reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Kasia, reniuszek – super, że Wasze mamy się przejmują, bo moja, to jakoś tak nie za bardzo; jeszcze na mnie krzyczy, jak mówię, że sobie odpoczywam… mam wrażenie, że nie jest zbyt zachwycona, że babcią zostanie :-(
Ilooonka, Kasia – moja mała natomiast to chyba tylko śpi ;-)
kivinko – odpoczywaj i nie stresuj się; byle do 32 tygodnia :-)
agata – mam nadzieję, że egzamin poszedł dobrze;-)

Ja już po pracy. Byłam na 2 godzinki, odebrałam laptopa i mogę teraz z czystym sumieniem pracować z domu:-) na szczęście mam już bardziej funkcję koordynująco-pomocną, więc nie będzie tego aż tak dużo. A do pracy będę sobie podjeżdżać raz w tygodniu na spotkania takiego jednego projektu, w którym biorę udział i jak dobrze pójdzie to do marca powinniśmy skończyć:-)
Wczoraj zaczęłam czytać Język niemowląt. Super się czyta, bo już ponad 60 stron przeszłam:-) gdyby jeszcze ta teoria tak ładnie w praktyce wyglądała, to byłoby na prawdę super;-)
 
reklama
Witam dziewczyny ! :-)
Kurcze u mnie taka sniezyca ze modle sie zeby mi tylko neta nie rozłączyło , napadało dzisiaj chyba z pol metra sniegu a i tak juz bylo sporo , lubie zime ale no bez jaj :szok:
Kurcze myslalam ze dzisiaj przyjdzie moj wozek ... ale patrzac za okno wcale sie nie dziwie ze jeszcze go nie dostalam , wspolczuje bardzo kuierowi :sorry2:.. a tak to dzien spedzony na totalnym lenistwie jak mozna to tak nazwac przy trojce dzieci :-D ale odpuscilam sobie dzisiaj doslownie wszystko , wlacznie z obiadem ( wiem wyrodna matka jestem :-p) jak raz zjedza pizze nic sie nie stanie .

Karina26
praca w domu super sprawa :) ale jak pozniej kurcze sie ciezko wraca do rzeczywistosci :laugh2:
Kasiagaw ojjjj ciesze sie ze u babci juz troszke lepiej , trzeba wierzyc ze bedzie dobrze :tak:
Robaczek25 trzeba sie jak ja to mowie "odchamić" czasami od domu odrazu czlowiek inaczej funkcjonuje :tak:
Lene mojego mlodziaka tez wszytskie proszki uczulały i przez jakis czas to jzu nawet w samej wodzie tylko "prałam" , powiedz mi czy po platkach ubranka nie sa sztywne ? Nigdy nie uzywałam ale bede musiala chyba tym razem skolowac z Polski .
Kivinko heheh fajnie sie prasuje ubranka dla dzidziusia wiem to :) szkoda tylko ze do prasowania innych zeczy czlowiek nie ma takiego zapału :D
Reniuszek ja Ci dam podłogi szorowac :) tyłek na lozko i tak jak pisałam wczoraj lezec i pachniec :)))))))))
Agata89 podzielam twoje zdanie o nie panikowaniu ale z drugiej strony doskonale rozumie np. mamy spodziewajce sie 1 dzidziusia ... bo inaczej juz jest jak sie to wszystko przejdzie i czeka na kolejne dziecko a troszke ejdnak inaczej jak na 1 :) czlowiek sie boi wszytskiego i o wszystko
 
Ostatnia edycja:
poranna - pizza raz na jakiś czas jeszcze nigdy nikomu nie zaszkodziła;-) a dzieci na pewno się cieszą z takiego obiadu; co do pracy z domu, no to powrót na pewno będzie ciężki, ale wolę już tak, niż w ogóle się odciąć i siedzieć w domu na l4 nic nie robiąc...pracoholizm niestety:zawstydzona/y:
 
