reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Zakupki się udały:tak::tak: jutro jedziemy wybierac farby i zaczynamy malowanie pokoiku.
Z rańca mały miał być jutro w klubiku a my w kinie , ale malec niewyrażnie mi wyglądał. Dostał nurofen i lipomal. Zobaczymy , czy pomoze

Exquise myślę , ze jak zagadasz z pania ginekolog i przedstawisz swoją sytuację to Ci pomoże:tak:
Zawiszka używany smoczek to jak używana szczoteczka to zebów.
 
reklama
Witam nowe mamy :)
Dziewczyny mamy tutaj istne szalenstwo ! piszecie piszecie, ze ciezko za Wami nadazyc :-D
sonisia mnie bardzo boli spojenie i caly dol. Ponoc wiezadla, troche nadwyrezone kurczliwoscia miesnia, ale tez i spojenie , do tego Maksymilian trzyma tam swoja wielka 29 tygodniowa glowe ;) i mnie cisnie skubaniec, wiec jak sie przewracam z boku na bok to uwiera mnie ( jego glowa chyba ?) :-)nie wspominajac o tym, ze strasznie drobna jestem i ucisk jest cholernie bolesny .... :)

poza tym zrazilam sie jakims chorobskiem i leze w lozku, wygrzewam sie , od czasu lykajac paracetamol i fenek ( myslalam, ze przedje lekko, ale organizm znow zareagowal szokiem i cala sie telepie :/), mialam sie uczyc, ale srednio mi to wychodzi - wybiorczo wyciagam informacje z materialow mi danych ....
a zostalo mi jeszcze sporo nauki na seminarium z filozofii , do tego prezentacja.....kolo z psychologii ogolnej i spolecznej i ustny (!!!) i pisemny egzamin z angielskiego (niestety trafilam na poziom zaawansowany i nie moge sie tam odnalezc, a dziad ktory zarzadza lektoratem nie chcial mnie przeniesc level nizej :( )
 
Witajcie brzuchatki!
Witam nowe kwietniowki!

Ja tylko na chwilew sie "pokazac" jestem strasznie zmeczona padam na ryjek wczoraj malowalism pokoik Antosia narazie na bialo dzis kolejna warstwa a jutro kolorek lecimy Martolinka na jaki sie zdecydowaliscie bo u nas byla bitwa ja zolty a K niebieski i w koncu stanelo na tym ze bedzie dwukolorowy:rofl2:
Kasiagaw kciuki za babcie bardzoci wspolczuje kochana trzymaj sie cieplutko mam nadzieje ze babcia jeszcze bedzie sie bawila z mala Zosia*
Buzki w brzuszki uciekam do lozia...
 
Ja mam za sobą już porządkowanie i pakowanie rzeczy. Jutro czeka mnie gorsza część: walka z meblami. A raczej z ich ustawianiem, bo jak na chwilę obecną nie mam na to pomysłu. :)

Reniuszek
leż, zrób sobie ciepłej herbaty z cytryna i się z relaksuj. W chorobie nauka i tak nie wchodzi, lepiej żebyś się zrelaksowała :tak:

martolinka mam nadzieje, że tak będzie.
 
exquise dziekuje wlasnie staram sie tak robic, ale napisala do mnie kolezanka z pytaniami odnosnie zadan z ogolnej i powiem szczerze, ze aktywnosc mnie ozywila :) przy okazji zrobilam te na pozor nieszczesne zadania i nauczylam sie dwoch tematow :-)

Kochana powiem Ci szczerze, ze sama radosc z dzialania :) i swietnie, ze bedziecie mieli z Wiktorkiem duza przestrzen :) Ja poki co bede sie gniesc z Maksymiliankiem w niewielkim pokoju...., w ktorym brakuje mi np jakiejs komodo-szafki na rzeczy malego :) i jakiegos miekkiego kawalka dywanu :D
 
ziewaczka to super ze tyle rzeczy juz macie..! :tak: :)

czy któraś z was myślała o wozku bugaboo..?
sis taki ma i jest naprawdę super, ale nawet używany jest drogi :(
a ona jeszcze swój używa będzie .. hm

