reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

ja przy 1 porodzie dostałam dolargan ale rodziłam ponad 24h więc taki "głupi jaś" okazał się dla mnie wybawieniem :confused2:
 
reklama
hej dziewczynki:)
agata mi faktycznie dobrze sie ułożyły zjazdy. Ja ostatnio miałam przesunięty termin z usg na 10.04 a tak z OM na 15.04 więc kto wie;)
magda super, że sesja się udała:) Ja też mam zawsze pomalowane paznokcie ale do porodu jednak zmyje, żeby w razie czego odpukać były jakimś ostrzeżeniem.
Co do golenia to ja też zawsze się golę na każdą wizyte i do porodu też ssię sama ogolę. Z lusterkiem;)

U nas w szpitalu podają rycyne do picia, jak nie lewatywe. Ale zawsze coś podają.
kivinko ja mam pieska yorka, też bym chciała żeby z nami spał w pokoju ale jest dosyć hałaśliwy i tego najbardziej się obawiam.

My wczoraj po imprezce wróciliśmy po 12 do domu. Było bardzo miło:) koleżanka tyle smakołyków narobiła a ja nie miałam siły jeść;/ :) już chyba naprawde macica mi żołądek przyciska. Ale za to mąż zadowolony bo On to smakosz.
Plan na niedziele, jedziemy na działeczke z psem i na cmentarz. I troszkę kolejnych rzeczy przewieźć do taty.
Miłego dnia:*
 
mamusia myśle ze z bartkiem to bardzo dobry pomysł :tak:

myśle ze waga Twojego synka jest jak najbardziej w normie :tak:
a jak chcecie mu dać na imię?

magda ja tez gole sie regularnie, choc teraz mam z tym trochę większe problemy :D

przed porodem najwyżej eMek mi pomoże :laugh2:

czy mozesz wiecej napisać jak było na tej sesji? czy była w mieszkaniu, czy mialas swoje ciuszki na przebieranki itp?? :)

kivinko jak sie czujesz?
czy juz lepiej z glowka?

nie przejmuj sie tym relanium, pisałam juz ze mija tesciowka brała je przez prawie całe ciążę i urodziła dwóch zdrowych chłopaków :tak:
jak pisała iza relanium jest z grupy w jakis sposób oddzialowujacy na dziecko, lecz nie są z grupy zakazanej!

jeśli lekarz stwierdził ze byłaś w takim stresie to bardziej zaszkodzilabys dziecku bez tego leku. nie myśl o tym, masz przecież zdrowego dzieciaczka pod serduszkiem! :*

co do całego porodu i "przyjemności" z tym zwiazanymi, to chyba cały wstyd zostawimy w domu a w szpitalu będziemy chciały po prost urodzić bez względu na wszystko :tak: :)
w końcu oni codziennie maja kilka porodow do odebrania a historie są najróżniejsze!

życzę Ci duzo wytrwałości w tych papierkach ! dasz rade ;))

co do pieska to każdy ma podzielone zdania - zależy jaki piesek jest. na codzień i tak bedą w jednym pomieszczeniu, moze pomyślcie żeby oswoić pieska z dzieckiem - dobrze żeby eM przyniosl np kocyk czy pieluszke jeszcze ze szpitala :tak:

mamusia myśle ze z bartkiem to bardzo dobry pomysł :tak:

myśle ze waga Twojego synka jest jak najbardziej w normie :tak:
a jak chcecie mu dać na imię?

magda ja tez gole sie regularnie, choc teraz mam z tym trochę większe problemy :D

przed porodem najwyżej eMek mi pomoże :laugh2:

czy mozesz wiecej napisać jak było na tej sesji? czy była w mieszkaniu, czy mialas swoje ciuszki na przebieranki itp?? :)

kivinko jak sie czujesz?
czy juz lepiej z glowka?

nie przejmuj sie tym relanium, pisałam juz ze mija tesciowka brała je przez prawie całe ciążę i urodziła dwóch zdrowych chłopaków :tak:
jak pisała iza relanium jest z grupy w jakis sposób oddzialowujacy na dziecko, lecz nie są z grupy zakazanej!

jeśli lekarz stwierdził ze byłaś w takim stresie to bardziej zaszkodzilabys dziecku bez tego leku. nie myśl o tym, masz przecież zdrowego dzieciaczka pod serduszkiem! :*

co do całego porodu i "przyjemności" z tym zwiazanymi, to chyba cały wstyd zostawimy w domu a w szpitalu będziemy chciały po prost urodzić bez względu na wszystko :tak: :)
w końcu oni codziennie maja kilka porodow do odebrania a historie są najróżniejsze!

zeberka przed cisza golilam sie cała, teraz tez tylko juz nie maszynka a trymerem (maszynka sie pozacinalam, a lusterko na niewiele sie zdało :D)
myśle ze do porodu będzie to najbardziej komfortowe, ale to bardzo indywidualna sprawa i każda z nas zdobi to, co dla niej będzie najlepsze :tak:

g_agnes moj żołądek rownież o mniejszej objętości, duże ilości juz nie dla mnie, za to częściej a mniej :tak:
ale oczy by jadly i jadly i jadly! :p

miłego dnia :*


moj eMek jeszcze pochrapuje, a ja gadam sobie ciążę z zaskoczenia :)

milego dnia kochane!
 
