reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012


mum to be, andzik
nie martwcie się niespakowana torbą. Ja sie pakuje od dobrego miesiąca i nic jeszcze w torbie nie ma. A kazdy mi powtarza,ze urosze przed terminem, bo brzuch juz bardzo nisko itd.

martolinka dokładnie jak dzieci chcą to wszystko potrafia. Od tygodni mają pewnie zapasy i plan na ten dzień:)

kivinko trzymamy &&& z Polą zeby ból ustał i zebyś niedługo przywitała maleństwo :)

g-agnes nie martw się rozstepami, po porodzie zajmiemy się naszymi ciałkami :)

julianna słyszałam ze przed porodem dostaje sie powera :)

Co do powera - wstałam dzisiaj o 5.40, zrobiłam emkowi kawke i sniadanko do pracy, wziełam się za prasowanie, posprzatałam w naszej szafie (musiałam zamówić worki prozniowe na ubrania, bo nic nam się w szafie nie miescie i pochowam w nich zimowe kurtki). Pozniej pojechałam na targ, do firmy, do sklepu obejrzeć wózek, do sklepu hydraulicznego, po ubranka dla małej, na zakupy spozywcze - wrociłam, zrobiłam obiad, ogarnełam mieszkanko i zasiadłam do BB. Ale w miedzy czasie wyobrazcie sobie jak sie wsciekłam - kapie mi pod zlewem w kuchni, mysle - pojade do skelpu, wymienią rurkę, załoze tylko i bedzie dobrze. Rurke zdemontowałam. powyjmowałam z szafki wszystkie rzeczy, poczysciłam, do sucha wytarłam i poukładałam wszystko. I bardzo inteligetnie na koniec odkreciłam wode i zaczełam myć miskę, która wczesniej była podstawiona w szafce na wode. I wszystko zalałam. Ale to tak, ze powódz miałam, az do duzego pokoju :wściekła/y: Normalnie łzy mi poleciały. Czułam się jak debil :/ Jak mozna odkrecic wode, wiedzac, ze wyjałam rurke :/ Yhhh. I jak wrociłam z miastowych wojazy musiałam od poczatku walczyc ze zlewam - a na koniec okazało się, ze nie tylko z jednego miejsca leci woda :( Ręce mi opadły, zrobiłam co mogłam, posprzatałam i zostawiłam to!
Wczoraj też dałam sobie w kość i kurde nie moge sie opanować, zeby nie działać zbyt aktywnie, a nie chce urodzic w marcu .
To sie rozpisałam.

aaaa i jeszcze raz gratulacje sla Zebereki!!!

Buziaki w Wasze piękne brzuszki!
 
Ostatnia edycja:
reklama
augustynka - Ty to masz dopiero powera... ja dzisiaj tylko trzy pranka i obiadek i najchętniej bym się więcej z łóżka nie podnosiła:-D
iza - super, że jednak wszystko w porządku:tak: a przygoda z kubeczkiem - niezła:-D
Julianna - czyżby wicie gniazda?? ja, jak będę miała jutro siły, to też muszę szafę przejrzeć, bo już ledwo się domyka:zawstydzona/y: a trzeba zrobić troszkę miejsca dla małej:-)
 
Sonisia niezly obiadek sobie dzis zaserwowalas, niestety ja tez czesto nie moge sie oprzec Macowi;-)
Gagnes nie smutaj sie kilka rozstepow to nie koniec swiata, a babka pychotka:-p
Izka kobito uwazaj bo zawalu dostaniesz;-) i nie martw sie niedlugo i na ciebie przyjdzie czas:-D
Emilia a jakie plyny zakupilas? Ja nie wytrzymalam i wstawilam juz 2 pralke ubranek, pierwsza rozwieszona sie suszy ja uzylam fairy i plynu do plukania comfort troszeczke i teraz pachnie dzidziusiem w calym domku:-)
Augustynka szalejesz kobito! Zwolnij troche jak jeszcze nie masz torby spakowanej;-) A co do zlewu to podziwiam :-D
 