ewela to nasi chłopcy maja takie same pory aktywności :D
dzis moj to tak sie rozchasal ze skacze i skacze, korzysta póki ma jeszcze miejsce :tak:
i dopiero zauważyłam ze brzuszek juz podskakuje :happy: czyje sie jakbym go wtedy "podgladnela" ;)
ale nakręcić sie nie da / jak tylko biorę telefon do ręki to ciiisza, dopóki go tylko nie odłoże - złośliwiec moj! :*

a jak sie szynka udała..?? ja ostatnio mam tylko ochotę na miód lipowy i chleb z masłem :/

g_agnes ulala, to z Ciebie "pieski" fryzjer..! :D pewnie ze super, po ci kasę wydawać :tak:

co do tego bólu krocza to w ciagu dnia mogę przeżyć, ale te noce.. echh
no i zobaczylybyscie jak wstaje no z ziemi ... :laugh2: :D:D
mam nadzieje ze to mi tez przejdzie, ale trwa to juz od jakis 10 dni i sie nasila :( hmmmm... może łatwiej urodze :D :cool:
ale jak poczytalam ze to może prowadzić do całkowitego rozejscia sie tych kości to :szok:
nie można tego bagatelizować, bo jesli ginek stwierdzi zagrożenie to są proponowane inne metody porodu :tak:

zobaczymy co moj powie na wizycie (juz 26.01!), może to tez te wiazadla..!!! :briggin2:

jak było u siostry..??

Juliana
a co za remont robicie? cos nim umknelo - kupiliscie nowe czy renowacja? :)
ja tez będę sie w marcu przeprowadzać jak to sie jeszcze będzie przedłużać, grrr :angry:

mamido udało ci sis gminę ruszyć?! szacun..! :tak::tak:

agata ja tez jestem tylko skupiona na sesji i bez przypomnieć w telefonie zapomnialabym o całym świecie ;)

zawiszka welcome back ;) a w sesji nie ty jedna ;) juz narzekamy z reniuszkiem, agata i innymi kwietnioweczkami ze mamy dość :tak:

magda_gdansk gdzie taki sklep z cyckonoszkami..? ? maja tam tez takie do karmienia?

exquise a nie mozesz załatwić od lekarza takiego swiastka ze byłaś przed 10 tyg???
kiedy mialas pierwsza wizyte u gina, nawet jak jeszcze nie stwierdził ciąży..?? jeśli przed 10tc to na pewno ci wystawi takie zaświadczenie :tak: nie poddawaj sie, maluszkowi przyda sie każda kasa :)

murka czy chociaż basen pomógł..??? :)
a nfz.. pffffff - no comments!

nowe kwietnioweczki - welcome..! :)

Karina to kotek przy julce odmlodnieje i nabierze nowych zdolności (zamierania, uciekania w najdalszy kat mieszkania itp :D)

a jak w pracy tak olewaja to Ty korzystaj..! :D

kasiagaw kochanie, widziałam odrazu po sposobie w jaki piszesz ze gorzej z Babunia :(
tak niestety czasem jest, ze nie powstrzymamy momentu który jest nieuchronny, choć bardzo byśmy chcieli.
mam nadzieje ze będziesz silna dla malenstwa..!

jejku, jeszcze ten ZUS piepszony..

3 maj sie kochanie!!!

martolinka co nakupowalas pochwal sie :D:D:D

a kino nie zając :tak:

reniuszek no to nasze galgany upodobaly sobie taka sama rozrywkę - mam nadzieje ze u mnie tez "tylko" nadwyrezone mięśnie i wiazadla a kości i chrzastka na swoim miejscu :tak:
moj mi sie nie daje uczyć - a jak maksiowi sie podoba twoje siedzenie przy notatkach i EL?

jejku strasznie duzo masz nauki jeszcze :O napisz z kim masz lub czy czegoś potrzebujesz, to Ci prześle jakieś materiały :)

no i kuruj sie kochanie..! chorobska - sio sio..!!!!

