Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[martolinka]

kurczaczek chyba ostatnio @ miałas w lipcu?uszy do góry!!!!!!
Słońce myśl pozytywnie. Wierz , że tym razem musi sie udac
U nas dziś wieje niesamowicie , ale grunt , ze nie pada;-)

 

[magda85-gdańsk]

martolinka oj wieje dzisiaj, wieje..chłopaki właśnie poszli z psami, a ja leże.
na przyszły tydzień przenosze się do teściowej, bo J musi iść do pracy. jesteśmy w trakcie poszukiwania niani dla Damianka. może dziewczyny z 3miasta moga kogos polecic? byłabym wdzięczna

 

[Kurczaczek_k]

Oj tak 21 lipca, za pożno pisałam ;-)

Wogołe witam i słonecznego dnia życze ;-)

 

[anussia201]

Słoneczny jest ale strasznie wietrzny

 

[anussia201]

Mam pytanko do inzagata i _agata89 czy wasze dzieciaczki już chodzą? Jeśli nie to jak radzicie sobie z ich dźwiganiem teraz jak jesteście w ciąży?

 

[dronka83]

Anussia moja jest całkowiucie mobilna ale nieststy jest typem który uwielbia być na rękach noszony- królewna mała!! i ja nieststy ją noszę ... mam nadzieje że nie zaszkodze fasolce-wychodze z założenia co ma byc to będzie!! Kobiety które mają dzieci nietety nie mogą uniknąć dzwigania

 

[anussia201]

Moja też lubi raczkować i wszędzie sama polezie :-) ale nie mogę wyjść z pokoju bo zaraz płacze i muszę wszędzie ją nosić,przenosić

 

[inzagata]

Mój mały też nie chodzi, i za szybko nie zacznie, tylko raczkuje ciągle go noszę bo on do nikogo innego nie pójdzie, a ja z tych mamusiek mięczaków co jak tylko dziecko zapłacze zaraz biorę na rączki i pocieszam, z drugim postanowiłam być twarda, mały miał bardzo trudny początek bo przez pierwsze 3 miesiące ciągle w szpitalu przez to jest bardzo rączkowy.

 

[Iza-i-Melisa]

Hej Kobitki, nie bylo mnie kilka dni, nie mialam jakos weny do pisania o ciazy, nie wiem czemu. Za to dzisiaj bylam na wizycie u gina i widzialam juz zarodek i malenkie szybko bijace serduszko. Zaczynam wierzyc, ze jestem w ciazy...a teraz sprobuje nadrobic czytanie tego co napisalyscie - chyba grono kwitniowek szybko sie powieksza:-)

 

[anussia201]

inzagata-no właśnie ja też chyba za bardzo moją rozpieściłam,nawet teściowa mi to powiedziała(ale ja teściową miałam gdzieś:-)) a teraz mam małą terrorystkę,z drugim tak się nie dam bo nic nie można przy takich dzieciach robić.A czemu maluszek był w szpitalu?
Znów w nocy podbrzusze mnie bolało i tak jakby jajnik,nie wiem czemu tylko w nocy bo w dzień czuję się świetnie.Może dlatego że w dzień się ruszam i nie mam czasu żeby czuć że coś mnie boli