reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

aga_cina zmykaj szybko do drugiego łoża, ja wlasnie tak podlapalam przeziębienie od mojego mezusia i przez następne miałam ochote go zaciukac..! ;)

a nie warto sie pozniej męczyć, a noz rozwolnienie mogłoby fasolce zaszkodzić?
 
reklama
Angelie - u nas tez opieka w ciazy taka sama, ale ja bylam ogolnie zadowolona. Czulam sie swietnie, a ze zakonczylo sie jak sie skonczylo to inna sprawa. Nie szukalam winnych, na poczatku obwinialam siebie, ale zapewnili mnie, ze to nie moja wina. Teraz niestety bede miala mnostwo badan, a moze i stety. Ta babeczka ze szpitala kazala zglosic GP ciaze, wpisze ja do systemu :-) a do poloznej sama sie umawialas?



aga_cina - sama byłam zapisać się do położnej. Poszłam powiedziałam w rejestracji ,że jestem w ciąży spytała mnie tylko który trydzień i kazała przyjść za 5 tyg :szok: Uwierzyli mi na słowo heheh.
Ja ogólnie poprzednio też czułam się dobrze jedynie co mi przeszkadzało to okropne bóle pleców i od 4 m-ca miałam potworny ucisk na wątrobe ale dałam rade. Jedynie marwiło mnie czy wszytsko będzie ok skoro tu nie robią praktycznie żadnych badań. A jeszcze pierwsza ciąża więc strach podwójny :-) Teraz może będzie łatwiej.
 
Madziarra jak to nie jesteś ubezpieczona? Nie opłacali składek?

Magdusia gratuluje nowej pracy!

Agacina uciekaj od męża w te pędy!

Julianna dobrze ze z fasolą dobrze teraz musisz sie oszczędzać . A w pracy na pewno zrozumieją bo w końcu to chodzi o dziecko.

Kivinko przepraszam za pomyłkę juz sie poprawiam. GRATULUJE SERDUSZKA

Kinga po co robiłaś dziś no po co ? Nic tylko sobie stresa robisz nie potrzebnie. Teraz to czekaj spokojnie do wizyty u gin. . Tam sie wszystko wyjaśni i na pewno będzie wszystko ok . A testy nie wychodzą bo dzidzia sie dobrze za kumoflowała.

Dosłownie mnie wszystko boli nawet włosy na głowie. Pati leży na podłodze i sie kula chyba zaraz uśnie mam nadzieję.
 
Ostatnia edycja:
kivinko, to ty 10 dni do przodu! allee zazdroszcze.. mam jednak nadzieje ze i u mnie cos juz bedzie .. slychac! :)

Kinga nie zamartwiaj sie ..! ja robiłam testy co drugi dzien juz po okresie (głupota, wiem ;) i nic.. ale 5 dni przed okresem zrobiłam z krwi bhcg i juz miałam pewność, a test siusiany dopiero po ok 10 dniach i to pod lupa ta druga kreseczka. glowa do góry! :*
 
witam was
Kinga po co robiłaś dziś no po co ? Nic tylko sobie stresa robisz nie potrzebnie. Teraz to czekaj spokojnie do wizyty u gin. . Tam sie wszystko wyjaśni i na pewno będzie wszystko ok . A testy nie wychodzą bo dzidzia sie dobrze zakamuflowała.
baty mi sie należą za tego testa. wiecej nie kupuję! nie robię! :(
m@łpy nadal niet. byle do piątku i będzie wszystko jasne myślę ? a jak nie...

Kinga nie zamartwiaj sie ..! ja robiłam testy co drugi dzien juz po okresie (głupota, wiem ;) i nic.. ale 5 dni przed okresem zrobiłam z krwi bhcg i juz miałam pewność, a test siusiany dopiero po ok 10 dniach i to pod lupa ta druga kreseczka. glowa do góry! :*
na hcg bym pewnie i poszła ale nie mam narazie kasy... dobrze że już do piątku bliżej niż dalej. Gin spojrzy mi w krocze i mam nadzieje że stwierdzi ciąże bo się poryczę u niego :(

Cycochy mnie bolą
a tak to nic...
Miłego dnia!
 