poranna: już Coi malenka piszę... ja biorę garść płatków mydl. zalewam 2 litrami gorącer wody i odstawiam na około 2 godzinki aż się zrobi taki gęsty krochmal... jak piorę to bezposrednio do pralkki porządną miarkę tej kluchy i ustawiam program... ciuszki nie są sztywne.. wszystko ok i u mnie tylko te płatki ( smiesznie tanie i wydajne) się sprawdziły, jelp...lovella, dzidzius itp. wszystko uczulało i chyba właśnie jelp miał taki drażniący zapach.
Nasmazyłam własnie racuchów drożdżowych z jabłkami i się opycham...a co:dry:... jak syn przyjdzie na świat to znowu gotowana marchew i pierś z kurczaka, więc teraz nadrabiam;-)
Nie wiem jak u was, ale ja już raczej w domu odpadam z jakimiś grubszymi sprawami... raz moja szyjka i skurcze... a dwa kręgosłup mi tak daj popalić , że głowa mała :baffled:
Spokojnych nocek mamusie i dzidziusie :happy:
 
lene - placki z jabłkami - pycha:) ja w sumie nie mam żadnych większych dolegliwości, ale też nie za bardzo mogę poszaleć w domu...w tym tygodniu ogarnęłam tylko pokój (jakieś 30 min roboty) i potem musiałam sobie troszkę poleżeć, bo brzusio stwardniał:-(ale cóż, trzeba korzystać póki można i leniuchować;-)
 
hej dziewczyny:-)
ja dziś po dużych zakupach, i odczuwam ogromną ulgę, że w końcu mamy to z głowy:-)ufff

reniuszek, kiviinko,i bodajże pasażerka oraz wszystkie mamusie z obawami o wcześniejsze rozpakowanie- ja mam tak samo, z dnia na dzień coraz większa presja, że nie zdążę na czas z przygotowaniami dla chłopców- dzis mnie trochę uspokoił zakup łóżeczek i zamówienie wózka. ale myślę, że od jutra znowu najdą mnie obawy, zwłaszcza, że termin na początek kwietnia, ciąża bliźniacza a na dodatek ostatnio " jedna życzliwa" stwierdziła, że mam nisko brzuch a to oznacza, że blisko do porodu, zignorowałam ją, bo nie wierzę w takie brednie "na oko" - ale gdzieś ta uwaga została w moje głowie:-(

porannakawa-myślę, że Twoi synkowie mają Cie za cudowną ( a nie wyrodną) matkę - kto by nie lubił pizzy:-) z resztą ustaliliłyśmy już dawno temu na forum że pizza jest pożywna, i może byc zdrowa , hehhee- w końu i pieczarki i inne warzywka na niej są, a i pieczona jest a nie smażona hehe:-) ja dziś za to nakarmiłam moich synków chińczykiem:-) mniam. po to jest piątek, żeby dobrze zacząc weekend:-)

co do proszków- to ile mam tyle opinii, mi koleżanka opowiadała,że ona pierze w takim tanim "dreft"- wersja do odzieży niemowlęcej (to jest płyn do prania), zachwalała strasznie, cena niska a niby jakośc dobra, ja to kupiłam jak prałam ciuszki, które przechowywałam w piwnicy i mam wrażenie, że ten płyn to szajs, plam nie spiera a ciuszki nadal pachniały piwnicą - chyba lepiej byłoby wyprac samą wodą. inna koleżanka chwaliła dzidziusia, cena niższa od lovelli i jelpa- ale jeszcze nie testowałam.

kasiagaw- tą wizytą sprawiłaś babci piękny prezent na jutrzejszy Dzień Babci! powodzenia w jutrzejszej wyprawie "rozpoznaniowo- zakupowej" - my chyba byliśmy z 5 razy w gd (a to 56km od nas) na oglądaniu wózków, ale dzisiejsza wyprawa- t(ym razem do gdyni) okazała się sukcesem, tak więc namawiaj, namawiaj, bo chyba rzadko kto kupuje przy pierwszej wizycie w sklepie:-)

karina26- ja to jestem Twoim przeciwieństwem, cieszy mnie to moje L4, a jestem na nim dłuugo, oj długo- mam czas na: wizytę w bibliotece, lumpku, odwiedziny u znajomych, surfowanie w necie w poszukiwaniu akcesoriów dla maluszków, no i na takie wyciszenie się przed przyjściem na świat maluszków- myślę, że dobrze mi to wszystko razem zrobi:-)

martolinka- czekam na fotkę z efektem końcowym remontu, no i na sprawozdanie ze spotkania girls z 3city:-)

