Julianna*
szczęśliwa :)
Karina, widzisz a ja zadzwoniłam dzis po 7 i mi powiedzieli żebym przyszła (tylko u nas jest róznica tygodnia więc to pewnie zdecydowało że mnie przyjęli) ale jak tam byłam bo były pustki, wolne łóżka do ktg, nikogo zupełnie nie było tylko ja Jakby Ci zależało to zawsze możesz tam po prostu przyjśc i na pewno ci zrobią bez problemu, ja mam chodzić co 2 dni... (Basiek może Ciebie tez tam spotkamy :-)). Ja sie bałam co bedzie jak mnie będą chcieli zostawić na oddziale bo ja tam przeciez nie chce rodzić
A tak w ogóle połozna dziś mówiła że 6 jest pełnia i teraz będzie wysyp porodów :-)
A tak w ogóle połozna dziś mówiła że 6 jest pełnia i teraz będzie wysyp porodów :-)