Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[Ziewaczka]

Hej Mi sie wydaje ze moja dzidzia jest jakas strachliwa. Jak ja do niej mowie i klade reke na brzuchu czy do niej pukam to sie wierci i odpukuje, a jak ktos innym, na przyklad maz to zaraz zamiera w bezruchu, potem jak maz zabierze reke to chwile sie jeszcze nie rusza, jakby sie upewnia czy ten ktos juz poszedl i znow sie zaczyna ruszac. Wczoraj maz sie z nia chcial pobawic to sie zachowywala tak samo, a w koncu czkawki dostala. Chyba lubi tylko mamusię
Dzis jedziemy ogladac łózeczko. Wypatrzylam wczoraj na tablicy.pl 200 zł bardzo ladne lozeczko plus nowy fabrycznie zapakowany materac kokos gryka
nastepne badanie mam na 9 lutego a juz sie nie moge doczekac zeby sie dowiedziec ile mala przytyla Lekarz mowil ze przy urodzeniu to te 2800 powinna wazyc.

 

[karina26]

murka - dalam mleczna z orzechami i rodzynkami (jakas taka tania z lidla) i wsadzalam do kazdego ciastka po kostce; fajnie wyszlo, bo ta czekolada sie nie rozpuscila:-)

 

[sonisia]

kivinko ale masz spokojnego emka..! moj sie denerwuje jak ktos go budzi, a potem nic nie pamięta i sie zastanawia o co mi chodzi

ja boje sie wszystkego od początku aż do końca ! ciekawe ci mi dziś powiedzą na spotkaniu organizacyjnym na SR .. brrrrr

martolinka uwielbiam pizamowe dni..! jak sie mały urodzi to będę ich miała pewnie aż nadto

a przychodnia w orlowie - nie lubię

kasiagaw powtarzam to sobie od miesięcy a końca na widać brrr.a taki napis to sobie nas wejściem powiesze

ja w sumie nie wiem czemu gazowana jest niezdrowa.. dla mnie to alternatywa od soków i napii gazowanych, więc i tak jest o niebo lepiej!

a na co dzisiaj polujesz..?

martolinka dzięki za link, podesle sis

murka tez muszę stanik kupić ale sie zastanawiam czy mi cycki jeszczcze karmienia nie urosna.. hm.

a na teraz tez potrzebuje ale żal mi kasy no nie wiem kiedy urosna jeszcze
napisz jak znajdziesz cos fajnego

ziewaczka ja bym chciała zeby mały tyle ważył przy porodzie.. w ogole tak bym chciała urodzić szybciej ..!!!!

a moj zlosnik juz sie z tata oswaja, bo często go zachęcam do prób i zabaw. myśle ze moze go miec związek z innym ( niż nasz ) pulsem.

a ja juz po śniadaniu - opiekane bułeczki i twarozkiem z rzodkiewka i szczypiorkiem mniam..! oczy jeszcze by zjadly ale jestem jakaś pełna b
znowu sie poplakalam oglądając "licealne ciążę" na mtv - oczywiście przy porodzie takie malutkie kruszynki..!!!

czy któraś ma jakieś wieści od Agaty777 i jej kruszynek..???

 

[ilooonka]

witajcie kobietki,
ja dzisiaj pospałam i wstałam o 9. Wczoraj juz taka padnięta byłam, że przyłozyłam głowę do podusi i nastał błogi sen. Jak zwykle posprzatałam, pranie się pierze, zaraz wezmę się za jabłecznik, bo moja 11latka mnie poprosiła o jakieś ciacho. Na obiad zurek z białą kiełbasą i jajem no i dla młodzieży (em i szalona 11ka) pieczone skrzydełka.
Ogólnie w nocy pobolewa mnie dół brzucha, lekarz nie kazał sie martwić. Jak chodze siedzę, leże w półoparciu to jest ok najgorzej jak położe się na boku "jak długa".
sonisia - dzielna dziewczyna! 50 g zniosłam dzielnie ale 75 g to juz troszkę mnie umęczyło
kasia - udanych zakupów na allegro. Ja też własnie się rozglądam za materacykiem
murka - za mną tez ostatnio "chodził" pasztet, ale w efekcie go nie zjadłam...
exquise - jaka "kulturalna" kobieta...
kivinko - nie jesteś osamotniona w swoich obawach...
ziewaczka - moja córcia juz chyba rozpoznaje rękę tatusia, bo nie ucieka...zwykle wieczorem zbiera mu sie na zabawe i wtedy harcuja za moim posrednictwem ale jak ktos inny kładzie rękę to nie ma szans na kopniaki...
miłego dnia