Ostatnia edycja:
sonisia ciuszki miałam swoje, wziełam kilka bluzek, sukienke, jeansy i buty:) szpile na 13cm obcasie:) miałam tez bizuterie, fryzure i makjaz zrobiła mi siostra mojego J. sesja była w domu u mojego taty. miałam tez robione zdjecia w bieliźnie i bez staniczka, to na specjalna prośbę mojego męża:) niech tez ma radochę:) na zdjeciach był i J i Damianek. jestem bardzo zadowolona Iza to naprawde super babeczka:) a komplementy jakie wali:) mozna mocno podnieść sobie samoocene:)
 
magda- super, że jesteś zadowolona :-) świetna pamiątka, ja jednak jakoś nie lubię zdjęć i pozowania itp czuje się jakos nienaturalnie więc odpuszczam takie tematy ;-) choć pewnie efekty byłyby super no ale cóż wystarczy mi ,mój brzusio jaki pozostanie w pamięci :-D
g_agnes- to widzę ,że wiele nas łączy ;-) i podobny termin i zjazdy na uczelni :-D
sonisia- a Ty mi narobiłaś ostatnio takiego smaka na chińczyka, że właśnie wyskoczyłam w kapciach sobie go zamówić i za 15 min po niego biegnę :tak: G z Ninką pojechali do teściów ,zebym mogła się spokojnie pouczyc i tak mają obiadek, a ja przecież nie będę niczego tylko dla siebie konstruować :-D (każdy powód jest dobry)
kivinko- u nas Milka sypia razem z nami, w sensie w sypialni w łóżku i od początku tak było więc nieraz jest 4-osobowy zestaw nad ranem (my, Milka i Ninka) a jak dojdzie jeszcze Tosia to będzie ciekawie :-D nigdy nie hałasuje ani nigdzie nie kursuje, a ja jakoś tak jestem przyzwyczajona jeszcze z domku rodzinnego, że pies śpi ze mną i koniec :-D

Mykam po jedzonko, poczytam jeszcze chwilkę bo u Was przy "obiadku" i grzecznie uczę sie ostatniej partii materiału, a potem sobie muszę jeszcze wszystko przypomnieć ..
 
hej girls:-)
dziękuję Wszystkim dziewczynkom za rady w sprawie opryszczki, już nie mam takiej paniki:-)

sonisia,maniaa- wyprowadzka naszego psa się powiodła już 2 tyg nie śpi z nami , z początku wyczekiwał pod drzwiami ale teraz ma już na nas olewkę, M. przeniósł mu legowisko do kuchni pod grzejniczek i on pokochał to miejsce (mnie to drażni że pies śpi w kuchni ale widzę, że mu tam dobrze więc przebolałam kwestie higieniczne i estetyczne). powiem Wam, że łóżko bez sierści, śliny i chrapania to coś cudownego:-) p.s. odnośnie adaptacji naszego psa to zdarzyła mu się w zeszłym tyg mała ucieczka, rano otworzył sobie drzwi wejsciowe (m. zapomniał zakluczyc) i łaził po klatce, my spalismy przy zamknietych drzwiach więc nic nie słyszeliśmy, nagle słyszę, że ktoś jest w naszym mieszkaniu i mówi "tito , gdzie Twój pan", obudziłam M. on wstał a w przedpokoju nasz sąsiad, który przyprowadził psa:-)

agata89- powodzenia z its:-)i dzisiejszą nauką:-)

rekinasia- a ten heviran to jest na receptę? p.s. też trzymaj sie zdrowo:-)

magda85- super, że jesteś zadowolona z sesji, a skoro modelka uradowana to i zdjęcia wyjdą dobrze:-) a to na Zaspie robią czy nie robią lewatywę? bo już nic nie wiem:-) widzę, że akcja: segregowanie i kupowanie ruszyła z kopyta:-) a jak tam w końcu z wózkiem, zdecydowaliście się na coś , a może już kupiliście? nasz wózek już stoi w sypialni:-)p.s tak sobie myślę, że jak ja dostanę to skierowanie w 36 tyg do szpitala to może będziemy miały szansę się tam spotkac:-)

mamusia to ja- moje dwojaczki w 33 tyg ważyły po 2 kg, w 3o tyg po 1,5 kg więc sobie tak myslę, że w 32 jakieś 1800-1900g:-) nie przejmuj się wagą Twojego maluszka, skoro lekarz twierdzi, że ok to ok, z reszta Minio ma jeszcze dużo czasu na przybranie:-)

kivinko- plasterki muszę nosic do końca trwania opryszczki (9-15) dni, poodbnoż, ale przynajmniej nie boję się, że dotknę to świństwo przez przypadek i rozniosę sobię tego wirusa kto wie gdzie jeszcze:-) chociaż i tak biegam myc rece co 20 minut:-)p.s. powodzenia z papierkami, oby dosżło od tej ugody!będzimey trzymac kciuki.

