ntkw - wspaniale, ze z serduszkiem wszystko ok:-) i nie myśl, że jesteś wstrętna, to naturalne że jak nas coś martwi to nie chcemy żeby coś lub ktoś nam przypominał nam o problemie No i gratuluję zakupu:-)
robaczku, super, 80 zł też niezła cena Piszesz że będziesz miała cc, to dlatego że z Matim wcześniej już miałaś?
juliana - dzięki za miłe powitanie Położna na szkole mówiła że jak się poda zzo to trzeba leżeć bo rureczka włożona do kręgosłupa przetacza na bieżąco ten płyn i chodzi o to żeby równomiernie się rozlewał do tej przestrzeni międzykręgowej, inaczej możesz mieć znieczuloną tylko jedną stronę ciała. Tak to po swojemu opisałam, ale generalnie o to chodzi, a ja mam problem żeby na przystanku wystać, w ogóle jestem dość ruchliwą osobą, więc mogę się męczyć tym leżeniem chyba bardziej niż bólem...
karina - u mnie (tzn w klinice św.rodziny gdzie chcę rodzić) jest tylko dolargan i zzo, za to obydwa bezpłatnie. Problem w tym że nigdy nie wiadomo jak organizm zareaguje, mojej koleżance akcja się zatrzymała po dolarganie, ale chyba miała za dużą dawkę i miała taką banię że myślała że w filmie gra i wszystko co się wokół dzieje to jakaś sztuczna sceneria...
robaczku, super, 80 zł też niezła cena Piszesz że będziesz miała cc, to dlatego że z Matim wcześniej już miałaś?
juliana - dzięki za miłe powitanie Położna na szkole mówiła że jak się poda zzo to trzeba leżeć bo rureczka włożona do kręgosłupa przetacza na bieżąco ten płyn i chodzi o to żeby równomiernie się rozlewał do tej przestrzeni międzykręgowej, inaczej możesz mieć znieczuloną tylko jedną stronę ciała. Tak to po swojemu opisałam, ale generalnie o to chodzi, a ja mam problem żeby na przystanku wystać, w ogóle jestem dość ruchliwą osobą, więc mogę się męczyć tym leżeniem chyba bardziej niż bólem...
karina - u mnie (tzn w klinice św.rodziny gdzie chcę rodzić) jest tylko dolargan i zzo, za to obydwa bezpłatnie. Problem w tym że nigdy nie wiadomo jak organizm zareaguje, mojej koleżance akcja się zatrzymała po dolarganie, ale chyba miała za dużą dawkę i miała taką banię że myślała że w filmie gra i wszystko co się wokół dzieje to jakaś sztuczna sceneria...