci odpuszczą ,bo musi być to strasznie uciążliwe i wyczerpujące :no: a mąż niezły agent :-D
mamado- super, że wyniki ok :tak:
martolinka- daj znać jak wypadła obrona !
 
MamiDo super że wyniki ok:tak::-)
stokrotta dzidzi niby w brzuszku siedzi i nie wie co się na świecie dzieje ale guścik już ma:-D współczuję wymiotów
martolinka hallo jak obrona?? czekamy z niecierpliwością
 
uff, nie dam rady odpisać każdej z osobna, ale co pamietam:

martolinka dostaniesz klapsa za to ze tak długo trzymać nas w niepewności ;) no chyba ze swietujesz!

justynaj ja tez jutro zaczynam 10-ty tydzien..! to na kiedy masz termin? 21.04 czy 23.04..? :)

stokrotka to maluch wyraźnie daje znac ! takie to małe a juz jakie cwane :) szacun dla dowcipnisia..!!! :D

mamido- polecam wypieki z paczki odobione (czyt:podniszczone) jak domowe :p

agata_89 cieszyć sie tylko ze ninka taka ciekawska, bo mądra dziewczynka bedzie..! na to sie boje dzieciaczkow które godzinami bawią sie jedna zabawka albo siedzą bez głownie w foreliki a mamy uchahane ze takie super dziecko co go nie widać i nie slychac.. brr

syneczki jak sie czujesz?? lepiej troszkę?

ja kolejny dzien poza domem, mam juz tego dosyc!!! :( po 19 mam mordercze instynkty które uaktywniaja sie jak ktos mi przeszkadza albo zajmuje czas gdy ja marze jedynie o mojej wannie.. kocham sie kapac..! cos czuje ze jak tak dalej bedzie to rybke urodze ;) hehe

pozdrawiam was na dobranoc..!
 
reklama
KasiaGaw witaj! ja tez mam termin na 28 kwietnia.ciesze sie, ze jestes z nami:-)
To i ja Dołączam do waszego klubu 28 kwietnia - przynajmniej tak wychodzi wg gin z OM
Stokrotta wlasnie ja pracuje z niepelnosprawnymi i musialam dzwigac bardzo ciazka kobiete, tzn podjezdzac wozkiem pod wysoki prog. no i tak to sie skonczylo

Mamido
to super,ze wyniki ok to jest zawsze budujace:-)

Poza tym co do gotowania- dzisiaj zrobilysmy z niunia zupe buraczkowa.poczatkowo jadla tylko niunia a potem jednak sie skusilam, jak mdlosci na chwile ustapily.
buraki sa bogatym zrodlem kwasu foliowego. wiec juz wiem skad ta chetka;-)
poza tym dziewczyny mam wilczy glod. jadlabym i jadla. a jak nie glod to mdlosci.bosko!
Dobranoc spijcie slodko. u mnie juz jutro zacznie sie 10 tydzien.huraaa!!!!
Co do wilczego głodu to rozumiem Cię doskonale i mam to samo, albo jem albo mi niedobrze :(
 
Do góry