reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

magda85 - że też o tym wcześniej nie pomyślałam jakoś :confused: ale Nina i tak była szybsza od gości i jakieś 15 minut przed ich przybyciem była na nogach, teraz z G na spacerze więc wpadam zobaczyć ponownie co tu się dzieje :tak: to już normalnie jest uzależnienie :-D
babajaga- a wiesz co miał na myśli dokładnie test z krwi, pappa czy jakieś inne cuda ? Szczerze mówiąc to nie wiem dokładnie dlaczego, wiek na pewno nie ,bo z tego co się orientuje to 5 lat Ci brakuje :-D a jeśli chodzi o badania po poronieniu to standardowo dopiero po 3 takowe się wykonuje. Nie chce mówić nic na temat lekarza ,bo nie znam ale myśle ,że to nieco naciągane, jak dla mnie usg genetyczne i inne standardy wystarczą :tak:
aga_cina- mnie nie mdliło ani razu jeszcze porządnie w tej ciązy więc ponownie powtarzam głowa do góry ! zobacz jaki mamy już zgrany zespół ,a tak krótko się znamy ;-) z nami Ci nic nie grozi :-D
myself- trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i zapraszamy na dobre do nas !
robaczek- to całe szczęscie ,że mozesz liczyć na pomoc, bo nie wyobrazam sobie normalnego funkcjonowania w dzień po nocce :szok: a dobór pracy doskonale rozumiem (w sensie żeby było l4 itp) sama nad czymś myślalam, ale teraz już chyba nieco za późno..
julianna -ja bym sprawdzała to od razu u gina, czytanie historii z forum itp podsunie Ci same negatywne myśli a niekoniecznie musi to coś oznaczać
 
reklama
Hej dziewczynki!!
Juz po wizycie, malenstwo ma 22mm, widzialam serduszko!!!!! Karta ciazy zalozona, ujscie szyjki w porzadku, nic tylko czekac na kwiecen :) Ale ulga! Normalnie mi kamien z serca spadl jak mi gin to serducho pokazal i powiedzial, ze ruchy tez sa .... uffff!
 
kinga trzymam kciuki za wizytę i teścik o ile zdecydujesz się go zrobić:) Czekam na oficjalne potwierdzenie, że do nas dołączasz. Chociaż to tylko formalność
yes2.gif
biggrin.gif
wink2.gif
oj oby to była tylko formalność naprawdę...
Kinga jak byś od nas uciekłą do majowek to był by bacik! Test robisz jutro ?
boje się tego testu kolejnego... a raczej tego że zobaczę I kreche...
jeszcze nie kupiłam .... ehh

m@łpuchy nadal niet! :) to jest pozytywne! heh

Juz po wizycie, malenstwo ma 22mm, widzialam serduszko!!!!! Karta ciazy zalozona, ujscie szyjki w porzadku, nic tylko czekac na kwiecen :) Ale ulga! Normalnie mi kamien z serca spadl jak mi gin to serducho pokazal i powiedzial, ze ruchy tez sa .... uffff!
ciesze sie jak czytam o waszych fasoleczkach że jest wszystko Siii :)))

super!
 
kivinko, ale super!!!

Dzwonili do mnie ze szpitala, mam isc do mojego lekarza ogolnego, w ciagu kilku dni ustala termin wczesniejszego scanu. Na spotkaniu ustala dalszy plan dzialania. Pogratulowali ciazy i zycza powodzenia :-)

Moj chlop ma grype zoladkowa... No swietnie...
 
myself
trzymam kciuki za usg!
Aga_cina
brakiem mdłości się nie przejmuj bo to żaden wyznacznik tego czy jest ok czy nie, rozumiem że się boisz ale nie daj się zwariować! musisz wierzyć że będzie dobrze bo stres tylko dzidziusiowi szkodzi
oj obyś ty nie złapała tej grypy
baba-jaga
ja po jednym dniu nie mogę czasem nadrobić tego co tu dziewczyny naskrobały;-)
a lekarz nie powiedział dlaczego chce cię skierować na badania?? oby nie chodziło mu tylko o naciąganie na kasę:baffled:
Kivinko
cudne wieści:-):-)!!! super że już widziałaś dzidzię:-)
ja jeszcze 6 dni muszę czekać
Kinga
a dziś tempka też była wysoka?? mierzyłaś cały cykl czy tylko teraz?? bo ponoć jeśli jest 21 dni wysokiej temperatury to na pewno jest ciąża
Magdusia
jak rozmowa??

ja znowu na nockę zmykam, ale ten tydzień będzie się ciągnął, nie dość że nocki to w poniedziałek wizyta u gina i mam nadzieję że serduszko już będzie pięknie biło
 
robaczek nie mierzyłam cały cykl dlatego nawet tego nie liczę...

zdecydowałam że pojde jednak po test ciążowy
tylko doradzcie mi czy zrobić dziś ? czy jutro rano...
ten ostatni raz się skuszę
 
robaczek ja wiem, ze mdlosci to nie wyznacznik, ale podobno dobrze jak sa. Wiem, wiem, strasznie swiruje. I tak juz do kwietnia... Gdyby sie dalo w sypialni usg bym sobie zamontowala.

Kinga - zrob jutro rano. Mam jeszcze 4. Podeslac Ci ;-)
 
No i jestem po wizycie, poszłam wcześniej tak jak pisałyście.
Gin już na "pierwszy rzut oka" stwierdził nadżerkę :/ Zrobił USG i stwierdził że wszystko OK, widziałam serduszko. Jestem dużo spokojniejsza, bo szłam tam z myślą że maleństwo już nie żyje... Kazał się oszczędzać i stwierdził, że skoro było plamienie, nawetjeśli spowodowane nadżerką to ciąża jest zagrożona, przepisał dupfaston i kazał wypoczywać. Dał mi L4 na 2 tygodnie. Tego się nie spodziewałam, bo jak już tu kiedyś pisałam jestem nauczycielką i skoro nie mogę nawet zacząć pracy od 1 września, to w ogóle teraz moja praca stoi pod znakiem zapytania. Myślałam, że popracuje sobie do końca grudnia, a tu się okazuje że lepiej dla dzieci chyba będzie jak ich od razu przejmie inny nauczyciel, niż ktoś na miesiąc potem ja na 3 miesiące i ktoś do końca...trochę mi się to pokomplikowało, ale cóż, dziecko najważniejsze. No to sie rozpisałam...
 
reklama
Do góry