Witajcie :-)
No nie kogo pierwszego mam dusić :-p sonisia Ciebie za tego mc donalda, zresztą karina to samo czy może kasia Ciebie za tą kanapkę z subway'a :-D normalnie ślinka mi już cieknie, gdyby nie to, że G nie ma ,bo na meczu, a Niny samej śpiącej nie zostawię to już bym się ubierała i ruszała w podróż po pożywienie :-D
Powiem Wam, że jestem padnięta tak, że poczytam Was tylko, prysznic i spanko, bo ledwo trzymam oczy otwarte :szok: byłyśmy z Ninką dziś na 2-godz spacerku na bulwarze i chyba te morskie powietrze tak mnie dotleniło :-D upiekłyśmy też ciacho z wątku kulinarnego (brzoskwiniowy serniko murzynek czy jakoś tak- pyszne) obiadek był z wczoraj, poukładałyśmy ciuszki Tosi, przygotowałyśmy część rzeczy do torby szpitalnej, a na prasowanie nie było już czasu i sił więc jutro zamierzam to zrobić. Mamcia ma przyjechać umyć okienka (złota kobieta, ja bym nie dała rady...) a teściowa ma po drzemce zabrać Ninkę do siebie żeby nie siedziała w tych przeciągach, potem jak wróci G to zrobimy zakupy i wizyta u gina (chyba nie muszę mówić, że nie mogę się doczekać :-D:tak:) i wtedy odbierzemy mała i spanko ,bo w domu będziemy pewnie ok 20. Także zleci , a piątek to już pawie weekend ,a po weekendzie będzie 39tc :szok: coraz poważniej się robi :-D
augustynka- to się nazywa power :tak::szok: czasem też zrobię coś tak głupiego, że nerw mnie bierze na maxa..
izka- fajne te otulacze :tak: ale mamy dwa rożki , dwa śpiworki, kołderkę, kocyki więc muszę niestety się powstrzymać od zakupu, bo G by mnie z domku chyba wyrzucił :-D ehh przy Ninie za bardzo szalałam z zakupami i teraz nic mi prawie nie wolno ...
:-D
g agnes- niestety kochana musimy się jakoś z tym pogodzić :-( u mnie brzusio ok, ale o piersiach to nawet nie wspomne, bo depresja mnie łapie, normalnie milion promieni i średnic i ehh szkoda mówić.
 
Kasiagaw i bardzo dobrze ze planujecie z Zosia podroze :) w koncu dziecko w niczym nie przeszkadza;-)

Augustynka zazdroszcze powera, nie moge uwierzyc jak duzo jedna cizezaroweczka moze zrobic w jden dzien :)

Andzik u mnie tez stanelo na fairy bo nic innego nie moge znalesc. Bylam wczoraj w mothercare i tez nic nie mieli :( a co tam u Ciebie w ogole? Juz nie pracujesz chyba?

Jutro lece odwiedzic moja firme i z szefem pogadac bo nie wiem czy mi laptopa zabiora na maciezynskim :(

:*
 
Ostatnia edycja:
Ktora z dziewczyn widzialam jest specem od kosmetologii.... a mam pytanie :-)

mam peeling enzymatyczny kanebo freya i zastanawiam sie czy procz dzialania na skore moze miec jakis inny niepozadany wplyw ??
 
augustynka przeczytałam, że pojechałaś do sklepu hudraulicznego po ciuszki dla Małej...hahaha...nie zauważyłam przecinka:-D:-D:-D
Ale powera miałaś na maksa!:tak::tak:

_agata też ładnie dałaś czadu dzisiaj. Powodzenia na wizycie jutro:)

Emilia dla mnie dziecko to nie problem a przywilej i tak się nastawiam na przyjemne macierzyństwo...w końcu trzeba Małej świata pokazać :tak::tak:

reniuszek
ja dziś rano sobie robiłam peeling enzymatyczny i powiem tak: ani nie pomógł, ani nie zaszkodził...zresztą moja cera ostatnio szaleje....jest jakaś ziarnista i nic mi na to nie pomaga...

