reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

darucha - trzymaj się tam! Jak dla mnie nie ma nic gorszego niż szpital. A jak tam ułożenie Twoich dzieciaczków?

kivinko
- gratuluję bezpiecznego terminu :) Czytałam że masz taki sam problem z imieniem dla córeczki jak ja :) Im bliżej końca tym więcej pomysłów mi do głowy przychodzi. Też mam nadzieję że kiedy dostanę Małą na ręce to "nazwa" sama się znajdzie.

agata89 - powodzenia z prasowaniem :)

Dzisiaj odwiedziła nas położna, zostawiła kilka bajerów dla dzidzi, pogadała o porodzie, połogu, kosmetykach, pielęgnacji i takie tam. Jestem mega zadowolona że trafiła nam się taka przemiła kobieta. Na ostatniej wizycie doktor po badaniu stwierdził że jesteśmy jeszcze daleko w polu, na przedwczesny poród się nie zapowiada i umówił kolejną na 28 marca. Mam nadzieję że wytrwamy xD. W sumie moim takim wymarzonym terminem jest 1 kwietnia, może jak 31 marca poskaczę ze stołka, to coś drgnie :-D Spadam oglądać "Kuchenne Rewolucje", buziaki w brzuszki!
 
reklama
izka- bo mam wręcz kosmiczne zapasy ciuszków :-D jedna pralka była białych i będą 3 kolorów, bo mamy sporo dresików, bluz ,a one wiadomo, że więcej miejsca zajmują niż body i śpiochy ;-) a piorę też tylko te w najmniejszych rozmiarach 56, 62 ,bo bez sensu większe :tak: a sen miałaś boski :-D
darucha- to super, że chłopaki gotowe do przyjścia na świat wg lekarzy :tak: oby czas jakoś mijał ;-)
karina- jak się już buduje to z górki ;-)
 
Izka, cieszę się, że już z mężem lepiej. Mam nadzieję, że po kłótni atmosfera się oczyści na długo :tak:

Dzisiaj odwiedziła nas położna, zostawiła kilka bajerów dla dzidzi, pogadała o porodzie, połogu, kosmetykach, pielęgnacji i takie tam. Jestem mega zadowolona że trafiła nam się taka przemiła kobieta. Na ostatniej wizycie doktor po badaniu stwierdził że jesteśmy jeszcze daleko w polu, na przedwczesny poród się nie zapowiada i umówił kolejną na 28 marca. Mam nadzieję że wytrwamy xD. W sumie moim takim wymarzonym terminem jest 1 kwietnia, może jak 31 marca poskaczę ze stołka, to coś drgnie :-D Spadam oglądać "Kuchenne Rewolucje", buziaki w brzuszki!

:-D:-D:-D oryginalny pomysł :-D;-)
a położna rzeczywiście miła :tak: życzę samych takich doświadczeń. ja po swoich nie wpuszczę już nigdy żadnej do domu :sorry2:
 
Dziewczynki wpadłam powiedziec dobranoc

Padam na ryjek po 3-godzinnym maratonie prasowania... :)

Buzki i dobrej nocki!!!!
 
Hej Brzuszki! :)
Dziś wpadam tylko "podpisać listę" od wczoraj latam jak kot z pęcherzem od weterynarza, do lekarza a od lekarza do sekretariatu z papierami. Także nie nudzi mi się ;-) I co mnie bardzo cieszy brzucho współpracuje jak się patrzy i nie sprawia problemów.

Jutro napiszę coś więcej :tak: Buziaki dobranoc !
 
izka ach te skoki energii .. moje są zsynchronizowane ze słońcem za oknem :tak:
widze ze mobilizacja u ciebie na calego.! fajnie ze masz juz rożne specjały (ja bym sie od razu na wszystko rzuciła i nici z zapasów :D)

a ze dzis słabszy dzien to sie nie liczy ;)

z prezentem od braciszka super pomysł..! :):)

ooo to Gad domowy złapał aluzje :D
moj mnie dzisiaj zaskoczył niesamowicie wracając z bukietem róż i truskawkami :):):):):) achh i wszystkie negatywne emocje ida w niepamięć :tak: jak mało mi trzeba! :p

a kiedy jedziesz w ta trasę z pracy..?

co do mikro to ja reklamowalam ramki które miały miedzy soba milimetr różnicy, bo juz taka jestem po mamie (choć próbowałam z tym walczyć) ze jak juz cos chce, to ma być dokładnie takie i juz :D
choć działała tylko w przypadku remontu i ślubu który organizaalam z mama - moze to jej nasilony wpływ ;)

ale jak piszesz - efekty widać juz na każdym kroku i jestem taka cała happy :happy: ze wszysko jest takie dopracowane..!!