kivinko,g-agnes- co do psa to kwestia indywidualna, my zdecydowaliśmy się na eksmisję naszego bulla ze względów higienicznych i metrażowych (byłoby nam w 5 bardzo duszno w jednej sypialni) .co do yorka to nie ma takich problemów bo nie gubi sierści i zajmuje niewiele miejsca, ale za to szczekanie może wykończyc cierpliwosc Twoją i malucha, pod nami mieszka york i ma zwyczaj szczekac o bardzo róznych godzinach, irytujące to jest bardzo:-) my jesteśm zadowoleni, że pies znalazł swoje miejsce w innnym pomieszczeniu, ale może Waszym psiurkom będzie lepiej z Wami:-)

sonisia- a Wy zamierzacie sie wyprowadzic do nowgeo lokum przed rozwiązaniem, czy na razie szykujecie kącik u teściowej? a co do M. ważne, ze Ty wierzysz w jego wsparcie, obecnośc na szkole rodzenia tego nie zmieni:-)

Życze Wszystkim miłej niedzielki:-)
p.s. ja mam wizytę we wtorek u stomatologa, ale boję się, że mnie nie przyjmie- nie dosyc, że jestem przeziebiona to jeszcze oprycha, niech to szlag:-)
 
wrócę jeszcze do tematu golenia, ja osobiście nie golę wszystkiego, tzn. te włosy wyżej trochę zostawiam a przed cięciem własnie ich się położna pozbywała

MamusiaToJa

mój synek w 32t5d miał 2280gr ale wiadomo że to tak nie do końca musi być, usg się może mylić
Magda
no własnie w tej chwili wypróżnienie się podczas porodu powodu większy stres niż sam poród, może to głupie ale czasem tak bywa;-)

mnie przed porodem akurat nie przeczyściło, choć własnie słyszałam że czasem tak się dzieje
g_agnes

dziecko ma mocny sen więc raczej wątpię żeby piesek tak łatwo je budził


ale mi w krzyżu napiernicza:confused2: jest coraz gorzej, brzuch do przodu ciągnie a z tyłu boli, ja chcę już kwiecień!!!
 
magda jejku juz sie nie mogę doczekać efektów :):):)
mozesz mi na priv wysłać namiary do niej? i ile płacilas i za ile zdjec? (jakis album, czy płyta itp?) napalilam sie :D

agata mmmmmmniam! jakbym nie była taka full to sama bym sobie nie odmówiła :tak:

darucha :laugh2::laugh3: jakby nasz sąsiad nad ranem z psiurkiem do domu wszedł to ja pewnie zaspana bym w koszulce samej bez gatek paradowala :D:D:D bo mojego eMka nie dobudze za szybko :laugh2:

ale gratki ze tak swietnie sobie poradzilyscie :tak:

a co to za problem ze piesek w kuchni ma swoje miejsce jak mu tam dobrze ;):)

ja nie zakładam takiej opcji żeby maluszka "rodzic" w mieszkaniu tesciowki, tu nawet nie za bardzo są warunki żeby jakis kącik przygotować,nasze szafy są dla nas za małe i jakbyśmy jeszcze dokoptowali trzeciego do pokoju to było by ciasno :D

no i przede wszystkim chce być juz na swoim razem z Moim Mężem, a nie synem teściowej ;)

w najgorszym wypadku wyprowadzimy sie pod koniec marca, więc jeszcze chwilke przed narodzinami małego :tak: (trzymajcie za to wszystkie kciuki!! :p)

robaczek co szpital to obyczaj :)

ja podpisuje sie pod kwietniem tak: !

g_agnes juz zaczynam wypatrywac wiosny za oknem! :happy:
 
reklama
cześć laseczki
powiem wam, że od tego siedzenia w domu już dostaję na kręgosłup i na głowę :-D piątek cały przespałam, ale wczoraj już się lepiej czułam i nie mogłam sobie znaleźć miejsca, w końcu poszliśmy na dłuższy spacer całą paczką, dzisiaj to samo, po południu próbowałam wszystkich pozycji na sofie i żadna nie była wygodna, ale na zewnątrz lało i pogoda była wybitnie niespacerowa, w końcu skoczyliśmy na małe zakupy do ch, kupiliśmy parę drobiazgów dla maluszka
teraz przeglądamy opcje wakacyjne, ale nie wiem, czy coś się z tego urodzi, bo ceny nad polskim morzem dosłownie zabijają, Grecja czy Chorwacja wychodzą taniej :szok:
jutro do pracy, w piątek mam wizytę i do piątku pomyślę, czy jeszcze popracować, czy L4, ale nie wiem, czy się nie zanudzę na śmierć, ile razy można przekładać małe ciuszki :-D
dobrej nocy kwietnióweczki
 
Do góry