ja dziś sie tak rozbudzilam kawa ze od godziny leze w łóżku i nie mogę spać.. jutro mam ćwiczenia i potem egzamin, będę w domu po 16 i nauka na kolejny egzamin i heeeeh, mam juz dosyć :/

buziaki brzuchatki..!!!!!!
 
sonisia juz maksymiliankowi nie funduje siedzenia przy biurku - jakos tak szkoda mi jego glowy tam wcisnietej....:rofl2: teraz wszystko ogarniam z pozycji pollezacej i zauwazylam, ze maly sie nawet cieszy bo sie rozciaga slodko na boki :D
a materialy mam przyzwoite - pokserowane teczki z materialami do cwiczen, cudowna trzopkowa do czytania na filo i poki co to powinno starczyc :) no i nie wspominajac o notatkach z wykladow jakze wspanialych tytanow psychologii polskiej u ktorych to bede miala zaszczyt zdawac egzamin - lukaszewski i dolinski :) a z biologi poczytuje sobie kalata i neurobiologie longstaffa :) mysle, ze to wystarczy - sporo pamietam z poprzedniego roku.
A panikuje... zastanawiam sie czy to nie pesymizm defensywny przypadkiem popycha mnie do kreatywno - sukcesywnego dzualania :D
aaaa... ale mam jedno pytanie :D : masz moze jakas prezentacje dot problemu psychofizycznego ? :D ( obojetnie jaki nurt - monizm, dualizm, wszystko naraz, cokolwiek :)
 
Ostatnia edycja:
Reniuszku, ja to Cię podziwiam za te pokłady energii.. mnie w trakcie przeziębienia żadna siła nie była w stanie zmusić do zrobienia czegokolwiek ;-)

najlepsze jest to, że jak zajmuję sobie czas działaniem dla dziecka to wszystko inne schodzi gdzieś na dalszy plan, a potem jestem tak zmęczona, że nie mam siły myśleć :) czyli i dla mojej psychiki lepiej. :tak:
Szafę mam ogromną, także miejsca nie zabraknie, ale za to jest brzydka jak nie powiem co.. już kombinuję nad jakąś okleiną czy czymś podobnym, żeby ją chociaż trochę odrestaurować. Ogólnie sporo zostało mi do zrobienia :)
Nie martw się, na pewno uda Ci się potem z Maksymiliankiem znaleźć coś przytulniejszego:tak:

sonisia postaram się coś takiego załatwić, ale problem polega na tym, że wcześniej byłam u innego zupełnie lekarza, który w międzyczasie zamknął działalność ze względu na duże ilości skarg jakie na niego płynęły.. Co mnie wcale, ale to wcale nie dziwi. A i najprawdopodobniej do tego świstka musiałabym dołączyć kartę ciąży, co trochę komplikuje sprawę ;/

a co do dzidzi i harców, to mój mały ma to samo, jak tylko chcę uwiecznić jego poczynania on od razu się uspokaja. Tak samo nie da się "wyczuć" nikomu innemu. Po prostu nieruchomieje i koniec ;-)
 
exquise a mi wlasnie smuutno jest , ze nie moge podzialac aktywnie dla malego, tylko poniekad.... :). I tu wlasnie ja Ciebie podziwiam, ze masz tyle energii na to wszystko - u mnie wyjscie do toalety jest rownoznaczne z tym, ze musze odpoczac dluzej. I tylko z centrum dowodzenia-lozko steruje mentalmnymi procesami ;) a wolalabym wierz mi aktywnie-fizycznie cos zadzialac.
co do odnawiania mebelkow znam taka fajna stronke :)
Meble, Dom i Ogród - porady i informacje - forum specjalistów Tipy.pl
moze znajdziesz tam cos co Ci ulatwi prace :))
 
reklama
Reniuszek ja jak zainstaluje się na dłużej do łóżka to nie zrobię nic,a nic. Ono działa na mnie dezaktywująco :p A działać muszę, bo wiem, że nikt za mnie tego nie zrobi. Ale to akurat fajna świadomość :)
Uwierz mi, że dbając o siebie i się nie forsując robisz dla synka najwięcej. I tego się trzymaj :tak:

Dziękuję bardzo :* na pewno skorzystam!
 
Do góry