Wszystkim Kwietniówkom miłego weekendu:-)
p.s. od pon będę pewnie tu częściej, luby wyjeżdża do Zakopanego.
 
darucha - no niestety zawsze miałam problem z odcięciem się np. od starej pracy (jeśli ją zmieniałam na nową); jakiś taki przerost ambicji i odpowiedzialności;-)no ale teraz będę miała dużo czasu żeby się przyzwyczaić, że świat beze mnie się nie zawali i może w przyszłym miesiącu zwrócę laptopa i już sobie będę grzecznie na zwolnieniu siedziała:-D
 
kochane poddaje sie, nie nadrobie poprzednich postow :no:

z bieżących co widzę -

martolinka ja zamierzam rodzine zaangażować do sprzątania po remoncie :D
ale jak sie nie pospiesza to z niepoprawiona łazienka urodze :D

pauletta ja wychodzę z założenia ze jak wierzy sie zabobonom to cię dopadna, więc lepiej sobie z nich nic nie robić :p

reniuszek wózek super..! i czarny?! tez o czarnym myslalam..!!! :tak::tak: oczywiście z komentarzani - dla dziecka CZARNY ?! :szok:

a spiworek mozesz uszyć jak M lene..!! (którego powdziwiam! moj to nie wiedzialby gdzie w domu nici leżą ) :no:

wyjściem Maksymilianka sie nie martw, wyjdzie w najlepszym dla niego momencie :* duzo spij i sie chilloutuj..!

fajnie ze gromadzisz wyprawke :happy:

ja dziś byłam zrekompensować sobie te egzaminy (dziś zdałam na 5! :D) byłam na chwilke w Galerii i kupiłam dla bruna jeansy za 10 zl, skarpeteczki w kolorowe paski, i dwa bodziaki w sumie za 35 zl :)
a sobie płaszcz -parke (nie szczyt moich marzeń ale luzny na brzusiu,wygodny i za 100 zł !) i w promocji 2 podkoszulki do karmienia z gumka pod biustem w promocji)

więc okupuje mnie i malego po równo :p
a ty pamiętasz o sobie..? ;>

kasiagaw kochanie doskonale Cie rozumiem ze odwiedzilas Babunie. na pewno ucieszyła sie na Twoj widok..!!! a zarazkami sie nie przejmuj :no: :*

ja mam wstępny termin 22.04 ale do szpitala wybieram sie przed świętami :tak::tak: :D

za remonty Cię podziwiam, ja mam serdecznie dosyć po naszym :/:/

udało sie emka przekonać do weekendowych łowow..?

izka jak sie czujesz? :) lepiej?

porannakawa kircse faktycznie będziecie miec wesoło w domu..!!! :rotfl2: :laugh2:

a eMek moj kochany, jak wracał to jeszcze w salonie tv oglądał i zasypial tam zmeczony, to go dopiero koło 1 do budzilam do łóżka :(
moze cos miłego na dziś zaplanuje :D

iloonka "Wyprosilas" siostrę..?! :D to pewnie bedziecie siostrzenica swietnje bawić! ja lubię dzieci ale ostatnio jestem taka ospala obie do życia ze jak idę do chłopaków to po chwili mam ochotę zalec na kanapie i tylko na nich patrzeć :p

ja dzis zrobiłam sobie dzien relaksu i czasu dla siebie - małe zakupy, obiadek u chinczyka (sajgonki i ostra zupka mm!), w drodze do domu do kosmetyczki sie wepchnelam na mała regulacje brwi i henne na rzesy, a po powrocie do domku polozylam farbe na lepek i pomalowalam pazurki i tu i tu - mam metodę! opieram nogę na wannie i tak udało mi sie bez problem pomalować pazurki :))
w końcu wyglądam jak człek (chyba ta wizyta na basenie mnie zmotywowała :D)


exquise no to masz pare dni do ustrzelenia..! :) u mnie jakby sie Bruno urodził 13.04 to dołączył by do grona urodzonych tego dnia - moja ciocia, moj siostrzeniec i synek sis :D:D:D

karina jejku to sie Julka z tatusiowi przywitala cudnie..!

