hej girls:-) mam nadzieję, że moja kilkudniowa nieobecnosc jest usprawiedliwiona mężem o kulach:-) co do mojego odpoczywania to trochę nie wyszło, wiadomo z winy męża, no i ciśnienia, że trzeba ruszyc z przygotowaniami,tak więc w tym tyg M. podwiózł mnie na zakupy ( na szczęście mamy automat i M. może prowadzic) i mam już w prawie całości torbę spakowaną, wczoraj pojechaliśmy z rodzicami do castoramy, kupilismy farby do sypialni-pokoiku dziecięcego i naklejki nad łóżeczko(wybraliśmy motyw balonów lotniczych), w nast tyg malowanko i składamy łóżeczka, i teraz już ostateczny out psiura z sypialni, obiecuje hehhe:-)
porannakawa- ja jeszcze nie czytałam tego tekstu,uśmiałam się, ciekawa jestem czy ja z racji dwójki na raz będę się zaliczała do typu : drugie dziecko
p.s. powinnaś dopisac swoją wersję: czwarte dziecko:-)
kasiagaw- dużo siły i wsparcia ze strony bliskich na ten trudny czas.
martolinka, exquise, robaczek, poranna- ja też się cieszę, że takie mrozy nas raczej ominą na spacerkach z maluszkami, moja koleżanka urodziła w zeszłym tyg córeczkę i mówi, że łapie ją "baby blues" przez tą pogodę, pierwszą córkę urodziła wiosną i mówi, że żadnego doła nie miała, a teraz jak wyjrzy za okno to się jej ryczec chce, na dodatek starsza córka marudzi , bo ta koleżanka z takim maluchem nie chce wychodzic w mrozy, więc ta starsza ani do przedszkola, ani na plac zabaw nie wychodzi i się nudzi.nawet pediatra z racji mrozów nie wie czy przyjedzie na wizytę patronażową .
kivinko- ale hardcore z tymi rurami i ogrzewaniem, ale całe szczęśie, że maluszek jeszcze w brzuszku bo tak to dopiero byś się martwiła o maluszka w takich warunkach. Ty z mężem pewnie dacie sobie rade, pzrykryjecie się kocykiem i przytulicie, a kąpiel nie ucieknie.trzymam kciuki, żeby się polepszyło!!!!
agata89- to my powinniśmy kupic wózek dla trojaczków, żeby nasz bull się pomieścił, mu to by pasowało niesamowicie, bo długie spacery to nie dla niego:-)
sonisia- super, że stópki jak malowane:-) dziś za to musi byc piękny dzień:-) czego Ci szczerze życzę:-)
murka- zdaj relacje z SR, ja się doszkalam przez tvn Style, dziś np oglądałam o prawidłowym ułożeniu dzieciątka w łóżeczku, o kaszlu i zapaleniu ucha, zawsze to coś:-)
g_agnes- wrzuc proszę na wątek kulinarny jak robiłaś te ciasto fransuskie z serem i szynką ale tak krok po kroku - jak dla opóźnionego w rozwoju(bo ja w zakresie kucharzenia to jestem poważnie opóźniona, musżę wiedziec dokładnie, co, jakiej firmy, w jakim momencie dodac inaczej klapa gwarantowana):-)z góry dziękuje
martolinka- biorę przykład z Ciebie i wstawiam pralkę, niestety u nas klamki się nie sprawdzą , zbyt ryzykowne, że pies się poczęstuje ciuszkami, wczoraj jak sortowałam rzeczy( a robiłam to w przedpokoju, wywaliwszy wszystko na podłogę a potem składałam z powrotem), to po całej akcji znalazłam w kojcu psa: body, czapeczkę i skarpetki- nawet nie zauważyłam kiedy psiur skomleptował taką wyprawkę:-)
miłego i cieplutkiego dzionka Dziś życzę Wszystkim:-)