reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

U nas dzis pracowity dzionek wyszorowalam lazienke, wysprzatalam sypialnie i salon poszorowalam podlogi, zrobilam obiadek i upieklam rogaliki. Potem polozylam sie na chwile z herbatka i odplynelam dobrze ze mam budzik na 15 ustawiony zeby odebrac K z pracy bo by mi sie obiad spalil:rofl2: Zaraz chyba wyskoczymy po spozywke i weekend wolny(poza remontem oczywiscie)
Milego wieczorku
 
reklama
kasiagaw - persen jest ziołowy, ja brałam na początku ciąży, bo miałam stresowe sytuacje bardzo, a on łagodzi stres i ułatwia zasypianie. Ale najlepiej skonsultuj z lekarzem zanim weźmiesz...
 
cześć kobietki!

sonisia - kefir owoce leśne+ziemniaki z cebulką+jajko - Mmmmmm..... musiało być pycha!!!! :-p;-)
Ja jak swojego wyślę po zakupy jakiekolwiek, to mam zaraz kilka telefonów, a gdzie to leży, a na której półce, a tego to w ogóle nie ma w sklepie - masakra jakaś z tymi facetami :szok::-D

exquise - wyprawka ciuszkowa - super! :happy2: No to teraz na najbliższe 2 lata nie musisz się martwić ubrankami ;-) U mnie tez już coś ruszyło z ciuszkami, a to coś kupiłam, a to dostałam i nawet trochę się uzbierało :happy2:

lene - współczuję takiego wydatku, a tym bardziej teraz jak wiadomo każdy grosz się liczy...
Achhh oczywiście trzymam kciuki!! :tak:

porannakawa - jak tam zakupy w Ikei, udane? ;-)

Paulettta
- o wow! To jeszcze oprócz drożdżówek była inna niespodzianka w piekarniku? :szok::-D Ale drożdżówki - klasa, nie? ;-)Ja znowu mam na nie smaka...
Ramka cudowna!!! :-) Ja chyba nie miałabym cierpliwości...

andzik - Ty tak nie szalej z tym sprzątaniem:surprised: Ja to bym chyba kilka dni robiła te Twoje dzisiejsze czynności :laugh2: Na raty trzeba sobie rozkładać, żeby się nie przemęczać :laugh2:

kasia - można meliskę na uspokojenie :tak:, ja chyba też sobie dzisiaj strzelę
A wiem, że jakieś nasenne też można (bo jak leżałam w szpitalu, to niektóre dziewczyny ciężarne dostawały na noc bo nie mogły spać...) - tylko trzeba by było podpytać lekarza co dokładnie...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Co do tej historii z Madzią... To straszne :no: Mam nadzieję, że wszystko szybko się wyjaśni bo jak na razie to jest coraz więcej niewiadomych... Chyba jeszcze wszystko jest możliwe, nawet to, że malutka żyje....

A ja dziewczyny mam od wczoraj podły nastrój :-( Z eMkiem mamy ciche dni :no: i znowu poszło o kasę :angry: Tak to już jest, jak ja inaczej wychowana, on inaczej... U niego w domu całe życie się oszczędzało, u mnie było pod tym względem luźniej, ale rozrzutności też nie było... A teraz jesteśmy na jednych poborach (bo ja czekam na pieniądze z zusu za zwolnienia) więc jest ciężko... A trzeba przecież już kupować synkowi te wszystkie rzeczy, a on ciągle, że jeszcze zdążymy :wściekła/y: no i awantura, tzn. ja już się nawet nie wściekam, tylko olewam, żeby niepotrzebnie się nie stresować, no ale jest mi tak smutno jakoś..... Echhh.....
Wybaczcie, że tak smęcę...

Idę na Garfielda, może humor się poprawi :sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Kasiagaw-persen mozna, zapytaj sie tez w aptece, aptekarki moga miec jakies nowe preparaty, ktorych ja nie znam (ostatni raz pracowalam w PL 4 lata temu wiec juz nie wiem jakie sa najnowsze leki w Polsce). Persen ma melise i valeriane, oba douszczalne dla ciezarnych wiec powinno byc okey. Ale tak jak pisze, moze sa jakies nowosci o ktorych nie wiem, zapytaj w aptece.
 
a mi jakoś po głowie chodzi, że sprzedali madzię a tym szumem chcieli odepchnąć od siebie całkowicie jej zniknięcie. Nie wiem czemu...
 
Gagnes-juz mialam nie pisac na ten temat ale caly czas o tym mysle, wiesz ze moja siostra mowi to samo co Ty. Moze jak zniknela na te 2 tygodnie to dokonala jakiejs transakcji i dzidzia zyje, oby tak bylo.
 
Izka- śmieszą mnie Twoje słowne przepychanki... nie mam zrozumienia ani dla matki ani dla ludzi, którzy tak jak Ty nie mają prawa sądzić! myślę, że nie powinnyśmy tracić tu energii na temat tego biednego dziecka i jego matki... nie mam zamiaru się dalej rozpisywać na ten temat, wybacz
Ja po udanej wizycie :-)wieści na odpowiednim wątku :)
moje dziecko spędza dziś pierwszą noc poza domem... została u mojej siostry;-).
Wkurzyłam się lekko, bo odebrałam ją z przedszkola i w domu oglądam raczki a tam odmrożona skóra... taka czerwona... chropowata... na długim spacerze byli i albo jej się rękawiczki zsunęły albo podczas zabawy naleciało do środka śniegu... przy -15 stopniowym mrozie:zawstydzona/y: czuję, że czeka mnie poważna rozmowa z panią opiekunką... tym bardziej , że to nie pierwsza taka sytuacja.
Spokojnych nocek i kolorowych snów:happy2:
 
dzień dobry:)

Myślę, że historia małej Madzi jest obecna teraz w każdym domu i nie ma się co dziwić. Jednak znaleziono jej ciało :( i teraz można powiedzieć, że niewiadomo co w głowie miała ta matka... Straszna histroria

Karkówka sie marynuje w lodówce. Pakowania ciąg dalszy.

Miłego dnia;)
 
reklama
wczorajszych super wieściach u gina postanowiłam wprowadzić więcej aktywności do swojego życia jak Julianna:-)... mam zamiar zacząć wychodzić na jakieś spacery, zakupy dla maleństwa... ogólnie nastrój mi się bardzo poprawił.
Ganges: uwielbiam karkówkę, wrzucę Wam niezawodny przepis, który robi furorę w mojej rodzinie i przynajmniej raz na dwa tygodnie serwuję karkówkę pod tą postacią...
odnośnie tego co napisałaś o Magdzie... zgadzam się i też myślę, że to normalne, że cała Polska tym żyje.... Mam tylko nadzieję, że odpowiednie służby szybko wyjaśnią okoliczności tego zdarzenia...każdy ma swoje zdanie, inną teorię, życia dziecku nic nie wróci.... ja może dlatego że na co dzień oboje z mężem nosimy mundury staram się nie osądzać, nie oceniać... dopóki nie poznamy całej prawdy:-(
 
Do góry