reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Dzien dobry:)

sonisia – rzeczywiście ciekawy zestaw – owoce leśne z cebulką, ale wiesz ciąża ma swoje prawa smakowe ;) hehe a co do płynu do spryskiwaczy – to my w zeszłym roku kupiliśmy zimowy, na takie nawet niskie temp był (gdzieś do -30), a przy kilku stopniach mrozu zamarzał na szybie w takie ładne kwiatuszki:baffled:
exquise – była pyszna, bo to Lindor; mniam, mniam...
martolinka – ja pewnie zrobię naleśniki, albo placki z jabłkami; a tak w ogole chodzi za mna ciasto drozdzowe i chyba sobie dzisiaj zrobie :) takie najzwyklejesz, żeby potem mozna było jeść z masełkiem i mlekiem...mmmm

Z tą małą Madzią to rzeczywiście szok, ale szczerze mówiąc, to mnie się jakoś od początku ta cała historia taka dziwna wydawała...

My dzisiaj z kotem się wylegujemy w domu:) A tak poza tym nic ciekawego... Chyba dostaję jakiegoś zimowego otępienia:baffled:

Miłego dnia wszystkim brzuszkom:-D
 
reklama
Hej kochane,
właśnie się dowiedziałam o Madzi, jestem, podobnie jak Wy w szoku!!!
Codziennie się zastanawiałam czy ją znajdą, trzymałam kciuki i tak bardzo współczułam rodzicom...Dla mnie to jest niepojęte i strasznie zawiłe, nawet nie wiadomo czy matka mówi teraz prawdę...
Zastanawia mnie to że twierdzi, że po kąpieli owinęła dziecko kocykiem akrylowym, który przecież nie wchłania wilgoci...Ale zostawmy to policji....

Jejku aż się nie chce pisać o innych sprawach...
 
Hej kobitki!

Ja juz oficjalnie rozpoczynam weekend przed godzina wrocilam z pracy nie chcialo mi sie siedziec wiec powiedzialam ze musze na pobranie krwi, przynajmniej normalnie mi zaplaca a ja sie w tym czasie powyleguje a co;-)

Co do sprawy tej Madzi to rzeczywiscie straszne ale poczekajmy jeszcze na potwierdzenie, biedne dzieciatko:no:

Kivinko kochana jak przezylas noc? szkoda mi ciebie bidulko ze akurat w te mrozy wam sie tak przytrafilo z tym ogrzewaniem i trzymam kciuki zeby juz ta okropna zima odpuscila&&&
Martolinka ja dzis planuje pieczonego kurczaka w czosnku, pieczone ziemniaczki i surowa z kapusty i marchewki i jak sie wyrobie to kruche rogaliki a co rozpieszcze troche mojego faceta bo rzadko kiedy mamy domowy obiad w piatki wiec sie biedak ucieszy:laugh2:
Kasiagaw troszke spoznione ale szczere wyrazy wspolczucia, trzymaj sie kochana:-(

Aha i dzieki za wsparcie w sprawie mojego leniuszka chyba rzeczywiscie mial gorszy dzien bo juz wszystko do norny wrocilo i fika 24h na dobe:-)
 
martolinka, andzik - dziekuje, grzaliśmy się z mężem, nie było tragicznie...
Ciągle jestem w szoku po mojej wizycie (szczegoly na wizytowym), jak sie pozbieram, to popisze z wami wiecej:-(
 
kivinko, aby Cię trochę pocieszyć to nam wczoraj pie****ł piec o c.o , co prawda cały czas palimy w nim, chyba ze starości mu się to stało:baffled::angry::crazy: i czeka nas wydatek 3 tysiaczki, ale co tam, miałam kupić wózek i resztę drobiazgów a tu masz....
 
