reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

sonisia jasne ! doskonale rozumiem - zdecydowanie bardziej oplacalne jest wyciaganie wszystkiego w najwiekszym stezeniu :), wtedy jest efekt . Moja siostra robi nie dosc, ze roznice (przeniosla sie z miedzykultorowki z wawy) to zapragnela robic 1 rok w dwa lata , majac pod nosem zbuntowana dwulatke . Kosmos i wszystko po lebkach robi ..... . No i tez napatrzylam sie wystarczajaco na nia jak "studiowala" z mala na reku, wiec to nie dla mnie :)
a pierwszy przyjemny - masz racje, tylko wlecze sie material do czytania i wlecze ... :) drugi semestr wskocze na indywidualny program nauczania, pochodze na zajecia tyle ile sie da, a jak Maly sie urodzi zrobie sobie wolne od jezdzenia - tylko na egzamy ( bo jak widac kola mozna via el zalatwic :D:D)
 
reklama
witam

ja dziś jakas nie do życia jestem, przydałoby się dotlenić ale na razie taki paskudny wiatr wieje że nie ryzykuje bo pewnie skończyłoby się chorobą małego, a to ostatnia rzecz jakiej chcę:dry:


Lene
wiesz ja az tak bardzo nie zaszalałam ale strasznie mi już brakowało takiej bliskości;-) a zaryzykowałam bo już od kilku tygodni nie jest źle, na szczęście brzuch zniósł to dobrze ;-) a jakieś drobne napięcia jak się pojawią to na tym etapie ciąży to nic takiego dziwnego
również podziwiam za te studia, na ogół się nie chce zalicząć bieżących przedmiotów a co dopiero tyle dodatkowych
exquise
ja pi....e!!!!! jestem w szoku po tym co napisałaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!normalnie brak słów że mozna być takim chamem!! ale nie przejmuj się takie słowa odwracają się i wracają do wypowiadającego...
g_agnes
u nas z pracą jest bardzo ciężko,ja dlatego schowałam ambicje i dyplom do kieszeni i wzięłam taką pracę jaka była, bo poszłam do zakładu produkcyjnego, pracowałam na stojaco na 3 zmiany i było naprawdę ciężko, ale dzięki temu teraz jestem na l4 i mam kaskę;-) zreszta moja przełożona od razu kazała mi iść na zwolnienie bo to nie praca dla ciężarnej, na szczęście lekarz nie robił problemów i od 8 tyg jestem na zwolnieniu
powodzenia przy pisaniu!
Sonisia
to musi być twoja decyzja, ale wydaje mi się że rozwiązanie jest tylko jedno....
Kasia
trzymam kciuki za babcię
 
Już trochę ochłonęłam z emocji, ale do tej pory nie mogę zrozumieć jak można coś takiego powiedzieć kobiecie w ciąży... ogólnie jak można komukolwiek tak życzyć. Nie pojmuję tego. :baffled:

Sonisia Wierzę, że podejmiesz właściwą decyzję, mimo, że znajdujesz się w ciężkiej sytuacji. Pamiętaj, że kobiety,a zwłaszcza mamy mają szósty zmysł odnośnie tego co najlepsze dla nich i dzieciaczka ;-) zdaj się na niego!
 
reniuszku dziękuję, po prostu weszłam na listę i widzę, że bez zmian, dlatego spytałam czy dostałaś wiadomość:) W takim razie czekam na aktualizację ;)
 
kivinko to u mnie musialo sie cos zpsuc :) zmienialam kilka dni temu - nie sprawdzilam pozniej czy jest okey - wybacz , jakis blad chyba, bo po zmianie Twojego imienia na BB dodalam w swoim dokumencie (bez poprawy imienia) nowa kwietniowke i poszlo bez zmiany :D czyli spsulo sie :D ale juz poprawiam :) moj blad :)
 
Hej dziewczyny,
ja dziś nie mogłam się zwlec z łóżka, ból kręgosłupa z każdym dniem jest większy, masakra. Postanowiłam iść do lekarza, najpierw rodzinny po skierowanie do ortopedy lub lekarza fizjoterapii, potem lekarz fizjoterapii po skierowanie na jakieś zabiegi,masaże na nfz, ciekawe co mi z tego wyjdzie. Do rodzinnego jade na 14.10.
Nie stać mnie za bardzo na masaże w prywatnym gabinecie, wiecie jak jest teraz każda złotówka się liczy a z drugiej strony czuję się coraz gorzej i jestem przerażona co to będzie później, więc mam nadzieję ze uda mi się coś załatwić, a przy okazji nie zbankrutować