 

[robaczek_25]

witam


Murka
cc mam mieć dlatego ze miałam wcześniej, teoretycznie po cc można rodzić SN ale nie można stosować oksytocyny, więc szansa na urodzenie dziecka SN jest mniejsza, tym bardziej ze u mnie był brak postępu porodu za pierwszym razem mimo oksytocyny, lekarz twierdzi ze na 90 % to się powtórzy a jak pisałam nie można wspomagać porodu więc w takim przypadku i tak skończy CC, tak mi to tłumaczył lekarz, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła
g_agnes
chyba nie ma czegoś takiego jak za duży bądź za mały brzuch w ciąży, w końcu nikt takich norm nie wymyślił więc każdy brzuch jest w normie;-)
Sonisia
myślę że spokojnie możesz pić teraz gazowaną wodę ile nie cierpisz na wzdęcia;-)przy karmieniu piersią to wiadomo
że odpada ale w ciąży jak najbardziej można

 

[reniuszek]

Hey dziewczyny

Ciezko za Wami nadazyc, nawet jak sie Was czyta - przetaczany tutaj ogrom informacji zabija mnie na miejscu :-)

sonisia dobrze, ze juz po glukozie polecam wode Zrodlo Muszyny wapniowo-magnezowa - bardzo dobra dla serducha i na skurcze - w smaku jak lekko gazowana - ciagle ja pije

ilooonka wspolczuje boli brzuszka... z tego co widac, to jestes kolejna, ktora ma problem z lezeniem na boku .... mi najwygodniej jest na pleckach z rogalem pod tylkiem Fajnie, ze Emilka lubi sie bawic uwielbiam te chwile.... dzisiaj udalo mi sie zalapac na koncowke rozbojow Malksymilianka wrzucilam na brzuszki jeden jego kopniaczek nagrany .... potem czekalam czekalam az cos sie poruszy, ale chyba wyczul, ze go nagrywam i sie uspokoil :-)

murka podlaczam sie pod pasztetowa zachcianke ;-)


U mnie standardowo lenistwo na calego .... przegladalam wczoraj *******ki do decoupage i chyba sie za to zabiore - na poczatek pudeleczka

 

[kivinko]

reniuszku chyba pójdę za twoim przykładem i spróbuję nagrać Emilkę
Właśnie przyjechał kurier z zestawem łóżeczkowym!:-):-) Mąż złożył łóżeczko, założyliśmy moskitierę, wygląda cudownie, ale tak myślę, że niewygodnie będzie z tą moskitierą jak będę przewijać małą na przewijaku - nadstawce na łóżeczko.... Kurde, muszę jakoś to wymyśleć!

 

[kasiagaw]

Dziewczyny ale dziś poszalałam...szczegóły na zakupowym

 

[reniuszek]

kivinko gratuluje !!! zazdroszcze Ci troche, bo ja juz sama nie moge sie doczekac, az wszystkie mebelki beda na swoim miejscu ) a moskitiere polecam zakladac latem, kiedy sa komary itd a tak ozdobnie ladnie podpiac, bedzie bardzo efektownie

 

[ntmkw]

Jeju! Ja też chcę na zakupy! Jednak nie pojadę sama, bo nie wiadomo ile tego wszystkiego nakupuję. A przecież ciężarna dźwigać nie może ;p. Muszę wytrzymać do piątku. W sumie wszystko mam, a jednak co robię listę to ciągle czegoś przybywa.

Piszecie jak oszalałe!

A ja śniadanko zjem dopiero teraz Kiedy szłam po L4 o 7 rano to wpadłam do piekarni po drożdżówkę, a teraz naszło mnie na bułeczki z serkiem wiejskim i szczypioreczkiem

Kiviko - jakieś zdjęcia w zakupowym?