Kinga85 mi 3 dni po spodziwanej @ wyszedł test negatywny!! Dopiero po tygodniu wyszły II krechy. A gin nie wiem czy stwierdzi tak wczesną ciążę - oby!! bo bedziesz jeszcze bardziej sie stresowac!! Ja w 1 ciąży poszłam do gina powiedziec ze mi sie okres rozlegulował a zaczelismy sie starac o dziecko - zaznacze ze byłam juz w ciązy i on nic nie zobaczyl-dał luteine na wywołanie okresu:)

Grauluje wszytkim co widzieli fasoli i witam nowe mamy:)
Ja tez mam dzis wizyte i mega stresa....mam nadzieje zobaczyc tym razem pęcherzyk i serce bo ja nie to.....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie,
Dziewczynki wiem ze przytruwam, ale mam pytanie...
Przyglądam sie temu zdjesciu z USG i jest napisane GS=3,57cm a CRL=0,43mm
Czy ten pęcherzyk nie jest za duży??? Kurde ale mam głowe nabitą :/ :-(
Luzzz !!!!!!!!!!!! nie myśle , zaufaj lekarzowi kochana:tak:

Martolinka co robisz z włoskami? A ten koncert to ten o którym na mamuśkach kiedyś pisałaś?.
tak, wybralismy sie na Gienka Loskę:tak:
Dziewczyny poradźcie....


Przed chwilą zobaczyłam na papierze toaletowym rózowy sluz, nie za wiele i się bardzo martwie, bo widziałam juz go w niedzielę 2 razy.... :(

pojechałabym do lekarza. Dobrze zrobiłas:tak:
Witam wszystkie kwietniowe Mamy!
Mam nadzieję być jedną z nich :-)
Jutro pierwsze usg potwierdzające ciążę....
Trzymajcie kciuki.

daj znac po wizycie!!!!!!!!!!:tak:
Jakies mysli mnie dopadly, ze mi sie nie uda w tej ciazy :-( znowu mnie nie mdli. W sumie dopiero 5t3d. Latam co 5 minut i gacie sprawdzam.

Aga musisz wierzyc ,.ze sie uda to i fasoli bedzie łatwiej:tak:

:sorry2:. Mój lekarz zaproponował mi nieinwazyjne badania prenatalne. Czy Wy również się z tym spotkałyście? To jest moje drugie dziecko i wcześniej nie miałam takich propozycji. Mam 31 lat, więc chyba nie z racji wieku :nerd:... Może po poronieniu? Oczywiście płatne i to całkiem niemało...
nic mi nie proponował , ale ja nie zdecydowałabym sie na takie badanie.
Hej dziewczynki!!
Juz po wizycie, malenstwo ma 22mm, widzialam serduszko!!!!! Karta ciazy zalozona, ujscie szyjki w porzadku, nic tylko czekac na kwiecen :) Ale ulga! Normalnie mi kamien z serca spadl jak mi gin to serducho pokazal i powiedzial, ze ruchy tez sa .... uffff!

Suuuuuuuuuuper !!!!!!! serduszko -zazdroszcze:tak:
No i jestem po wizycie, poszłam wcześniej tak jak pisałyście.
Gin już na "pierwszy rzut oka" stwierdził nadżerkę :/ Zrobił USG i stwierdził że wszystko OK, widziałam serduszko. Jestem dużo spokojniejsza, bo szłam tam z myślą że maleństwo już nie żyje... Kazał się oszczędzać i stwierdził, że skoro było plamienie, nawetjeśli spowodowane nadżerką to ciąża jest zagrożona, przepisał dupfaston i kazał wypoczywać. Dał mi L4 na 2 tygodnie. Tego się nie spodziewałam, bo jak już tu kiedyś pisałam jestem nauczycielką i skoro nie mogę nawet zacząć pracy od 1 września, to w ogóle teraz moja praca stoi pod znakiem zapytania. Myślałam, że popracuje sobie do końca grudnia, a tu się okazuje że lepiej dla dzieci chyba będzie jak ich od razu przejmie inny nauczyciel, niż ktoś na miesiąc potem ja na 3 miesiące i ktoś do końca...trochę mi się to pokomplikowało, ale cóż, dziecko najważniejsze. No to sie rozpisałam...

dobrze , ze byłas u gina!!!!!!!


mieliśmy bardzo udany wieczór , noc mniej bo mały goraczkował , ale ogólnie na +
 
Do góry