juz sie juz mogę doczekać aż wstawie lozeczko małego, wstawimy meble i wtedy siade w salonie na kanapie i odetchne :tak: :tak:

kasiagaw jejku ale Ci Zosia daje popalic! 5 rano.. :szok:

mamusia ale rodzinny poranek u Was.. :) dla mnie 6 rano to środek nocy :p o tej godzinie mam przeważnie pobudke na wc i do 9 kimka.. nawet juz nie słyszę jak eMek wychodzi do pracy o 7.30, choć ubiera sie w naszej sypialni ;)

kivinko nie masz teoche energii na zbyciu....? :D

gratki bezpieczego terminu.......! :happy::happy:

daj znać czy teoria mamusi sie sprawdza :D

a jak to w ogole jest z przytulankami na tym etapie ciąży, tzn mi brakuje 2/3 tyg do bezpiecznego terminu, ale ginek nic nie mówil..? :confused:

magda kurcze, super ze chłopcy tacy posluszni i grzecznie w brzuszku czekają :) a tydzien to pikuś!

augustynka ja po prostu muszę sie przed Wielkanoca sie wprowadzić bo wtedy juz w każdej chwili mogę rodzic, bo u tesciowki na mieszkaniu nie zamierzam! :no: :D

spakowalas torbę..? :))

mama_mia duzo duzo duzo zdrowka dla Alusi ale Ty sie trzymaj dzielnie w tym szpitalu ! niech Cię porodowka nie kusi :D

karina jak po dniu w pracy?

moj eMek rownież nie moze sie maluszka doczekać, a jak mu mówię żeby poczuł małego w brzuszku to widzę jakieś opory, choć czasami sam sie z nim bawi (często jak mysli ze ja śpię, to delikatnie naciska na brzuszek a bruno mu odpowiada ;)

ale faceci to chyba dostaną tego kopa jak wezmą swoje cudenka na ręce :tak:

martolinka widzę ze szmmdzisiaj dzien spiocha - to pewnie przez ta zmianę pogody (nie wiem oo co nam znowu deszcz i chmury :angry:)

agata moja mamusia tez sie zaoferowała do sprzątania, ale po całym moim remoncie :D złota kobieta..
ale tesciowka tez muszę zwerbować, bo u nas bedzie 14 okien do umycia :szok::szok: a gdzie cała reszta? oł my god... dobrze ze jestem w ciąży to usprawiedliwienie mam :D:D:D

a psinka tak daje sie kąpać..? jak my miałysmy z mama kąpać kotki nasze to ubieralysmy sie w same gatki i podkoszulki, a i tak byliśmy całe mokre + pól łazienki w wodzie :D

afiwelcome back..! Ciebie miło tutaj widzieć :):)

julianna super ze Ty tez juz bezpieczna :tak:

a co ciekawego kupilas ikea..? :)

murka achh jeszcze bedziemy z utęsknieniem wspominać te spokojem dni które teraz mamy jak ktorys raz z rzędu maluszki nie dadzą nam nocy przespac :D

darucha a czemuz to ginek cię do szpitala wysłał, jak chłopcom dobrze u Ciebie w brzuszku? :)
kuurcze ciezko tak w szpitalu "siedzieć" i czekać..
a na co do niedzieli czekać bedziesz..? na eM czy co?

pisz do nas ! :*

ntmkw szybko upłynie ten czas :) cierpliwości! :tak:

agata póki pamietam - mozesz mi przeslac namiary na tego fajnego pediatre od Ninki?

w ogole dziewczyny co trzeba w przychodni załatwić przed/po urodzeniu dziecka?

a ja dzisiaj miałam mała zmianę planów, bo ten ból podbrzusza i skurcze sie nasilaly, więc pojechałam do mojego gina sprawdzić co i jak, a więc: szyjka długa zamknięta, maluszek waży juz 2800 i wszystko z nim ok, wody tez w normie, a te skurcze pojawiają sie na ok 3 tyg przed porodem i nie są groźne, ale mam brać nospe i asmag i jako lekarstwo polegiwac w domu, zakaz biegania po sklepach meblowych itp.

jak po dwóch dniach sie nie wyciszy to mam zacząć brać luteinie znowu, ale tak jej nie lubię ze zastosuje sie do zaleceń :tak:

jak moja mama usłyszała ze mogę urodzić 2 tyg przed terminem (20.04) to o malo nie dostała zawału i dostałam bure ze mam w łóżku leżeć, bo remont nie skończony :p

wiec od jutra dwa dni przymusowo spędzone w domu, ale juz taka długa listę mam utworzona co mam załatwić "z domu" ze nie będę sie nudzić :)

buziaki kochane brzuszki i do jutra! :*
 
Dzien dobry Moje Drogie Panie,
sonisia
fajnie, ze wszystko bedziesz miała takie doskonałe i dopracowane ;-) A jesli pytasz o torbe? Hm... Wciąż zamierzam :p A ty odpoczywaj troche!