moj eMek cos ostatnio nie chce sie z małym bawić :( reke przylozy na chwile, maly czywiscie chwile zasyga w bezruchu a emek sie juz nudzi .. no cóż, jego strata.

kivinko ale mialas "przygodę" ! :/ brrr nie lubiem tak :no:
dobrze ze
tylko poł godzinki i ryszyliscie!

corcia jest na prawdę duża, więc sie nie martw na zapas..! :) kazda z nad powinna powoli ogarnąć temat toreb i wyprawek dla maluchów, bo czas leci jak szalony! :tak:
ja akurat bym nie narzekala gdybym miała urodzić wcześniej :)

kivinko kasiagaw przecież od tego tu jesteśmy żeby sie wysłuchać, dodać otuchy i po prostu być :tak:!

reniuszek jeeejku ja bym sie pogubila w tej medytacji bez instrukcji! :p
jak sie nudzisz a chcesz cos ciekawego poczytać to mam rewelacyjne i interesujące artykuły prof Ohme dotyczące psychologii reklamy :) daj mail to Ci wysle :tak:
i jeszcze cos miałam Ci sprawdzić ale zapomniałam co :sad:

agata tez myśle ze nie ma sie ci nakręcac na przedwczesne porody. dzieciaczki same bedą wiedziały kiey wyjść :)
jak poszedł egzamin..?? :)

darucha kurcze ile juz masz załatwione dla chłopców..! :O

ja tez bym chętnie sie wyciszyla orzec maluszkiem i nacieszyla nowym mieszkaniem, jego urzadzajiem, eMkie i wszystkim innym.
ksiazki gromadze jak sie maluch urodzi, ludze sie ze będę miała na nie czas :D

u nie Bruno znowu daje popisy, sieć chyba czas do wyrka :tak:

buziaki kochane .. ! ! !
 
Helol dziewczynki
pewnie juz wszystkie spicie sobie smacznie, przepraszan was jak zwykle ze nie jestem w stanie odpisywac tak bardzo bym chciala uczestniczyc w waszych rozmowach ale kurna naprawde nie mam kiedy ale podczytuje na biezaco w kazdej wolnej chwili:sorry2:
Widze ze wiele z was martwi sie wczesnym rozpakowaniem ja mam cicha nadzieje ze Antos jednak zostanie w swoim gniazdku jak najdluzej bo tyle jeszcze do zrobienia a czasu tak malo:szok:!!! U malego w pokoiku juz tylko podloge trzeba polozyc i mebelki rozlozyc(kolorki wyszly super jak jutro tam ogarne to wrzuce fotki choc oczywiscie nie obeszlo sie bez przemalowywania:baffled:) ale niestety cala reszta domu w totalnej rozsypce.Dzis kladlam fuge w lazience jak wyschnie to jutro juz prawdopodobnie uda nam sie ja tez zakonczyc. Ostatnio musze przyznac ze niezle dajemy po robocie dobrze ze brzuszek sie nie odzywa tylko wspolpracuje. Sonisiu zazdroszcze ze mozesz rodzinke do roboty zagonic ja niestety sama tesciowa zawsze sie proponuje a jak co do czego to szybko wpadnie na odwal cos sie pokreci i musi leciec no coz...
Kochane jak ja wam zazdroszcze tych L4 tak by mi sie chociaz tydzien na regeneracje sil przydal ale juz odliczam dni do macierzynskiego zostalo mi 40 dni roboczych koncze 16 marca mam nadzieje ze Antek da mi sie troche pobyczyc i przygotowac;-)
Kolorowych snow!
 
reklama
Witam brzuszki :)i łączę się w bólu z Tobą Andzik, bo ja też jak zwykle znajduje czas o nieludzkiej porze.

Dziś przyszedł mi do głowy pomysł, żeby nad łóżeczkiem Małego namalować coś.. tylko tu pojawia się mały problem: nie wiem co to miałoby być. Jest wiele wzorów i motywów dla chłopców, ale chciałabym żeby to było coś wyjątkowego. Potrzebuję inspiracji! :tak:
 
Do góry