andzik - ja zawsze myślałam że w uk nie ma problemów z dużymi rozmiarami, ja kupuję w poznaniu w sklepie który sprowadza staniki właśnie z Anglii, są strasznie drogie, ale niestety nie mam wyboru
sonisia- faktycznie, ciężko by Ci było ogarnąć studia z takim maleństwem, szkoła nie ucieknie a ten etap w Waszym życiu, w życiu dziecka, kiedy najbardziej Ciebie potrzebuje już nie wróci:)
martolinka - świetny pomysł z zapisaniem dziecka tak wcześnie, nie pomyślałam o tym. Co do żłobków państwowych ja jakoś nie jestem przekonana, ale to różnie bywa wiadomo. Póki co nastawiam się na bycie z dzieckiem przynajmniej do 1.5 roku bo nie opłaca mi się pracować - po opłaceniu żłobka lub opiekunki zostało by mi kilkaset złotych, w sam raz na dojazdy i kanapki do pracy:)
kasiagaw - trzymaj się kochana, dużo zdrówka dla Twojej Babci a dla Ciebie spokoju!
agnes - fajnie że postanowiłaś wykorzystać ten czas na dziecko, a wymarzona praca pewnie gdzieś na Ciebie czeka i kiedyś ją znajdziesz:)
exqiuse - straszna historia, co za okropna kobieta, musi być bardzo, bardzo nieszczęśliwa...

buziaki kochane, spadam pod prysznic
 
Witam :)

nie odzywałam się cały weekend, ale jakoś tak zleciał:) Pojeździliśmy troszkę po sklepach meblowych pooglądać co ciekawego możnaby znaleźć do nowego mieszkanka :biggrin2: Wczoraj przygotowałam mniej więcej listę rzeczy, które będziemy potrzebowali dla maluszka i mam nadzieję, że po wypłacie w końcu coś zaczniemy gromadzić, bo na razie żyjemy w błogiej nieświadomości :baffled:
Dzisiaj wizyta, mam nadzieję, że lekarz mnie nie uziemi w domu i że u Julci wszystko OK :biggrin2:

kasia - duzo zdrówka dla Babci, mam nadzieję, że szybko wróci do domu:)
reniuszek, sonisia - cieszę się, że nie jestem jedyną "wyrodną" mamusią, która chce oddać dziecko do żłobka...niestety u nas w Krakowie na razie w grę wchodzą tylko prywatne żłobki, bo do państwowych są taaaakie kolejki, że może nie doczekać :confused:
martolinka - przyjmują u Was zapisy nieurodzonych dzieci?? u nas pozmieniali już przepisy i dziecko musi mieć PESEL żeby móc je do państwowego żłobka zapisać...ale jak mój mąż dzwonił gdzieś we wrześniu do jednego, to stwierdzili, że lista oczekujących dzieci na przyszły rok to ok. 300, więc myślę sobie że Julcia by się chyba do 3 roku życia nie doczekała na miejsce w państwowym żłobku...paranoja i polska polityka prorodzinna :no:
exquise - no comment...wredny babol...głowa do góry, nie ma się co przejmować gadaniem jakichś starych, glupich bab;-)
murka - powodzenia z lekarzem; oby Ci się udało z tymi masażami i żebyś na nie nie musiała zbyt długo czekać:-D

Miłego dnia wszystkim :)
 
Karina26 już prawie zupełnie ochłonęłam po tym incydencie, ale szok i niesmak pozostał.
A propos zakupów i sklepu meblowego sama będę musiała zacząć rozglądać się za łóżeczkiem dla Małego :) no i chyba czas najwyższy zabrać się za przeprowadzkę. Co prawda zmieniam tylko pokój w tym samym mieszkaniu na większy, ale potem mogę nie być w stanie ruszyć czegokolwiek a miejsce dzieciaczkowi trzeba przygotować. Ogólnie muszę zacząć nadrabiać zaległości w wyprawce, bo nie mam jeszcze praktycznie nic.

martolinka też spotkałam się z takim czymś, że aby zapisać do żłobka dziecko musi mieć PESEL. Masz szczęście w takim układzie :)

sama nie obraziłabym się gdybym znalazła dla małego miejsce w żłobku :)
 
reklama
karina i tak pózno zapisałam , bo niektórzy zaklepuja miejsce jeszcze przed poczeciem:baffled: jak widac kazde miasto rzadzi sie swoimi prawami. Yeraz jestesmy na 177 pozycji a bylismy na 234
 
Do góry