Hej dziewczyny!
W szkole rodzenia było całkiem sympatycznie, prowadzi ją przemiła położna ze szpitala św. Rodziny w Poznaniu gdzie chcemy rodzić więc bez problemu będzie można też zwiedzić szpital. Dowiedziałam się że poród rodzinny od nowego roku jest w tym szpitalu bezpłatny, a nie jak wcześniej 300zł, więc naprawdę odczuliśmy ulgę.
Generalnie zajęcia mamy podzielone na teorię i ćwiczenia - wykłady są w czwartki i wtedy zapraszani są też Panowie, a w poniedziałki same brzuchatki i będziemy miały ćwiczenia ruchowe przygotowujące ciało do porodu i relaksacyjne. Koszt to jak już pisałam 500 ale szkoła trwa 2 miesiące, 2 razy w tygodniu więc koszt pojedynczych zajęć nie wychodzi tak drogo a powiem Wam szczerze że dla mnie to super rozrywka bo siedzę ciągle w domu sama, zresztą wiecie jak to jest...
A wczoraj było o fazach porodu i rodzajach znieczulenia, z ważnych info:żeby rozpoznać czy skurcze są już te właściwe porodowe czy tylko przygotowujące do porodu zaleca się wziąść kąpiel i ew. nospę, jeżeli po tym nie przejdzie a skurcze nasilą się - można śmiało jechać do szpitala, bo to już TEN czas:-)
kasiagaw - niezły ten Twój mężulo, ja sobie mojego nie wyobrażam w kuchni jak coś piecze, serio. Czasami go chcę zachęcić, ale jakiś oporny na te kwestie. W każdym razie dziś wyrównuje sufit w pokoju małej, wiec najważniejsze że coś robi
robaczku - fajnie że jesteś z nami, już się nie mogę doczekać jak nam oznajmisz kogo tam nosisz w brzuszku
przykro mi z powodu koleżanki, mam nadzieję że szybko dojdzie do siebie!
magda 85- dzięki za info o Agacie, co do butelek wczoraj oglądałam w sklepach i sama się zastanawiam czy kupować takie dla maluszka 0-3 mc skoro zamierzam karmić piersią? Czy lepiej kupić w mieć w zanadrzu, oto jest pytanie...
Agata777 - pozdrawiam gorąco, wracaj szybko do nas!
Dobra uciekam, kawkę mężowi zrobię taka dobra żonka ze mnie