reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
kasiagaw ostatnio oglądam tą nową Julkę, co na tvn-ie leci - tylko ja przez neta.... ale każdy odcinek to tylko 20 minut, niestety. Lubię też House'a, Lost'ów, ale chętnie obejrzałabym coś lekkiego... jakieś 3-4 sezony maks, żeby się nie ciągło. Dziękuję za wsparcie, strasznie się cieszę, że tu z wami jestem, bo sama to bym chyba do końca ześwirowała...:tak:
 
kivinko no to tak medytacja skupia sie na oddechu :)

1. stworz sobie odpowiedni klimat : uchyl okno (koniecznie), zapal swieczke, zabierz z pola widzenia wszelkie przedmioty, rozloz sobie karimate, kos, koldre lub cos innego do siedzenia na podlodze

2. usiadz wygodnie - moze byc pozycja lotosu pelna, lub niepelna jak wolisz, z dlonmi otwartymi ku gorze ( wnetrze dloni rozluzowane i skierowane na wierzch ) :)

3.zamknij oczy

4.wykonaj serie 20 wolnych oddechow nosem wdychajac i nosem wypuszczajac powietrze - (wdech (5sek) wydech (6sek)) x20 - pracuj przepona

5.skroc oddechy o kilka sek i wykonaj ponownie serie 20 :) - technika oddechu taka sama jak wyzej :)

6. wykonaj serie 40 bardzo bardzo szybkich oddechow - jakbys miala zadyszke - technika oddechu wciaz ta sama

7. zrob 3 serie powtorzen po czym powroc do naturalnego rytmu oddechu i medytuj .......

8. bedziesz w delikatnym transie i Twoj organizm powinien byc hiperwentylowany- mozesz poczuc pisk w glowie, brak kontroli nad wlasnym cialem np opadajaca glowa itd - pozwol temu sie dziac tak samo jak mysli przechodzace przez Twoja glowe niech beda naturalne i nie "wchodz z nimi " w dyskusje :)

9. metyduj ok 40 min do godziny - jesli poczujesz koniec ..... :
uswiadom sobie lewa noge .... wczuj sie w nia, pozniej prawa... , pozniej obrecz miednicowa.... pozniej brzuch i dzidziusia - polacz sie z nim.... :) pozniej klatke piersiowa, pozniej lewa... prawa reke, na koncu glowe...... ( rob to bardzo powoli i skupiaj sie na kazdej czesci ciala z osobna)jak bedziesz gotowa otworz powoli oczy.... :) i spojrz na siebie do lusterka- efekt murowany ! :)

aaaa ... i przy medytacji dobrze bedzie jak sie czyms luznym przykryjesz np kocem - zdejmij wszystkie ozdoby krepujace ubrania, tak zeby Ci bylo luzno i wygodnie :) ale przykryj sie koniecznie, bo przy hiperwentylacji dochodzi do ochlodzenia organizmu:)

a i znalazlam mantre do tej medytacji pomaga w oddychaniu :) :
http://www.youtube.com/watch?v=4JnA6k9QldM
 
Ostatnia edycja:
brzmi swietnie! tylko problem bede miala z kwiatem lotosu, badz nawet z siadem tureckim - moje spojenie lonowe za bardzo boli :(
 
kivinko to usiadz tak, zeby bylo Tobie wygodnie - mozesz np nogi wyprostowac a plecy o cos oprzec :) - chodzi tylko o to, zebys nie czula skrepowania z zewnatrz i od wewnatrz :D podloz sobie poduche czy cos :)
 
Witajcie :-)
Dziś na 18-nastą kolejny egzamin więc powtarzam sobie materiał i mam nadzieję, że będzie ok :tak: i wtedy w weekend sobie odpocznę od tych wszystkich pomocy naukowych, bo jedziemy i do moich rodziców i do G babci, basenik , no i spotkanie więc minie szybciutko :-);-)
Dziewczyny spokojnie, reniuszek ma rację, nie ma co za bardzo pisać o przedwczesnych porodach itp bo przecież chodzi o to by dotrzymać do terminu i nie ma innej opcji ;-) na wrześniówkach elegancko dotrzymałyśmy i dopiero 1 sierpnia była pierwsza wypakowana mama i to bliźniakowa , także da się :-D:tak: i uwierzcie, że terminy będą w pobliżu, później będzie termin i sporo mamuś wtedy dopiero zacznie się denerwować ,że bobaski są uparte i nie chcą wyjść i nic nie pomoże ani sprzątanie ani inne tajemne magie :-D także mam nadzieję, że tak do marca/ ewentualnie końca lutego będziemy pisać jedynie o naszych brzuszkach i ostatnich przygotowaniach :tak:
kivinko- to Cie nieźle nastraszyła, ale uważaj na siebie, leż i odpoczywaj i będzie ok :tak:
porannakawa- to nasz niezłą brygadę :-D na nudę i monotonię narzekać nam nie będziesz, ja początek będę miała podobny, w sensie biegania za kilkozębną Ninką, ale już bez dalszych urozmaiceń :-D
ilonka- to super, że będziesz miała towarzystwo :tak:

A jeśli chodzi o przesądy i zabobony to moja mamcia i teściowa na szczęście nie mówią mi nic o nich, a nawet same od czasu do czasu coś kupią, albo upatrzą, wiadomo, że "denerwują " się ,że noszę Ninkę na rękach i biegam za nią non stop itp ale równie dobrze wiedzą, że inaczej być nie może i przecież wszystko jest ok więc nie ma co marudzić ;-)
 
dziewczyny wyprałam pierwszą partię ciuszków w loveli, ale dalej czuję zapach lumpeksu... myslicie, ze prac jeszcze raz?
 
reklama
kivinko pierz raz jeszcze w wysokiej (dozwolonej) temperaturze wysusz i porzadnie wyprasuj !
ACZKOLWIEK JA TOBIE ODRADZAM JAKICHKOLWIEK WYSILKOW NIECH TO ZROBI TWOJ MAZ ! A TY DO LOZKA KOCHANA! :)
 
Do góry