darucha podziwiam, ze sie trzymacie "w kupie" :-) Naprawde dzielne są nasze Mamusie Bliźniąt :) Trzymam &&&!

exqiuse tez masz energii zapas. Ale na szczeście nie musisz dźwigać przed sobą wieeelkiego brzucholka tylko malutki, zgrabniutki brzunio ;-)

ntmkw za bardzo to nie skacz :) Ale pomysł oryginalny

kivinko zakwasów po nocy za duzych mam nadzieje nie masz? :p i na porodowce tez nie jestes ;D


My idziemy na 10 na USG i juz nie mogę sie doczekać!!! Ostatnio usg miałam jak byłam w szpitalu 2 m-ce temu, ale nic nie widziałam a sama na USG byłam 10 tyg temu. Także bardzo dawno! :)
 
witam


wczoraj zrobiłam sobie przerwę od bb, cały dzień chodziłam ledwo żywa.. Mateusz mnie uraczył pobudką o 5.30 i nie mogłam dojść do siebie, po południu byliśmy jeszcze na spotkaniu maluszków, strasznie mi się już nie chce, ale i tak jeszcze za tydzień pójdziemy a potem przerwa będzie bo nie będzie miał z kim iść

Ewela
super że uratowałaś ubranka synka
Sonisia
ja i tak cie podziwiam że tak dajesz rade z tym remontem.. szalejesz na całego, ja przy tobie na mega leniu7cha wyrastam a jeszcze narzekam na zmęczenie:-D
mama_mia
trzymam kciuki za córeczkę i mam nadzieję że szybko wyjdziecie
Darucha
czyli lada chwila możemy się spodziewać kolejnych maluszków?? jesteście już w bezpiecznym terminie chłopcy ładnie ważą więc nawet gdybyś rodziła to będzie ok, ale pobytu w szpitalu współczuję
Sonisia
ja zapisywałam Mateusza do przychodzi dopiero jak miał pesel, wcześniej mi nie kazali przychodzić, no chyba że coś by się działo
 
Murka – oj będzie czekać urządzanie, a z dzieciaczkiem na ręku, to będzie hardcore;)
Darucha – trzymaj się dzielnie:tak:
Iza – współczuję nocki; ale dobrze, że mąż choć troszkę się domyślił i coś pomógł;)
Sonisia – Jezu, jak Ty wytrzymujesz do takiej godziny na nogach… ja o 21 jestem już dead; a jak trzeba odpoczywać, to odpoczywaj (chociaż troszkę;))

Oczywiście wczorajsze spotkanie się opóźniło i na pociąg musiałam prawie biec. Ledwo, ledwo zdążyłam. Ale za to dzisiaj troszkę dłużej w domu sobie posiedzę, bo mam szkolenie bhp o 15, a tyle godzin bym na pewno nie wysiedziała, więc sobie pojadę koło 13-14:-D
Ale miałam dzisiaj fatalną noc - nie mogłam spać przez jakieś 2 godziny. Jakiś taki niepokój po mnie chodził:baffled: a do tego syczący kaloryfer i ze spania nici:no: Na szczęście dzisiaj piątek:-D Przydałoby się ogarnąć trochę mieszkanko, ale na razie mam lenia:)Najważniejsze, że świeci słońce i mam nadzieję, że jest ciepło. Wczoraj wyskoczyłam już z zimowej kurtki, bo biedna już bardzo cierpiała, jak się w nią zapinałam;-)

Miłego dnia:-D
 
reklama
Witajcie,
w końcu Antoniusz ozdrowiał i mozemy do ludzi wyjść;-)ach dziś weekend;-)

Sonisia mmm truskawki.. ja tęsknie za takimi sezonowymi , słodkim , soczystymi;-)jak będę karmić to mam nadzieję , że mały nie dostanie na nie uczulenia
Karina Ty jak zawsze w biegu;-)w biurze nam urodzisz
Darucha w szpitalu faktycznie może być baaardzo nudno- może będziesz mieć jakieś przebojowe współlokatorki;-)
Exqusie zdrowia dla kotka!!!
Afi z ciekawości powiedz mi czemu tak źle wspominasz wizytę położnej? chodzi Ci o patronaż , czy te w szpitalu?
Izka każdy ma prawo mieć dzień leniuszka!!
 
Do góry