Witam dziewczyny !
Ehhhh tak jak wy dzisiaj zyje informacja o tej dziewczynce :( w glowie mi sie to wszystko nie miesci :no:.. co do tej mamusi mialam jakies dziwne przeczucie od samego poczatku ze ona maczala w tym palce . Zwlaszcza ze czesto mowila o dziecku w czasie przeszlym ... nie wspominajac juz ze na jednym ujeciu w zeszłym tygodniu widzialam jej pomalowane na czerwono paznokcie ,,, ktora matka w obliczu zaginięcia dziecka mysli o pomalowaniu paznokci ??? :wściekła/y:

Ehhh mroz troche odpuscil jade do Ikei sie odstresowac zakupami ... bo w domu nie moge doslownie usiedziec . Niby gdzies tam daleko wydarzyla sie ta historia ale tak mna poruszyła ze ta mamunie to bym gołymi rekami ubiła . Nigdy nie uwierze w to ze dziecko jej wypadlo na progu (??) akurat w tym miejscu i odrazu zmarlo ... a co ona qr....wa lekarz jest ? idiotka skonczona .... ehhhh ide :wściekła/y:
 
hej dziewczynki.
tak samo jestem zaskoczona informacją o małej Madzi jak Wy... :(

Nasze mieszkanko powoli robi się puste. mamy jeszcze 25 dni na wyprowadzke;( szkoda jak nie wiem.
Ale pokoik urządzamy, mamy już dwie komody szafe, łóżeczko i robi się coraz przytulniej. Jak tylko skończymy na pewno wrzucę fotki.

Dzis u mnie na obiad duszona marchewka z groszkiem, ziemniaki i jajko sadzone.

Darucha ja bede pierwszy raz robiła w niedziele i jak mi wyjdzie to oczywiście wrzuce na kulinarny:)
reniuszek co Cie tak mało widac ostatnio? Jak syncio i Twoje samopoczucie? Wszystko jest ok?
andzik karina jakie smakołyki. Ja ostatnio się jakoś obraziłam na kurczaka;/ nie idzie mi wcale. a naleśniczki mmm zjadłabym ale na jutro też już mam zaplanowany obiad. karkówke z pieczarkami na 2 dni zrobie.

ide nastawić marchewke. Miłego dnia;)
 
kobity mogłam nie pytać co dziś gotujecie , bo ślinka mi cieknie po pas...:-Dzrobiłąm dziś dzień leniwca i przygotowałam piers w sosie słodko kwasnym z ryzem;-)
gagnes a dasz przepis na karkóweczkę?;-)
poranna pochwal się koniecznie co kupiłaś?:tak:
lene 3 tys?:-(to niemały wydatek i to teraz kiedy każdy grosz się liczy
 
Hej,
Ja już po drugim śniadanku, za niedługo trzeba będzie się brać za obiad, dziś rybka smażona z ziemniakami i kapustą kiszoną, takie proste a pyszne:)
g-agnes - marchewka z groszkiem mniam, musze to kiedyś zrobić, zapomniałam jakie to dobre:)
poranna kawa - udanych zakupów, ikea - świetny sposób na relaks, szkoda tylko że mój mąż mnie zawsze tak pogania:(
andzik - super że maluszek zaczął mocniej brykać, widać że każdy lubi czasami poleniuchować, moja mała też :)
martolinka
- takie pyszności, mniam, ja ostatnio miałam chińszczyznę ale mrożonkę z biedronki, ale taka sobie, a Ty sama robisz od podstaw czy masz jakiegoś gotowca?

Wczoraj oprócz wizyty (wszystko ok, szczegóły na odp.wątku) miałam też SR, było o karmieniu. Z ciekawszych i istotniejszych treści to takie:
1.Każda kobieta ma pokarm, tylko trzeba jego produkcję i wypływ stymulować poprzez przystawianie dziecka do piersi, zasysanie laktatorem lub masaż brodawek. Tzn nie warto się za szybko poddawać twierdząc że się nie ma pokarmu bo on wcześniej czy później wypłynie:)
2. Wkładamy dziecku całą brodawkę bo buzi a nie tylko sam koniuszek bo to będzie dla nas bolesne a dziecko się nie naje
3 Przez pierwsze minuty karmienia leci mniej kaloryczny pokarm, zaspokajający pragnienie a potem ten tłustszy, bardziej sycący, dlatego nie warto zmieniać piersi wcześniej niż po 2o min ssania bo dziecko będzie zmęczone ssaniem ale nadal głodne
 
reklama
murka - a widzisz, a u nas mowili zeby karmic 15 min jedna piersia, poczekac az sie dzidzi odbije i potem ewentualnie przystawic do drugiej:tak:widac co poradnia, to troche inna teoria...a i tak wszystko wyjdzie w praniu...
 
Do góry