Mykam na kolację i zalegam na kanapie na YCD:)
 
kasia ja robilam ten z kanebo jest wyjatkowo mocny.... i zastanawiam sie jaki moze miec wplyw oprocz tego ze mocno zluszcza
 
reklama
g_agnes nawet nie wspominaj o rozstepach ........ używam najlepszych balsamow, wmasowuje dwa razy dziennie, a moj brzuch to jedno wielke zaorane pole ... :angry:
ze o biodrach i pupie nie wspomnę ;)

wytoczymy im walkę po porodzie..!!!!! :tak::tak:

mozesz wrzucić przespis na ta babke ziemniaczana na odp wątek...? dzieki :*

kasiagaw czasem sie ciesze ze eMek wyjdzie, ale echh .. ;)
jestem mała zazdrosnica :p

ooo ale mi zrobilas smaka na subwaya..! i ten sos miodowy.. pyyyycha!

wiadomość o zakupie ciuszkow w sklepie hydraulicznym odczytalam dokładnego samo :D:D:D :laugh2: !
dajcie spokój, co ciąża z głowa robi.. ;)
augustynka - ale takie mini robocze ogrodniczki były by cudne..! :p

jak wieczór sie udał..? :) fajne fotki?

izka no cóż, narazie mi pampers nie potrzebny :D :laugh2:

a jest juz u was iPhone 5..???

ja z utęsknieniem czekam na moment aż wszystko zalatwie i w końcu wezmę książkę do ręki.. moze na wakacje harlan coben znowu napisze cos nowego...? chciałabym!!! :tak:

a do porodu czekamy razem - ja tez 3 tyg około :):)
dowiedziałas sie czegoś o tych "tapnieciach"..?

emilia świat aplikacji na iphona jest nieograniczony..
ale radzę wykupić pakiet na internet jesli nie masz w domu wifi :tak:

w ogole ten telefon uzależnia na maksa więc uważaj! :))

ziewaczka podobno najwiecej rozstepow pojawia sie po porodzie, gdzie kobiety często zapominają o smarowaniu ;)

augustynka dalas czadu.. ja podobnie dzis zaszalalam, ale teraz nie mogę ani reka ani noga ruszyc..

co ze zlewem? eM sie tym zajął?

a z Ciebie dobra żona..! o takiej godzinie to mi sie nawet wstać nie chce żeby eMka odwieść do pracy .. (jego auto u mechanika)
więc ze swojego lenistwa jutro będę niemobilna, więc moze w końcu pójdę za Twoim przykładem i dokończenie segregacji ciuchow z garderoby.. bo przede mną jeszcze 3 szafy z sypialni :p do porodu sie ne wyrobie ! :szok: i tez mam worki kupione prozniowe worki- ciesze sie z nich jak nie wiem :D

andzik dosypuja cos na bank do tych kanapek w McDonalds żeby ludzi uzależnić .. :laugh2:
szkoda ze nie ma juz tortilli z krewetkami :( to było dopiero pyszne..!!!

ale ja juz sobie mysle ze jutro sie pokusze na zapiekanke ziemniaczana o ile agnes podzieli sie przepisem :>

agata piękna dzisiaj pogoda na spacery..!
aż sama urwalam sie w ciagu dnia na chwile .. :)

jejku juz niedługo co dzien bedziemy czytać o rozpakowanych kwietniowych ... :):):) :happy:

a o jedzeniu nic nie pisz, ja najchętniej bym zaraz babke ziemniaczana wciagela .. z sosem grzybowym :tak:
achhhhhhhh :p

reniuszek i jak, zrobilas peeling..? ja od początku ciazy jestem na "leczeniu" od dermatolog (oczywiście bez szkody dla maluszka) bo dopiero co przed ślubem wyleczylam tradzik i tfu tfu narazie wszysko ładnie pięknie :)

ja po SR pojechałam na budowę, bo mama tam jeszcze walczyła z porządkowi i ja nie moglam sie powstrzymać i tez zaczęłam sprzątać (oczywiście z krzykiem mamy nad sobą - zostaw ten odkurzacz! nie schylaj sie ! chcesz juz urodzić ?!?! itp) ale po dwóch godzinach nie miałam siły do domu dojechać .. więc jak zombiee doczlapalam do wanny i ciut ciut odzylam po kąpieli, choć teraz nie mam siły nawet zasnąć :D

kivinko jak sie trzymasz kochanie..? mam nadzieje ze dają ci znieczulajace kroplowki..! buziaki !

a Wam brzuchatki słodkich snów życzę !
 
Do góry